Krótki film dokumentalny pokazujący życie mojej ukochanej Babci. Dzieli się w nim swoim 88 letnim doświadczeniem i rozważa swoje życiowe wybory. Autor: Micha
Przykładałem się do tego tekstu z pół roku albo i więcej. Niestety, ale prawdopodobnie gro osób po przeczytaniu tego tekstu może mnie nie lubić. TRUDNO, JA NIE PISUJE DO WSZYSTKICH. Może zacznijmy od tego, kto to jest chrześcijanin? Słownik Webstera definiuje chrześcijanina jako „osobę wyznającą wiarę w Jezusa jako Chrystusa lub w religię opartą na nauczaniu Jezusa”. Jest to świecka definicja chrześcijanina, pod którą można podpiąć religie katolicką i wszelkie denominacje protestanckie. Co mówi Biblia na temat Chrześcijan? Samo słowo użyte jest nie wiele razy, a to ze względu na rodzące się chrześcijaństwo za czasów apostołów. Tak więc miarą i punktem odniesienia kim jest chrześcijanin, winni być pierwsi apostołowie, czyli NAŚLADOWCY JEZUSA. Oni to właśnie dokonywali chrztu zgonie z zaleceniem Jezusa. Dzieje 26. (28) A na to Agryppa do Pawła: “O mało byś mnie nie nakłonił, bym został chrześcijaninem”. Dz. 11 (26) a gdy go odnalazł, przyprowadził do Antiochii. Pracowali razem w Kościele przez cały rok, nauczając tłumy ludzi. W Antiochii po raz pierwszy nazwano uczniów chrześcijanami. 1 Piotra 4 (15) Nikt bowiem z was nie powinien cierpieć jako zabójca lub złodziej, złoczyńca czy mieszający się do cudzych spraw. (16) Jeśli natomiast (cierpi) jako chrześcijanin, niech się nie wstydzi, lecz niech po chrześcijańsku wielbi Boga. Jakie tu mamy ciekawostki tak na marginesie? Antiochia Syryjska stała się drugim chronologicznie po Jerozolimie ośrodkiem chrześcijaństwa. Mamy się nie wstydzić cierpienia jako chrześcijanie. Nie powinniśmy natomiast cierpieć jako: “zabójca lub złodziej, złoczyńca czy mieszający się do cudzych spraw.” Tą listę można rozszerzyć o pijaństwo, cudzołóstwo itd. Cierpienie z powodu grzechów jest pokutą, cierpienie z powodu pracy na rzecz Jezusa, ewangelizowania jest chwałą. Jacy byli pierwsi apostołowie, bo to od nich wypadałoby uczyć się naśladowania Jezusa. Apostołowie przede wszystkim ewangelizowali i udzielali chrztu. “„Nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Uczcie je zachowywać wszystko, co wam przykazałem” (Mt 28, 19-20). ” Jest także nakaz: uczcie je zachowywać wszystko, co wam przykazałem. Co nakazał Jezus? Przede wszystkim odejścia od tego świata. Przy czym świat jest w tym kontekście już nie tylko słowem, ale definicją, pojęciem. Czym jest świat w ujęciu nowo testamentowym? Jana 12 (31) Teraz odbywa się sąd nad tym światem. Teraz władca tego świata zostanie wyrzucony. Władcą świata, na Ziemi jest oczywiście Szatan. Ma on wszystkie rządy pod sobą: Mt 4 (8) Znowu bierze Go diabeł na bardzo wysoką górę i pokazuje Mu wszystkie królestwa świata z całym ich przepychem, (9) i mówi Mu: – To wszystko dam Tobie, jeżeli upadniesz na twarz i złożysz mi hołd. Jeśli Szatan jest władca tego świata, to jego są nie tylko rządy, ale korporacje, media, kultura, gdyż bez Szatana sukcesu finansowego się nie osiągnie na dużą skalę. Pan Jezus definitywnie stronił od Świata. Zacznijmy od Jana ponieważ tam jest to najbardziej dosadnie pokazane. J8 (23) I powiedział im: – Wy jesteście z dołu, a Ja z góry. Wy jesteście z tego świata, a Ja nie jestem z tego świata. J 10 (36) wy zaś do Mnie, którego Ojciec uświęcił i posłał na świat, mówicie: Bluźnisz, bo powiedziałem: Jestem Synem Bożym. (37) Jeżeli więc nie dokonuję dzieł mojego Ojca, nie wierzcie Mi! J13 (1) Przed świętem Paschy, Jezus, wiedząc, iż nadeszła godzina jego odejścia z tego świata do Ojca, umiłowawszy swoich, którzy byli na świecie, umiłował ich aż do końca. j14 (17)Ducha prawdy, którego świat przyjąć nie może, bo go nie widzi ani nie zna. A wy Go znacie, bo mieszka i jest w was. Świat charakteryzuje się kłamstwem i nie ma prawdy w sobie. Świat, to co powszechne nie przyjmuje prawdy. Czy taka kobieta przyjmuje prawdę? Czy może ten pan? J14 (22) Judasz – ale nie ten Iskariota – mówi mu: – Panie, co się stało, że masz objawić się nam, a nie światu? (23) A Jezus mu odpowiedział: – Jeśli kto Mnie miłuje, będzie przestrzegał mojej nauki. A Ojciec mój umiłuje go i przyjdziemy do niego i będziemy mieszkać u niego. (24) Kto Mnie nie miłuje, nauki mojej nie przestrzega. A nauka, którą słyszeliście, nie jest moja, ale Ojca, który Mnie posłał. (25) To powiedziałem wam, będąc z wami. (26) A obrońca, Duch Święty, którego Ojciec pośle w moim imieniu, nauczy was wszystkiego i przypomni wam wszystko, co wam powiedziałem. (27) Pokój wam zostawiam, pokój mój wam daję. Ja daję go wam nie jak świat daje. Niech się nie trwoży serce wasze ani się nie lęka. (28) Słyszeliście, że wam powiedziałem: Odchodzę, ale powrócę do was. Gdybyście miłowali Mnie, cieszylibyście się, że idę do Ojca, bo Ojciec jest większy ode Mnie. (29) A teraz powiedziałem wam, zanim to nastąpi, abyście uwierzyli, gdy to nastąpi. (30) Nie będę już z wami wiele mówił, nadchodzi bowiem władca tego świata, nie ma on we Mnie nic swego. (31) Lecz (trzeba), aby świat poznał, że miłuję Ojca i że czynię tak, jak Ojciec Mi nakazał. Wstańcie, chodźmy stąd. W tekstach Pawłowych także mamy zastosowane pojęcie Świata: 1 kor (32) lecz kiedy Pan wymierza nam karę, to nas upomina, abyśmy nie zostali potępieni wraz ze światem. Wynika z tego, że Świat zostanie potępiony. 2Kor4 3) Jeżeli nawet w ewangelii, którą głosimy, nie wszystko jest jasne, to tylko dla tych, którzy idą na potępienie, (4) dla niewierzących, których umysły zaślepił bóg tego świata, aby nie dostrzegli światła dobrej nowiny o chwale Chrystusa, który jest obrazem Boga. ..bóg tego świata zaślepia umysły. 1Kor 2 (6) Głosimy wprawdzie mądrość, lecz wśród dojrzałych duchowo. Nie jest to jednak mądrość zgodna z pojęciami tego świata lub jego władców, którzy przemijają. Nas nie interesuje to co mówił jako wzorzec postępowania np p. Kulczyk Doktor Kulczyk, bo taki miał tytuł Jan Kulczyk. Doktor, tytuł uzyskany od tego świata. Czy ktoś taki jest dla nas autorytetem np w kwestii uchodźców? Laureat Pokojowej Nagrody Nobla – nagrody od świata. Nie chodzi o mimikę, ale o to, że ten pan jest marionetką tego świata. Jest nią Orban także i każdy władca, prezydent premier. Oni mogą się tylko różnić świadomością pracy dla szatana. Wałęsa na pewno wie dla kogo pracuje. 1 Kor3 19) Mądrość bowiem tego świata jest u Boga głupotą, bo napisano, że: “Bóg zaskoczy mędrców mimo ich chytrości”. Niedawno pisałem, że czuję się jak śmieć, poniżony, bo świat mnie nie lubi, w tym bliscy gardzą. 1kor. 4 (13) złorzeczą nam, my się modlimy; staliśmy się jak śmiecie tego świata, jak omieciny u wszystkich aż dotąd. Tak więc kochani Bracia i siostry: (2) A nie upodabniajcie się do tego świata, ale się przemieńcie przez odnowienie umysłu swego, abyście umieli rozróżnić, co jest wolą Bożą, co jest dobre, miłe i doskonałe. W Poznańskiej jest to tak napisane: 2) Nie ulegajcie też obyczajom tego świata, lecz przemieniajcie się, odnawiając waszego ducha, abyście umieli rozpoznać, co jest wolą Bożą, co jest dobre, miłe Bogu i doskonałe. Wszystkie gatunki muzyki stworzyli ludzie Szatana. Niektórzy uważają, że to nic złego iść na dyskotekę. Tak myślisz? jesteś tego pewien? Na tejże dyskotece odtwarzane są takie utwory: Owszem poszedłbym na dyskotekę, ale w 2 możliwych celach: 1. Pomodlić się w kilka osób o upadek tej dyskoteki tudzież o osoby pijane. Nasz forumowy Krzysiu modlił sie z tego co pamiętam koło punktów hazardu o ich upadek. 2. Będąc wolnym poznać kobietę, aby ją wyzwolić z sideł szatana. Teledyski i satanistyczne teksty Cie nie przekonują? Posłuchaj świadectwa Dj techno Dokowicza: Lubisz sobie wychodzić mając męża na dyskoteki? nie jesteś chrześcijanką. Nie ulegajcie obyczajom tego świata Takimi obyczajami jest nienawiść do mężczyzn jako element rozbicia rodziny. Nie jesteś chrześcijaninem/ ką słuchając takich jak ta piosenek np Natali Nykiel: Ten nudny dzień niechlujnie w nim – Ty. Autobus nie nasz, na przystanku my. By czas zabić gra, chcę sama się grać Jej temat to mgła, bezsilna jak ja, gdy milczę. Bądź dużym chłopcem, i przestań do mnie słać pytania Twe słowa to ciągi liczb, nie ułożę z nich równania. Nie umiem być suką a, A Ty sypiesz mi piach w oczy Mam dosyć już chłopców, co Nie potrafią mnie zaskoczyć Miesiąc już Zostawiam bez słów Zwiotczałe Twoje próby Nie chcę byś kradł Mój cenny czas Na uprawianie nudy Ty to nie wiatr Co sprawia, że Łopoczą moje żagle Chcę mężczyzny, co Wywróci mój świat i Porwie nagle. Dla owej piosenkarki słowa mężczyzny to ciąg liczb, bezsens w stylu “gadaj sobie”. Ona nie chce byc suką. Aż nie chce mi sie wierzyć, że jest to odtwarzane w mediach. Oni idą coraz dalej. Co za wyrażenie. Równie dobrze mogłoby byc “dziwką”. Jeśli wstawiasz sobie takie obrazki na fejs: Nie jesteś chrześcijanką. To jest świat. Tutaj o kobietach niezależnych i nienawiści do mężczyzn więcej: Przykładowo bierzesz kredyt na 30tys na auto kiedy, można jeździc autem za 5tys, a np w firmie nie możesz spłacić 10tys zł za faktury? nie jesteś chrześcijaninem. To jest świat. Kupujesz sobie zbędne dobra luksusowe na kredyt? nie ejsteś chrześcijaninem. Żyjesz światem. Kupujesz dzieciom odzież z emblematami demonów: Nie jesteś chrześcijanką. Jesteś maniakiem TV? Nie jesteś chrześcijaninem. Oglądasz namiętnie mecze zaniedbując rodzinę, dzieci? Nie jesteś chrześcijaninem. Bo oddanie sie bożkowi sportu to jest ten świat. Codziennie grasz w gry komputerowe? nie jesteś chrześcijaninem. Chodzisz tak ubrana poza domem: Nie jesteś chrześcijanką. Kobieta wcale nie musi się ubierac w wory pokutne. Dla męża może ona nawet chodzić nago, ale po domu i jak nie ma dzieci. Angażujesz się w politykę, czyli świat szatana? nie jesteś chrześcijaninem. Byłem początkującym politykiem. Polityką można się interesować i trzeba zwłaszcza w kontekście czasów ostatecznych, oraz jako możliwość korzystania z demokracji i jako prewencja przeciw homo dyktaturze, koncernom farmaceutycznym, biznesowi szczepionkowemu etc. Spotykasz sie z ludźmi odrzucającymi Biblię? nie jesteś chrześcijaninem. 2Kor Cóż bowiem na wspólnego sprawiedliwość z niesprawiedliwością? Albo cóż ma wspólnego światło z ciemnością? Apostołowie przebywali w środowisku chrześcijan. Oczywiście kiedy ewangelizowali musieli iść do pogan, ale nie zaprzyjaźniali się z osobami z tego świata. Ja np. prawie wcale nie mam przyjaciół i stąd moje przebywanie w necie. To tutaj mam wspólnotę, taką jak pierwsi apostołowie. Przebywając wśród nie chrześcijan, chcąc nie chcąc nabywamy, przesiąkamy światem. Jeśli nie ma miecza Jezusa, to żyjesz w świecie. Gro osób się modli do Jezusa, a Jezus powiedział: Mt7 ” „Nie każdy, który Mi mówi: Panie, Panie!, wejdzie do królestwa niebieskiego” Gro osób czyta Biblię, ale faryzeusze super ją znali: “(19) Ty wierzysz, że Bóg jest jeden? Dobrze czynisz; demony również wierzą i drżą. (Jakuba 2, 19)” Pewien bloger super zna ST i doszedl on do wniosku, że …”Jezus to Szatan”. Bycie chrześcijaninem to nie wyklepanie Biblii na pamięć i interpretowanie cytatów na własną korzyść do usprawiedliwienia naszych niecnych czynów. Prawdziwy chrześcijanin przede wszystkim spogląda na siebie i na swoje grzechy. Prawdziwy chrześcijanin walczy z własną pychą i zabija codziennie swe stare JA. Prawdziwy chrześcijanin pomaga innym. Prawdziwy chrześcijanin nigdy się nie upija. Wino, piwo jest dla ludzi, (Noe pił wino, Lot, Jezus zamienił wodę w wino) ale trzeba mieć nad tym kontrolę. Alkohol nie może rządzić nami. Prawdziwy chrześcijanin na początku swej listy priorytetów stawia Boga i Prawo Boże, a następnie rodzinę jeśli ją założył, a nie znajomych, czy mamusie. Teściowe porozbijały już mase związków. W wielu wielu związkach mózgiem małżeństwa jest teściowa. Prawdziwy chrześcijanin nie ogląda filmów typu Wejście Smoka, filmów gdzie sprawiedliwością jest zabijanie, nie ogląda także seriali brazylisjkiich. Prawdziwa chrześcijanka nie wchodzi na strony plotkarskie jak kozaczek itp. “„Kto jest gadułą, ten zdradza tajemnice, więc nie zadawaj się z plotkarzem” (Księga Przypowieści Salomona Prawdziwy chrześcijanin uczy swe dzieci życia zgodnego z Biblią. Prawdziwy chrześcijanin dba o zonę a żona o męża, a ten jest głową rodziny gdyż: „Żony, bądźcie uległe mężom swoim jak Panu. Bo mąż jest głową żony, jak Chrystus Głową Kościoła, ciała, którego jest Zbawicielem. Ale jak Kościół podlega Chrystusowi, tak i żony mężom swoim we wszystkim” (Efezjan Prawdziwy chrześcijanin hamuje swój gniew, gdyż jest napisane: “19)Wiedzcie to, umiłowani bracia moi. A niech każdy człowiek będzie skory do słuchania, nieskory do mówienia, nieskory do gniewu. (20) Bo gniew człowieka nie czyni tego, co jest sprawiedliwe u Boga.” Ja przez ostatnie lata niestety, ale nie byłem opanowany i łagodny. Reagowałem na wszelkie chamstwo agresją. Muszę przyznać przy tym, że nie mogłem się nazwać chrześcijaninem. Chrzest w czerwcu wiele mi pomógł. Chrześcijanin powinien być: Wy jesteście solą dla ziemi. Lecz jeśli sól utraci swój smak, czymże ją posolić? Na nic się już nie przyda, chyba na wyrzucenie i podeptanie przez ludzi. Wy jesteście światłem świata. Nie może się ukryć miasto położone na górze. Nie zapala się też światła i nie stawia pod korcem, ale na świeczniku, aby świeciło wszystkim, którzy są w domu. Tak niech świeci wasze światło przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego, który jest w niebie. (Mt 5:13-16 Prawdziwy chrześcijanin emanuje owocami swej wiary: “(17) Tak i wiara, jeżeli nie ma uczynków, martwa jest sama w sobie. (Jakuba 2, 17)” Owocami są: Gal5 22 Owocem zaś ducha jest: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, 23 łagodność, opanowanie. Przeciw takim [cnotom] nie ma Prawa. Natomiast prawdziwy chrześcijanin/ka nie prowokuje do kłótni, agresji. Obecne kobiety są w tym super aktorkami. W necie kiedyś znalazłem taki oto tekst: „Kobieta prowadząca samochód została zatrzymana przez policyjną grupę pościgową składającą się z kilku radiowozów. Funkcjonariusze wybiegli z pojazdów i otoczyli ją, mierząc do niej z broni. Kobieta była wstrząśnięta. Co takiego zrobiłam? – Bez sygnalizowania przecinała pani pasy ruchu oraz wykonywała nieprzyzwoite gesty pod adresem innych kierowców i obrzucała ich pani wulgarnymi wyzwiskami – powiedział jeden z policjantów. – I dlatego mierzycie do mnie z broni? – zapytała. – Cóż, widzieliśmy na szybie naklejkę informującą o tym, że jest pani chrześcijanką, więc uznaliśmy, że pani samochód musi być kradziony.” (Lekcje biblijne 1/2010, Wydawnictwo „Znaki Czasu”) Czy jeśli kupie sobie auto a nie będę potrafił kierować czy to oznacza, że umiem jeździć bo mam auto? Więcej tutaj: Teraz przedstawię skrót tekstu Luis Palau z broszurki “Czy jestes prawdziwym chrześcijaninem”, które wydało Towarzystwo Krzewienia Etyki Chrześcijańskiej: ——————————————————— 85% Anglików wierzy w istnienie Boga, lecz większość nie ma pojęcia kim on jest. Mój przyjaciel wierzy w skuteczność ćwiczeń fizycznych, ale nigdy ich nie stosuje. Samo wierzenie nie wiele znaczy i nikt nie staje się chrześcijaninem dlatego, że wierzy. Przeciwnicy powiedzą: ” Jana 5 “24 Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto słucha słowa mego i wierzy w Tego, który Mnie posłał, ma życie wieczne i nie idzie na sąd, lecz ze śmierci przeszedł do życia.”” Katolicy także słuchają słowa i wierzą. ” “Bo kto pełni wolę Ojca mojego, który jest w niebie, ten mi jest bratem, siostra i matką.” Mt 12,50″ Tak więc za wiara winny iść uczynki jako owoc naśladownictwa. Chodzenie do kościoła, nie czyni Cie chrześcijaninem. Złodziej tez chodzą do kościoła, alkoholicy, oszuści, cudzołożnicy. Niektórzy chodzą ze względu na przyzwyczajenie a niektórzy ze względu na rodzinę. Modlitwa nie czyni Cie chrześcijaninem. Hindusi wznoszą modlitwy nieustannie. Muzułmanie czynia to 5x na dzień. Nie, dzięki modłom stajesz się wyznawca Jezusa. Prowadzenie porządnego życia nie czyni Cie chrześcijaninem Wielu ateistów prowadzi czyste, moralne życie. Na świecie przed przyjściem Jezusa żyło tysiące “dobrych” ludzi. Zatem, jeśli by dobroć wystarczała, Bóg nie musiałby posyłać Jezusa. Jednak Jezus przybył na Ziemię i musiał umrzeć na krzyżu i wyjednać dla nas przebaczenie, ponieważ bycie dobrym nie czyni nas chrześcijaninem. Czytanie Biblii nie czyni Cie chrześcijaninem To Karol marks powiedział: “Czytaj Biblię jak najczęściej. pamiętaj jednak, że nie czyni Cie to chrześcijaninem”. Nie można się urodzić chrześcijaninem Wielu mówi: “urodziłem sie w kraju chrześcijańskim, więc jestem chrześcijaninem”. Ktos kto rodzi sie w stajni nie czyni go koniem i ktos kto rodzi się na lotnisku nie czyni go samolotem… Kto więc jest chrześcijaninem? Jest to ktos kto znalazł drogę życia: J14 “(6) Mówi mu Jezus: – Ja jestem drogą prawdziwą do życia. Każdy dochodzi do Ojca tylko przeze Mnie. (7) Jeśli Mnie znacie, to poznacie też mojego Ojca. Od tej chwili znacie Go i widzieliście Go.” Jezus także wspomina o 2 drogach: Mt 7 (13)Wchodźcie przez wąską bramę, bo szeroka brama i szeroka droga prowadzą na zatracenie i wielu tędy idzie. Chrześcijanin wybiera drogę życia a nie drogę śmierci. Każdy kto stał się chrześcijaninem znalazł drogę życia. Jaka to jest droga? Droga pokoju: (27) Pokój wam zostawiam, pokój mój wam daję. Ja daję go wam nie tak jak świat daje. Niech się nie trwoży serce wasze ani się nie lęka. Jest to także droga czystosci: Mt 5 (8)Szczęśliwi czystego serca, albowiem będą oglądali Boga. Jeśli igrasz z grzechem, niemoralnością, jesli jesteś nieuczciwy w pracy, szkole, , pod czas zabawy czy w zyciu rodzinnym, to nie jesteś chrześcijaninem. Kiedy przychodzimy do Jezusa, On oczyszcza nasze serca i daje nam moc prawego życia. Obecnie Słowo miłość okresla sytuację, kiedy jedna osoba powodowana egoizmem, wyzyskuje uczucia innej osoby dla własnego zadowolenia. Prawdziwa miłość pragnie dla drugiej osoby tego co najlepsze bez względu na koszty. Droga życia wymaga podporządkowania się jednemu tylko władcy. Biblia okresla Jezusa jako Pana nad wszystkimi i Króla nad wszystkimi królami. Dla Chrześcijanina Jezus jest mistrzem. Sługa krola czeka na najmniejsze skinienie. Żołnierz podległy wodzowi wykona każdy rozkaz. Prawdziwy chrześcijanin czyni to, co zleca mu Jezus. Chrześcijanin, to ktoś, kto urodził się w Bożej rodzinie. Zgodnie nz Biblią Bóg nas wszystkich stworzył, ale wielu nie chce być członkiem Jego rodziny. J3 (3) A Jezus mu odpowiedział: – Zaprawdę, zaprawdę powiadam ci: Kto nie narodzi się na nowo, nie może ujrzeć królestwa Bożego Członkami Bożej rodziny stajemy sie przez akt narodzenia w niej. Nowo narodzony chrześcijanin porzuca grzechy. Jedne znikają od razu a inne powoli, ale Bóg dał nam moc: “(9) Światłość prawdziwa, która oświeca każdego człowieka, przyszła na świat. (10) Była na świecie i świat stał się przez Nią, a świat Jej nie poznał. (11) Przyszła do swoich, a swoi Jej nie przyjęli. 12) Tym zaś, którzy Ją przyjęli, którzy uwierzyli w Jej imię, dała moc, aby się stali dziećmi Bożymi.” ___________________________________ Tak więc jeśli rodzisz się na nowo, Bóg daje Ci moc zwalczania grzechów, choć nie wszystkie do razu znikają. W oczach Bożych jesteśmy winni i z powodu tej winy oddzieleni od Boga. Przyznanie się do tej winy przed Bogiem, jest pierwszym krokiem do zbawczej wiary. Prezentowanie postawy pełnej pychy, bycie przekonanym o swojej niewinności to krok do jeziora ognia. Czy potrafisz choćby teraz wymienić swe grzechy? nigdy nikogo nie skrzywdzileś/aś? Czy wyznałeś swoją wiarę przez chrzest w wodzie? Chrzest wodny nie jest bezwzględnie konieczny do zbawienia. Historia łotra nam to jasno ukazuje. Został ukrzyżowany z naszym Panem – Jezusem Chrystusem. Jezus zapewnił go, że jeszcze tego samego dnia będzie z Nim w raju (Łukasza Łukasza 23, 39-43). Jednakże naturalną rzeczą dla chrześcijan jest to, aby być posłusznymi Panu Jezusowi, który powiedział: (16) Kto uwierzy i ochrzczony zostanie, będzie zbawiony, ale kto nie uwierzy, będzie potępiony. (Marka 16, 16) Wielu kandydatów na nowo narodzonych mówi: “prowadziłem takie podłe życie, iz nie sądze aby Bóg chciał mnie znać”. Właśnie dlatego Bóg zesłał swego Syna aby umarł za grzechy tych, którzy w niego uwierzą. Zrobil to z milości do grzeszników. ———————————————————– My ten świat będziemy sądzić. 1Kor 6 (2) Czy nie wiecie, że święci będą sądzić świat? Jeżeli zaś wy będziecie sądzić świat, to czy nie zasługujecie na to, aby wyrokować w tak błahych sprawach? (3) Czy nie wiecie, że będziemy sądzić nawet aniołów? Tym bardziej więc możemy rozstrzygać o sprawach życia codziennego. (4) Dlaczego więc do wydawania wyroków o tych sprawach wybieracie na sędziów tych, którzy w Kościele nic nie znaczą? (5) Mówię to, aby was zawstydzić. Czy nie ma wśród was ani jednego mądrego, który mógłby rozstrzygać spory wśród braci? (6) Jak to wygląda, że brat z bratem się procesuje i to jeszcze przed niewierzącymi? (7) Już sam fakt, że wnosicie przeciwko sobie skargi do sądu, świadczy o was niekorzystnie. Dlaczego raczej nie znosicie cierpliwie krzywd? Dlaczego raczej nie zapominacie o wyrządzonych wam szkodach? Miłość także oznacza zdecydowane przeciwstawienie sie złu. Powszechne pojecie miłości w tym świecie, to bycie miłym dla każdego i akceptowanie go takim jest co jest mylone z szacunkiem. Taka uniwersalna miłość będzie podstawą ekumenii i New Age. Czy byłbym dobrym ojcem gdybym dziecku pozwalał na nieograniczone granie w gry komputerowe? NIE. Czy byłbym dobrym ojcem nie czytając rodzinie Biblii i nie wprowadzając tego w czyn? NIE. Miłość to także troska o system wartości naszych najbliższych. Ten blog powstał z miłości, ponieważ pragnę ludziom pokazać, że są oszukwiani, okłamywani, a system tego świata prowadzi ich do piekła. j13 35) Po tej miłości, którą będziecie mieć jedni do drugich, wszyscy poznają, żeście uczniami moimi. Osoby uważające się za chrześcijan, ale urągające innym, poniżające innych nie są chrześcijanami. J 5 (42) Lecz wiem, że nie ma w was miłości Bożej. Po tego typu artrykulach mam wrazenie ze modlicie sie n ie tylko o blogoslawienstwo dla mnie, ale o madrosc w pisaniu, Takie mam wrazenie …. J 15 19) Gdybyście byli ze świata, świat kochałby to, co jest jego. Ponieważ jednak nie jesteście ze świata – bo Ja was wybrałem ze świata – świat was nienawidzi. _______________________________________ Co zrobić żeby podjąć się drogi naszego Pana Jezusa? Uznaj, że Twoje grzechy oddzieliły Cię od Boga. Albowiem Rz3 (23) wszyscy zgrzeszyli i utracili chwałę Boga, Prawdziwy chrześcijanin to ktoś, kto pokutował ze swoich grzechów, oraz zaufał i uwierzył tylko Jezusowi Chrystusowi. Uwierz w cud krzyża 1Piotra (18) Bo i Chrystus raz jeden cierpiał za grzechy, Sprawiedliwy za niesprawiedliwych, aby was doprowadzić do Boga; poniósłszy śmierć jako człowiek, został wskrzeszony do życia przez Ducha. Musisz przyjąć Jezusa osobiście Rz Jeżeli więc ustami swoimi wyznasz, że JEZUS JEST PANEM, i w sercu swoim uwierzysz, że Bóg Go wskrzesił z martwych – osiągniesz zbawienie. 10 Bo sercem przyjęta wiara prowadzi do usprawiedliwienia, a wyznawanie jej ustami – do zbawienia gdyż: (12) I nie ma w nikim innym zbawienia; albowiem nie ma żadnego innego imienia pod niebem, danego ludziom, przez które moglibyśmy być zbawieni. (Dzieje 4, 12) Tutaj dowiesz się jak to zrobić: God bless You Niech Cię Bóg Błogosławi
Niespodziewanie po tym wydarzeniu dochodzi do jej cudownego uzdrowienia. Cuda Z Nieba - 2016 [LEKTOR PL] Kurier (2019) Cały film PL. KinoSwiat . premium
Myślą przewodnią rozważań w kolejnych świątyniach było działanie Ducha Świętego w sakramentach świętych. Z inicjatywy ks. Mirosława Praska COr po raz trzeci wyruszyła z kościoła księży filipinów pw. Matki Bożej Królowej Świata pielgrzymka do siedmiu kościołów Radomia. Rozpoczęło ją majowe nabożeństwo. Później pielgrzymi kolejno zatrzymywali się w kościołach: Świętej Rodziny, Świętej Trójcy, św. Jana Chrzciciela, św. Katarzyny, Opieki Najświętszej Maryi Panny i Najświętszego Serca Jezusowego. W ostatniej ze świątyń przed północą sprawowana była Msza św. Myślą przewodnią rozważań w kolejnych kościołach było działanie Ducha Świętego w sakramentach. Po odśpiewaniu pieśni, adoracji Najświętszego Sakramentu i wysłuchaniu fragmentu Pisma Świętego wyruszano w dalszą drogę. – To ćwiczenie pobożne ma trochę inny charakter niż pielgrzymka. Modlimy się w kościołach stacyjnych, a po drodze jest czas na nawiązanie kontaktów z Bogiem, dopełnienie pewnych spraw, które jeszcze chcielibyśmy rozważać, czy też modlitwę. Idziemy naszą Drogą do Nieba – Via Paradiso – pielgrzymką do siedmiu kościołów na wzór św. Filipa Neri. W tym roku jest ona organizowana na dwa dni przed wspomnieniem liturgicznym tego świętego – mówi ks. Mirosław. Jak zaznacza, taka pielgrzymka to pomysł św. Filipa Neri. Wchodził do rzymskich kościołów i tam nawiedzał groby świętych, gdyż kościoły były budowane na grobach męczenników. – Ten święty mówił, że trzeba chodzić od kościoła do kościoła jak żebrak. Jako świecki człowiek chodził tak sam, rok po święceniach kapłańskich zabrał ze sobą grupkę swoich przyjaciół i znajomych. Siedem lat później szło już z nim 2000 mężczyzn. Kobiety nie uczestniczyły w tych pielgrzymkach – opowiada filipin. Wędrówce po radomskich świątyniach ks. Mirosław przewodniczy uzbrojony w drewnianą, bardzo długą laskę, z wypalonym na niej znakiem w kształcie ryby. – To laska z Lednicy. Jak idzie pasterz, to za nim idą owce. Ciekawe jest zdziwienie ludzi siedzących przed kafejkami na radomskim deptaku. Nagle widzą idącą dużą grupę ludzi. Pytają, dlaczego idziemy i dokąd. Są zdumieni, że wieczorem idziemy do kościoła, że to niemożliwe. To jest takie nasze zwyczajne, radosne świadectwo wiary – mówi. « ‹ 1 › » oceń artykuł
Czy Lion. Droga do Domu jest streamowany? Sprawdź, gdzie obejrzeć online sposród 10 serwisów, włącznie z Netflix, Prime oraz VOD.pl.
„Nawet myszy idą do nieba” to wzruszająca animacja o odwadze, strachu i pokonywaniu własnych słabości. Główna bohaterka, Czmyszka, to mała mysz, która mimo swoich niewielkich rozmiarów ma ogromne ambicje i potrzebę udowodnienia innym, ile jest warta. Już na początku filmu widzimy, jak bohaterka próbuje dowieść kolegom ze szkoły, że jest w stanie podjąć duże ryzyko, podchodząc niebezpiecznie blisko do śpiącego lisa. Czmyszka chce być bowiem najlepsza, najdzielniejsza i najbystrzejsza ze wszystkich, pokazując chłopcom, że dziewczyna też może być odważna. Droga, jaką obiera sprawia jednak, że często jest postrzegana jedynie jako presji, jaką sami na siebie narzucamyOdwaga Czmyszki okazuje się tylko pozorna, bo bohaterka bardzo często kłamie i wymyśla różne historie, żeby komuś zaimponować. Udaje, że nie zależy jej na zawieraniu przyjaźni, ale tak naprawdę jest bardzo samotna – choć sama odrzuca kreta Kreciora, który chce ją poznać bliżej. Przybierana przez myszkę poza ma jedynie zatuszować głęboko skrywane kompleksy. Wynikają one z potrzeby udowodnienia wszystkim, że jest na tyle odważna, by dorównać swojemu Czmyszki uznawany jest powszechnie za wielkiego bohatera, o którym dzieci uczą się nawet w szkole. Przeciwstawił się on bowiem kiedyś lisowi Kłaczowi, postrachowi wszystkich myszy, po to, by ratować córkę. Swoje poświęcenie przypłacił życiem, a Czmyszka, która od zawsze go podziwiała, postanowiła, że chce być tak nieustraszona jak on. W efekcie próby dorównania ojcu przerodziły się w presję, jaką zaczęła narzucać sama sobie. Stwierdziła, że strach jest powodem do wstydu. Bohaterka nie pozwalała sobie na pokazywanie własnych z filmu „Nawet myszy idą do nieba” (reż. Jan Bubeníček / Denisa Grimmová, prod. Czechy / Francja / Polska / Słowacja 2021), dystrybucja w Polsce: Stowarzyszenie Nowe HoryzontyLegenda ojca, o którym pamięć starała się podtrzymywać na każdym kroku, stała się z czasem czymś uciążliwym. Mała, dorastająca myszka wciąż żyła bowiem w jej cieniu. Dopiero po czasie zrozumiała, że nikomu nie musi nic udowadniać, bo każdy jest wartościowy na swój sposób. Ważniejsze od nieustannego szukania taty stało się poszukiwanie, a w dalszej konsekwencji odnalezienie samej siebie. Czmyszka wreszcie odkrywa, że wszystkie emocje, tym bardziej strach, są czymś tym, jak być bohateremBycie bohaterem to nie tylko wielkie, podniosłe czyny i ratowanie cudzego życia. Każdy z nas może nim być też na co dzień, pomagając w najbardziej błahych sytuacjach czy po prostu żyjąc w zgodzie ze sobą i z innymi ludźmi. Wsparcie, jakie dajemy naszym przyjaciołom w chwilach zwątpienia czy kryzysu często jest w stanie nie tylko poprawić komuś dzień, ale nawet uratować życie. Tak samo ważnym, choć jeszcze trudniejszym elementem, który pozwoli zostać nam bohaterem, jest zmierzenie się ze swoimi lękami i pokonanie ich. Wbrew pozorom – to nie takie proste!O strachu i odwadzeStrach dla każdego ma różne oblicza – tak samo jak odwaga. Stawianie czoła własnym lękom jest często jej największym przejawem. Przełamanie strachu przez Czmyszkę było spowodowane chęcią uratowania Rudeusza i to właśnie jej szlachetne pobudki oraz poświęcenie sprawiły, że w końcu mogła nazwać się nieustraszoną. Jak twierdził bowiem jej tata, ten, kto się nie boi, nie może być też życiu po śmierciTwórcy animacji pokazują nam, jak według nich wygląda życie po śmierci, oswajając w ten sposób temat przemijania. Przełamują stereotyp, pokazując raj nie jako miejsce lub stan zarezerwowany wyłącznie dla ludzi. Niebo, które mamy okazję oglądać na ekranie, jest dostępne również dla wszystkich zwierząt, niezależnie od gatunku, wielkości i się tam bowiem dzielące wcześniej różnice, a każdy rozmawia jak równy z równym. Wrogowie mają więc szansę stać się przyjaciółmi, bo zanikają także naturalne, pierwotne instynkty. Niebo jawi się widzom jako sielankowa przestrzeń pozbawiona przemocy, w której każdy znajdzie swoje miejsce, ale także zostanie poddany wielu próbom. A ponieważ w raju nie ma znaczenia, kto jest kim, bliższą znajomość zawiązują nasi główni bohaterowie, na ziemi będący odwiecznymi wrogami – mysz i z filmu „Nawet myszy idą do nieba” (reż. Jan Bubeníček / Denisa Grimmová, prod. Czechy / Francja / Polska / Słowacja 2021), dystrybucja w Polsce: Stowarzyszenie Nowe HoryzontyZ początku nieprzyjaźnie do siebie nastawieni, zostają zmuszeni do współpracy, a przede wszystkim wielu kompromisów, których uczą się razem krok po kroku. Twórcy w ciekawy sposób przełamują także stereotypy związane z cechami, jakie przypisujemy zwierzętom. Mamy bowiem do czynienia z niezwykle upartą, złośliwą myszą, która mimo swoich niewielkich rozmiarów potrafi narobić dużego zamieszania. Z drugiej strony widzimy natomiast nieśmiałego, strachliwego lisa, który nigdy nie skrzywdził żadnego stworzenia. Ci skrajnie różni bohaterowie muszą znaleźć ze sobą wspólny język. Dzięki temu nieświadomie wykonują też olbrzymią pracę nad własnymi charakterami i odkrywają, że po śmierci zyskali szansę na nowe, inne życie oraz rozliczenie z duchami tym, że nie należy oceniać książki po okładceWażnym aspektem jest także branie odpowiedzialności za własne czyny, a z tym duży problem ma właśnie Czmyszka. To ona wciągnęła Rudeusza w niezwykle skomplikowaną sytuację, ale nie ma odwagi przyznać się przed samą sobą, że w pewnej mierze ponosi winę za ich los. Jednocześnie nieustannie wypomina Rudeuszowi jego naturę oraz pochodzenie, wrzucając wszystkie lisy do jednego worka. Twierdzi, że każdy z nich to myszożerca, morderca i kłamca. Posługuje się szkodliwymi stereotypami, wierząc, że jedna rzecz decyduje o całokształcie charakteru danej z filmu „Nawet myszy idą do nieba” (reż. Jan Bubeníček / Denisa Grimmová, prod. Czechy / Francja / Polska / Słowacja 2021), dystrybucja w Polsce: Stowarzyszenie Nowe HoryzontyMysz zdaje sobie sprawę z tego, jak funkcjonuje łańcuch pokarmowy oraz naturalne instynkty, ale zaprzecza, że dotyczą one także jej. Twórcy poruszają więc tutaj bardzo ważną kwestię dylematów moralnych, jakich doświadczają nie tylko ludzie, ale także filmowe zwierzęta. Jednak lis wypowiada też niezwykle istotne słowa – nikt normalny nie zabija dla zabawy, bo cierpienia nie można zadawać komuś dla własnej rozrywki. Na szczęście z biegiem czasu i poznawaniem świata oraz swojego przyszłego przyjaciela do Czmyszki dociera, że nie należy oceniać książki po okładce i skreślać kogoś tylko dlatego, że jest lisem. Każdy jest przecież inny i nie ma znaczenia, jaką ma się sierść. Ważne jest to, co się pod nią inności, która nie musi być słabościąRodząca się między Rudeuszem a Czmyszką więź jest oczywiście przykładem na to, że nie można oceniać kogoś jedynie po pozorach. Udowadnia jednak także, że przyjaźń często dodaje nam siły. Wbrew pozorom Rudeusz nie był krwiożerczą bestią ani postrachem lasu, tak jak pozostałe lisy. Nie pasował do grupy, którą uważał za rodzinę, bo nie chciał polować, był nieśmiały, a oprócz tego jąkanie sprawiało, że był też pośmiewiskiem wśród innych lisów. To stało się jego największym kompleksem, z którego wynikało niskie poczucie wartości oraz brak wiary w z filmu „Nawet myszy idą do nieba” (reż. Jan Bubeníček / Denisa Grimmová, prod. Czechy / Francja / Polska / Słowacja 2021), dystrybucja w Polsce: Stowarzyszenie Nowe HoryzontyRudek był prześladowany tylko za swoją inność. A ta inność, zamiast przerodzić się w wyjątkowy atut, zaczęła być postrzegana jako słabość. Oczekiwania otoczenia wobec młodego lisa w końcu stały się nie do zniesienia, a myśl o przynoszeniu wstydu rodzinie towarzyszyła mu przez całe życie. Mimo to Rudeusz nadal zachował w sobie dobroć i wielkie serce, które objawiło się w pełni właśnie przy Czmyszce. To ona spojrzała na bohatera, nie zwracając uwagi na rzeczy, które on sam postrzegał jako pokonywaniu własnych słabościTo przyjaźń sprawiła, że lis odważył się w końcu sprzeciwić wujowi. Tym samym odrzucił panujące zasady oraz pokazał wewnętrzną siłę, którą uruchomiła w nim nie tylko potrzeba obrony przyjaciół, ale także własnych wartości. Kiedy wkraczał do Wszechpuszczy, kierowała nim chęć pomocy i odnalezienie ojca myszki, choć przepełniała go także ogromna niepewność. Przed wejściem jednak bohaterowie musieli opuścić ogromny lunapark, który kusił ich wieloma atrakcjami. By osiągnąć wyznaczony cel, musieli ruszyć dalej, bo utknięcie w jednym punkcie powstrzymuje nas przed z filmu „Nawet myszy idą do nieba” (reż. Jan Bubeníček / Denisa Grimmová, prod. Czechy / Francja / Polska / Słowacja 2021), dystrybucja w Polsce: Stowarzyszenie Nowe HoryzontyNa mrocznej ścieżce wewnątrz puszczy nawet ziarno strachu czy złości kiełkuje, bo czeka tam nie to, czego się chce, ale to, czego w danej chwili się potrzebuje, by sprawdzić swoje możliwości. Gniew, który owładnął lisa, był czymś zupełnie dla niego niecodziennym. Ukrywanie złych emocji na co dzień spotęgowało ich wybuch. Ratunkiem okazały się pozytywne wspomnienia oraz przyjaźń, która jako jedna z niewielu rzeczy zdołała okiełznać furię Rudeusza. Wszechpuszcza, będąca dla każdego wielkim testem, postawiła go przed niesłychanym wyzwaniem. To Czmyszka sprawiła, że wyszedł cało z opresji. Odnalezienie samego siebie, nawet z czyjąś pomocą, jest jedynym sposobem na życie, a brak pewności siebie, tak jak we Wszechpuszczy, grozi zgubieniem się na zawsze. Nawet w chwilach kryzysu najważniejsze jest pokonanie własnych słabości i powrót na właściwą wsparciu najbliższychOjciec Czmyszki, otwarcie okazując dumę z córki sprawił, że od początku wierzyła w siebie. Wsparcie, jakie okazał jej rodzic, zostało z nią nawet po opuszczeniu ziemi. Tata był z nią cały czas, żyjąc we wspomnieniach i zapisując się na zawsze w jej sercu. To właśnie od niego Czmyszka nauczyła się, jakie wartości liczą się najbardziej i nigdy się nie poddała. Zrozumiała też, że to ona musi stanąć na wysokości zadania i stać się bohaterką dla swojego przyjaciela, przypominając mu, że każdy ma w sobie dobro. W momencie ponownego spotkania z tatą porzuciła też wszelkie popisy i wreszcie stawiła czoła wszystkiemu, przed czym wcześniej nieświadomie się chowała, bo to miłość rodziny dodała jej upragnionej odwagi. Kadr z filmu „Nawet myszy idą do nieba” (reż. Jan Bubeníček / Denisa Grimmová, prod. Czechy / Francja / Polska / Słowacja 2021), dystrybucja w Polsce: Stowarzyszenie Nowe HoryzontyO przemijaniuNajwiększą lekcją, jaką poznają nasi bohaterowie, jest ta usłyszana od przypadkowo napotkanego na ich drodze homara. Pochłonięci poszukiwaniem ojca myszki oraz chęcią powrotu do domu zapominają o najważniejszej wartości płynącej z poznawania nowej rzeczywistości. Homar uświadamia im też, że czas płynie nieubłaganie, a powrót do tego, za czym tęsknimy, jest niemożliwy. Nie ma w tym jednak nic złego, bo cały wszechświat ulega zmianom – każdy koniec jest początkiem czegoś innego i właśnie na tym polega siła życia. Wieczność jest nieustanną nadzieją na nowe narodziny. Nie można ciągle oglądać się za siebie, tylko czynnie uczestniczyć w podróży, jaką dla każdego z nas jest życie. Trzeba podążać naprzód, „tam gdzie wskazuje twój nos, a nie twój ogon”, bo tylko wtedy możliwy jest dla nas potrzebie symbiozyMimo że poniekąd to Czmyszka doprowadziła do tego, że oboje z lisem znaleźli się w niebie, twórcy animacji zwracają uwagę na inny istotny i aktualny problem. Zwierzęta w momencie śmierci wpadły bowiem pod koła samochodu. Samochodu, który stał się w pewnym sensie metaforą gwałtownej ludzkiej interwencji w przyrodę oraz w świat istot często bezbronnych wobec człowieka. Ludzie byli też powodem, tym razem zupełnie nieprzypadkowej, śmierci rodziców Rudeusza – odpowiadali bowiem za nią myśliwi. Ludzie stali się ucieleśnieniem procesu niszczenia planety oraz odbierania leśnym stworzeniom domu i rodziny, dlatego tak ważne w kontekście całego filmu jest zwrócenie uwagi na relacje pomiędzy człowiekiem a zwierzęciem. Jak pokazuje bowiem przykład Czmyszki i Rudeusza, nawet wrogowie mogą zmienić się w przyjaciół i nauczyć wspólnie z filmu „Nawet myszy idą do nieba” (reż. Jan Bubeníček / Denisa Grimmová, prod. Czechy / Francja / Polska / Słowacja 2021), dystrybucja w Polsce: Stowarzyszenie Nowe HoryzontyO spojrzeniu na życie z innej perspektywyWartość opowiadanej w filmie historii polega jednak w głównej mierze na tym, że jako widzowie możemy nauczyć się wiele i o świecie, i o sobie samych. Spojrzenie z innej perspektywy na własne życie i uczenie się na błędach pozwala nam odkryć szansę na zostanie kimś innym w kolejnym etapie naszej wędrówki. Nieważne, czy oznacza to życie po śmierci, niebo, czy rozpoczęcie nowego rozdziału tu, na ziemi. Ponowne spotkanie Czmyszki i Rudeusza pokazuje natomiast, że na świecie nie ma przypadków, a cały nasz los opiera się na przeznaczeniu. Chociaż w życiu nigdy nie spotyka nas to, czego się spodziewamy, to właśnie na tej nieprzewidywalności polega jego piękno. Katarzyna Kujawa
Opis filmu. Ojciec wraz z synem podróżują przez postapokaliptyczną Amerykę. Nie mając do obrony przed stojącymi ponad prawem bandytami nic prócz pistoletu, noszą podniszczone ubrania i zadowalając się resztkami jedzenia, zmierzają na wybrzeże nie wiedząc, co czeka ich u kresu podróży.

Jest to stylizowana legenda ludowa o człowieczej drodze życia: wiejski chłopak Mats, zrozpaczony po tragicznej stracie ukochanej, wędruje szukając nieba. Zamiast Pana Boga, spotyka w swej wyprawie Diabła, który wykorzystuje jego słabości i popycha go do zguby; po śmierci błądzącego bohatera miłosierny Stwórca powołuje go jednak na rajską łąkę, która okazuje się współistnieć w czwartym wymiarze z rzeczywistością ziemską: na tej samej łące Mats spędził swoją młodość, obok stoi jego zagroda. Pozostałe Komentarze Nagrody Wiadomości Wytwórnie Seanse TV Repertuar Inne strony www

Droga do nieba. Piękna jest nauka o niebie, którą daje nam Katechizm Kościoła Katolickiego. Mówi on, że niebo nie oznacza miejsca, o którym możemy powiedzieć, że coś w nim jest «pod» albo «nad», «przed» albo «za», w którym coś było wcześniej, a coś będzie później…. Niebo to nie miejsce, lecz bycie!
RODO Na portalu używamy technologii, takich jak pliki cookie, do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronach i w internecie. W ten sposób technologię tę wykorzystują również podmioty powiązane z JS PR&Media oraz Zaufani Partnerzy, którzy także chcą serwować reklamy jak najlepiej dopasowane do Twoich preferencji. Zapoznaj się ze szczegółami stosowanych przez nas technologii oraz z przepisami RODO, które 25 maja 2018 r. wejdą w życie, by mieć pełną wiedzę i komfort w korzystaniu z serwisu internetowego. Przed przejściem do serwisu zapoznaj się z tymi informacjami. Klikając przycisk „Akceptuję” , „Akceptuję wszystko” lub zamykając to okno, zgadzasz się na postanowienia zawarte w przekazanej informacji. Więcej informacji na stronie Polityka prywatności Głośny film o spektakularnej ucieczce dwóch chłopców z PRL. Film Macieja Dejczera obejrzeli na Kongresie Praw Człowieka i Obywatela w Strasburgu w 1989 roku. 300 mil do nieba dostało m.in. Bohaterowie filmu, Jędrek (Rafał Zimowski) i Grześ (Wojciech Klata) z rodzicami i rodzeństwem mieszkają w barakowozie.
Jest to stylizowana legenda ludowa o człowieczej drodze życia: wiejski chłopak Mats, zrozpaczony po tragicznej stracie ukochanej, wędruje szukając nieba. Zamiast Pana Boga, spotyka w swej wyprawie Diabła, który wykorzystuje jego słabości i popycha go do zguby; po śmierci błądzącego bohatera miłosierny Stwórca powołuje go… zobacz więcej Reżyseria Alf Sjöberg Scenariusz , Alf Sjöberg Aktorzy Rune Lindström, Eivor Landström, Anders Henrikson 0 osób lubi 0 osób chce obejrzeć. obejrzy Jest to stylizowana legenda ludowa o człowieczej drodze życia: wiejski chłopak Mats, zrozpaczony po tragicznej stracie ukochanej, wędruje szukając nieba. Zamiast Pana Boga, spotyka w swej wyprawie Diabła, który wykorzystuje jego słabości i popycha go do zguby; po śmierci błądzącego bohatera miłosierny Stwórca powołuje go jednak na rajską łąkę, która okazuje się współistnieć w czwartym wymiarze z rzeczywistością ziemską: na tej samej łące Mats spędził swoją młodość, obok stoi jego zagroda. marcoduch Gatunek Dramat Słowa kluczowe legenda, na podstawie sztuki, skandynawia Premiera 1947 (kino), 1942-12-21 (świat) Kraj produkcji Szwecja Inne tytuły The Heavenly Play (USA)The Road to Heaven (tytuł niezdefiniowany) Czas trwania 106 minut Nie mamy jeszcze recenzji do tego filmu, bądź pierwszy i napisz recenzję. Nie mamy jeszcze recenzji użytkowników do tego filmu, bądź pierwszy i napisz recenzję. Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji o filmie. Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu: Pozostałe Komentarze Nagrody Wiadomości Wytwórnie Seanse TV Repertuar Inne strony www
Zapraszamy w drogę do nieba! Góry Tianmen przede wszystkim są znane z najwyżej położonej groty świata, nazwanej przez Chińczyków Bramą do Nieba. Znajduje się ona na wysokości niemal 1300 metrów. Ma kształt łuku, rozciągającego się nad przestworzami. Rzeczywiście może powodować doznania mistyczne! Dramat Ceniona artystka przed laty porzuciła syna. Za sprawą pewnej dziennikarki, po 20 latach dochodzi do spotkania matki i syna. Niezwykłe spotkanie po latach zmieni wszystko. Laureatka Oscara JENNIFER CONNELLY („Requiem dla snu”), nominowany do Złotego Globu CILLIAN MURPHY („Incepcja”) oraz gwiazda „Bękartów wojny” MÉLANIE LAURENT w najnowszym filmie wielokrotnie nagradzanej Claudii Llosy – reżyserki nominowanego do Oscara i uhonorowanego Złotym Niedźwiedziem na międzynarodowym festiwalu filmowym w Berlinie „GORZKIEGO MLEKA”. Więcej dobrych filmów z kategorii Dramat / Obyczajowy: "Idealne Matki" - "Mama" - "Dziennik nimfomanki" - "Kwiat Pustyni" - "Kursk" - "Kler" - "Młoda i Piękna" - "Zbliżenia" - "Śnieżny Ptak" - "Pod Mocnym Aniołem" - "Polowanie" - "Przetrwać Coldwater" - "Sama przeciw wszystkim" - "Sex Doll" - Film z biblioteki: CDA Premium
SKU: 14D12C. 40,00 zł. Droga do nieba komunijna. SKU: 14D106A. Droga do nieba duży druk (14D79A) w księgarni katolickiej Św. Jacka. Wysoka jakość produktów | Atrakcyjne ceny | Szybka dostawa. Sprawdź już teraz!
Zanim jeszcze wyruszyłem z domu na pielgrzymkę na grecką Górę Atos usłyszałem wiele informacji po przeczytaniu, których zwątpiłem czy w ogóle uda mi się tam dostać. Moja droga mogła okazać się daremną, gdyż wstęp na Atos utrudniały liczne obostrzenia. Co prawda nie byłem kobietą, gdyż ich nie wpuszcza się tam wcale. Tamtejsza ziemia została poświęcona Matce Boskiej. I jak uczy tradycja skoro Ona tam przebywała, to już żadna inna kobieta poza Nią, nie może tam przebywać. Poza tym kobiety odciągałyby mnichów od ich zajęć i rozpraszałyby ich. Takie są uzasadnienia tego zakazu, nie wiem czy słusznego. Były też inne obostrzenia, które na szczęście okazały się fałszywe. Podobno na półwysep wpuszczano tylko mężczyzn z brodami, co mnie osobiście nie martwiło, gdyż takową posiadałem. Jednak najbardziej mnie niepokoiły ograniczenia dotyczące tych, którzy nie byli prawosławni, gdyż jako katolik im podlegałem. Na półwyspie Atos podobno mogło przebywać jednocześnie tylko jedenaście nieprawosławnych osób. Dwunasty musiał czekać, aż zwolni się miejsce. Poza tym należało mieć wizę, przynajmniej pół roku wcześniej. Tak było napisane w internecie i tak mówili wszyscy, którzy tam kiedyś byli, lub znali kogoś, kto tam był. Bez tej wizy nie ma się szans na dostanie na Atos. Ja nie mogłem sobie jej załatwić, bo trudno było mi określić, kiedy dokładnie dojdę na miejsce i czy w ogóle. Postanowiłem jednak zaryzykować, a w ostateczności zabawić się w partyzanta czyli przedrzeć się przez granicę, która jak sądziłem, nie powinna być dobrze pilnowana. Na szczęście okazało się to zbędne, bo Opatrzność czuwała nade mną. Po 37 dniach marszu, w słońcu i w desz­czu, przez Polskę, Czechy, Słowację, Węgry, Serbię, Bułgarię i część Grecji, dotarłem w końcu, w niedzielę 2 czer­wca do Nea Roda, przedostatniej miejscowości przed Atosem. Tam na stacji benzynowej zobaczyłem białego busa na polskich numerach, w którym siedział chłopak nieco młodszy ode mnie. Klasztory na Górze Atos Tak Bóg postawił na mej drodze Ni­kosa, który okazał się Polakiem, greckiego pochodzenia. Do kraju swoich przodków przyjechał ze Złotoryi i mie­szkał tutaj od kilkunastu lat, pracując w jednym z klasztorów na Górze Atos. Nie mogłem lepiej trafić. Nikos po tym, jak mu powiedziałem, że idę pieszo z Pol­ski, zaoferował mi swoją pomoc w uzy­skaniu wizy, a w razie trudności obiecał, że mnie jakoś przemyci przez granicę. Póki co zabrał mnie ze sobą do swego ojca Jorgosa, który bardzo ucieszył się na mój widok. Też pracował w klasztorze, tyle że poza Atosem, a mie­szkał w leśniczówce, którą dostał w pre­zencie od mnichów. W niej też przenocowałem, a nazajutrz, w poniedziałek, udałem się z Nikosem do miasta Oura­nopoli, aby załatwić wizę. Okazało się, że akurat tego dnia przybył na półwysep patriarcha Wszechrusi Cyryl. To tak, jakby przybył tam papież. W związku z tym wstrzymano wszystkie rejsy i tru­dno było cokolwiek załatwić w biurze wizowym. Mimo to Nikos opowiedział tam o mnie, a następnie zadzwonił do Salonik, gdzie przyznawane są wizy i przefaksował ksero mojego dowodu osobistego. Nie wiem, co im powiedział, bo mówił po grecku, ale zrobił to na tyle skutecznie, że następnego dnia, bez żadnych problemów otrzymałem wizę. Co prawda musiałem za nią, tak jak wszyscy, zapłacić 30 euro, jednak upoważniała mnie ona do czterodniowego pobytu, w tym do noclegów i posiłków w klasztorach. Wejść na Górę Atos, aby choć na chwilę znaleźć się w niebie… W ten sposób znalazłem się na promie płynącym do Dafni na półwyspie Atos. Muszę dodać, że poprzedniego dnia poszedłem jeszcze do granicy lądowej między Grecją a Republiką Mnichów i zastanawiałem się, czy w razie odmowy wizy, dałbym radę przejść nią nielegalnie. Musiałbym wtedy przeskoczyć z moim ciężkim plecakiem ponad dwumetrowy płot z zasiekami. Jednak gdy tylko podszedłem do płotu, natychmiast zjawił się po drugiej stronie jakiś człowiek, informując mnie, że tu przejścia nie ma. Był w cywilu, jednak myślę, że to był strażnik. Ciekawe czy po zmroku też tam czuwał, czy tylko spuszczał psy? Na szczęście nie musiałem już tego sprawdzać. Nim wszedłem na pokład promu, dokładnie sprawdzono moją wizę i plecak, czy przypadkiem czegoś w nim nie przemycam. Na pokładzie byli sami mężczyźni w różnym wieku, jednak nie wszyscy mieli zarost, jak nakazywał niepisany obyczaj. Było wśród nich wielu Rosjan, z paroma z nich rozmawiałem i zawarłem bliższą znajomość. Wszyscy wyglądali raczej na turystów niż wędrowców czy pielgrzymów. Było tam też sporo mnichów, którzy przybywali w celach religijnych, aby nawiedzić to święte dla prawosławia miejsca i oddać cześć ikonom, niektórym namalowanym podobno przez samego św. Łukasza, który miał tutaj przebywać. Mnie jednak najbardziej interesowała wyłaniająca się wśród mgieł Święta Góra Atos. To na niej ma być odprawiona, jak wierzą prawosławni, ostatnia Eucharystia przed Apokalipsą. To na nią wchodziła, jak każe tradycja, Matka Boża, kiedy tu przebywała. Ja też chciałem na nią wejść, aby chociaż na chwilę znaleźć się w niebie, jeszcze tu na ziemi. KRZYSZTOF JĘDRZEJEWSKI filozof Odbywa piesze pielgrzymki do miejsc świętych w Europie, Polsce i Ziemi Świętej. Wyszukaj jego teksty. 0 0 głosów Oceń ten tekst!
\n droga do nieba cały film
Droga bez powrotu 5 (2012) Odblokuj dostęp do 14287 filmów i seriali premium od oficjalnych dystrybutorów! Oglądaj legalnie i w najlepszej jakości. Włącz dostęp. Dodał: north-trans. Podczas imprezy halloweenowej w małym miasteczku zjawiają się kanibale. W katalogu: Droga bez powrotu. Lubisz ten film? {"id":"463908","linkUrl":"/film/Droga+do+raju-2008-463908","alt":"Droga do raju","imgUrl":" Malownicze Sudety. Niewielkie miasteczko otoczone górami i oddalone od najbliższej, wielotysięcznej miejscowości, o 20 km. Z dala od problemów wielkiego świata, Ela... więcejTen film nie ma jeszcze zarysu fabuły. {"tv":"/film/Droga+do+raju-2008-463908/tv","cinema":"/film/Droga+do+raju-2008-463908/showtimes/_cityName_"} {"userName":"malwinag","thumbnail":" pójdzie do piekła?","link":"/reviews/recenzja-filmu-Droga+do+raju-9599","more":"Przeczytaj recenzję Filmwebu"} {"linkA":"#unkown-link--stayAtHomePage--?ref=promo_stayAtHomeA","linkB":"#unkown-link--stayAtHomePage--?ref=promo_stayAtHomeB"} Malownicze Sudety. Niewielkie miasteczko otoczone górami i oddalone od najbliższej, wielotysięcznej miejscowości, o 20 km. Z dala od problemów wielkiego świata, Ela (Ilona Ostrowska), samotna matka kilkuletniego chłopca, pracuje w zakładach mięsnych i opiekuje się schorowaną matką. Ela stawia czoła wszelkim przeciwnościom losu i wbrewMalownicze Sudety. Niewielkie miasteczko otoczone górami i oddalone od najbliższej, wielotysięcznej miejscowości, o 20 km. Z dala od problemów wielkiego świata, Ela (Ilona Ostrowska), samotna matka kilkuletniego chłopca, pracuje w zakładach mięsnych i opiekuje się schorowaną matką. Ela stawia czoła wszelkim przeciwnościom losu i wbrew otaczającej ją szarej codzienności jest szczęśliwa. Uwielbia gotować, a jeszcze bardziej - wymyślać przepisy. Do pełni zadowolenia brakuje jej tylko miłości. Kiedy pojawia się Mirek (Przemysław Sadowski), syn lokalnego sędziego, zdaje jej się, że droga do raju w końcu stanęła otworem. Tylko czy w tak małym świecie znajdzie się miejsce dla dużej miłości? Zdjęcia do filmu nakręcono w Wleniu k. Jeleniej Góry i Mrzeżynie (Polska). Zdjęcia rozpoczęto 15 października 2007 r. i trwały do 30 listopada 2007 r. Ani to komedia ani dramat. Bardziej kino familijne. Mnie się podobał i polecam go obejrzeć dla poprawy nastroju. Czasem filmy mogą kończyć się dobrze i to nie świadczy o tym, ze są naiwne tylko pogodne i optymistyczne. Ostrowska to bardzo dobra aktorka - "dziewczyna z sąsiedztwa", na którą ... więcej Bardzo ciepły dobrze zagrany rewelacyjnie wyreżyserowany film polskiej produkcji. Cóż jeszcze mogę dodać naprawdę miło i przyjemnie spędzone 90minut których zupełnie nie czuć. Polecam a i owszem. Z przyjemnością oglądam filmy w takim klimaciku niby komedii niby tragedii. Proszę uszanować mój odmienny gust i po mnie nie jechać :). Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę. Generalnie noty polskich filmów na filmwebie są nieco zaniżone. Stosuję zatem na własny użytek pewną zasadę przy sprawdzaniu ocena tj. ocena filmu polskiego +1 i na ogół dobrze mi się to sprawdza. W przypadku tego filmu 5,6 + 1 = 6,6 co by się zgadzało bo to sympatyczny film z dobrymi rolami Ostrowskiej i ... więcej .
  • 42z2jyhapo.pages.dev/706
  • 42z2jyhapo.pages.dev/88
  • 42z2jyhapo.pages.dev/385
  • 42z2jyhapo.pages.dev/101
  • 42z2jyhapo.pages.dev/628
  • 42z2jyhapo.pages.dev/867
  • 42z2jyhapo.pages.dev/691
  • 42z2jyhapo.pages.dev/926
  • 42z2jyhapo.pages.dev/497
  • 42z2jyhapo.pages.dev/531
  • 42z2jyhapo.pages.dev/644
  • 42z2jyhapo.pages.dev/539
  • 42z2jyhapo.pages.dev/626
  • 42z2jyhapo.pages.dev/86
  • 42z2jyhapo.pages.dev/961
  • droga do nieba cały film