zdanie główne (the assertion does not set anything; we do). Po angielsku ten błąd nosi nazwę unattachedparticiple albodanglingparticiple (‘wiszący’). Wyjątki: Pewne zwroty z imiesłowem, odnoszące się do całego zdania, mogą naruszać zasadę zgodnościpodmiotów,np. Roughlyspeaking,Consideringtheproof,AssumingF iscontinuous, Poprawność językowa to nie tylko panowanie nad przecinkami i ortografią. Błędem językowym jest również używanie wyrazów w niewłaściwych kontekstach, mylenie związków frazeologicznych i budowanie słów niezgodnie z zasadami polskiego słowotwórstwa. Dziś zebrałam dla Ciebie kilka byczków z tej leksykalnej działki. Masz odwagę sprawdzić, które z nich pasą się w Twoich tekstach?Jeśli chcesz wynieść coś z tego tekstu, a nie tylko prześliznąć się po nim wzrokiem, proponuję, żebyś najpierw przeczytał zdanie zapisane większą czcionką i zastanowił się, co z nim jest nie tak (z każdym coś jest, zapewniam!). Kiedy już odpowiesz sobie w myślach (albo przed oczyma duszy swojej zobaczysz dłonie rozłożone w geście bezsilności), spójrz na zwykle w tekstach tego typu ilustracją do każdego błędu jest wypowiedź eksperta z Poradni Językowej PWN. Mam nadzieję, że rozwinie, uzupełni, dopowie i sprawi, że ludzi myli te wyrazy. Ty bynajmniej zapamiętaj zasady ich i przynajmniej – oto te często mylone wyrazy. W zdaniu przytoczonym wyżej problem polega właśnie na użyciu pierwszego z tych słów w znaczeniu drugiego. Jeśli i Ty nie do końca odróżniasz bynajmniej od przynajmniej, przypominam:przynajmniej znaczy mniej więcej to samo co chociaż (chociaż ty pamiętaj, czyli bądź jednym z tych nielicznych używających słów poprawnie);bynajmniej to przeczenie. Np. na pytanie Czy i Ty popełniasz ten błąd? ktoś, kto błędu nie popełnia, może odpowiedzieć Bynajmniej! dzień pod rząd deszcz zalewa nam podwórka, ulice i myśli. Przyznam, że gdyby ktoś mi kiedyś tego nie powiedział, to nie wiedziałabym, bo całe życie słyszałam wokół siebie opowiadania o zjawiskach toczących się kilka razy pod rząd. Aż pewnego dnia okazało się, że pod rząd to… błąd. Bo rusycyzm. Po naszemu tylko z rzędu. Cóż, jako redaktorka stosowałam się grzecznie do tego zalecenia i Tobie również to uwaga! Jeśli zdarzy Ci się jednak użyć formy pod rząd, nie rób sobie strasznych wyrzutów. Zobacz, jak widzi to prof. Bańko. Kto wie, może za jakiś czas jego opinia stanie się jedyną słuszną i wyrażenie pod rząd zostanie zaakceptowane również przez słowniki? pytanie odnośnie otrzymanego pisma. Kolejna językowa pamiątka po czasach rozbiorów. Tak zakorzeniona, że mało kto widzi w niej coś złego. A zły jest brak przyimka do. Odnosimy coś DO czegoś. A więc pytamy odnośnie DO pisma, a nie odnośnie pisma. Inaczej to po rusku. I nawet prof. Bańko jest skłonny trzymać się (na razie przynajmniej) tej góry uprzedzam, że tekst będzie czy można uprzedzać z dołu? Według słownika języka polskiego uprzedzić to poinformować kogoś wcześniej o czymś, a zatem owo z góry jest już wpisane w definicję. I mamy masło Masło maślane może być dwojakiego rodzaju. Mamy:pleonazmy – wyrażenia takie jak w naszym przykładzie, niewspółrzędne, w których znaczenie wyrazu określającego zawiera się już w definicji wyrazu określanego;tautologie – wyrażenia typu ładny i piękny, detale i szczegóły – współrzędne, skupiające w parze dwa wyrazy o tym samym posiada 26 co chodzi z tym posiadaniem? O to, że jest nadużywane. Że teraz już trawa nie jest zielona, ale posiada zielony kolor. A pies nie ma mokrego nosa, tylko posiada mokry nos. Tymczasem słowo posiadać jest książkowe/urzędowe, z tych „mądrych”, i używanie go w banalnych kontekstach sprawia, że tekst staje się… śmieszny. Nie biznesowym oferujemy dedykowane rozwiązania, które znacząco wpłyną na jakość ich każda duża firma coś dziś dedykuje. A to ma dedykowanych pracowników, a to produkuje dedykowane okna albo chociaż opracowuje dedykowane strategie. I nikt nawet nie pomyśli w całym tym szale dedykacji, że dedykować można najwyżej jakieś dzieło sztuki, i to – jak zastrzega słownik – umieszczając w nim lub na nim razem naleciałość zawdzięczamy nie Rosjanom, ale – zdaje się – Anglikom, czy może szerzej: Unii Europejskiej. A tyle mamy ładnych słów, które mogą to dedykowanie zastąpić! kategorycznie domaga się, by szef rządu poddał się do dymisji. Poddajemy pod dyskusję, poddajemy pod rozwagę, ALE: podajemy się do dymisji i podajemy coś w wątpliwość. Nie długo by jeszcze wymieniać. Błędy leksykalne są, były i będą. Ba, dzięki kontaktom ze światem i internetowym zwyczajom będzie ich zapewne coraz więcej. Nie pozostaje mi nic innego jak śledzić, co w blogosferze i na FB piszczy, i na bieżąco przestrzegać. A tymczasem…Pochwal się w komentarzu, czy odnalazłeś się w którymś z tych punktów? Coś Cię zdziwiło? Zaskoczyło? Dało do myślenia?Zobacz także:9 błędów interpunkcyjnych, które (prawdopodobnie) popełniasz Sprawdź, czy znaki przestankowe (nie tylko przecinek!) mają przed Tobą jeszcze jakieś zainteresują Cię także: Wyróżniamy aż cztery rodzaje błędów leksykalnych: Przekształcanie związków frazeologicznych – wynika to z błędnego zapamiętania lub upowszechnionej w społeczeństwie formuły związku frazeologicznego. Przykładami takiego błędu są: Nie przyszedł Mahomet do człowieka, to człowiek do Mahometa. Wejść w czyjeś nogi. Jak Błąd językowy – nieświadome odstępstwo od współczesnej normy językowej; taki element wypowiedzi (tekstu) w danym języku, który nie mieści się w normie tego ta usankcjonowana jest poprzez zwyczaj językowy oraz poprzez poczucie językowe środowisk uznawanych za złożone z użytkowników języka ogólnonarodowego (tzw. język literacki, język ogólny, odmiana kulturalna języka narodowego). W przypadku współczesnych języków posiadających formę pisaną do środowisk tych zaliczana jest przede wszystkim inteligencja humanistyczna. Błąd językowy zdefiniować można także funkcjonalnie, jako nieuzasadnioną funkcjonalnie innowację językową. Główne rodzaje błędów językowych to błędy gramatyczne, błędy leksykalne, błędy frazeologiczne i błędy Zenona Klemensiewicza błąd językowy to uchybienie zwyczajowi powszechnej mowy zwanej kulturalną, nie mające oparcia i usprawiedliwienia ani w panującym współcześnie ładzie, systemie językowym, ani w jakiejś starszej lub nowszej dążności ewolucyjnej językowy w systemie językowymOd strony teoretycznej rozstrzygnięcie, czy dany element językowy jest błędem określają kryteria poprawności językowej. Kryteria takie to przede wszystkim zgodność z systemem językowym, zgodność ze zwyczajem społecznym oraz przydatność funkcjonalna. Od strony praktycznej rozstrzygnięcie takie ułatwiają poradniki językowe oraz słowniki, zwłaszcza słowniki poprawnej względu na fakt, że język rozwija się, podlega ciągłym zmianom – nie każdy nowy twór językowy można uznać za błąd. Błędami są tylko te nowe elementy w języku, które nie mają w nim uzasadnienia funkcjonalnego. Co więcej, nie każde naruszenie normy językowej jest błędem językowym. Często nadawca świadomie odstępuje od normy językowej pragnąc w ten sposób osiągnąć jakiś szczególny cel – szczególnie często ma to miejsce w tekstach literackich, w wypowiedziach żartobliwych oraz w tekstach marketingowych i reklamowych. Wiele środków stylistycznych i figur retorycznych to odstępstwa od normy językowej, które nie są przy tym oczywiście błędami. Przykładem celowego odstępstwa od normy językowej może być ortografia stosowana przez futurystów – jak w tytule jednodniówki Anatola Sterna i Brunona Jasieńskiego Nuż w powstawania błędów językowychGłównymi przyczynami powstawania błędów językowych są nieznajomość panującej normy językowej oraz brak dostatecznej troski o poprawność wypowiedzi. Błędy językowe są często przejawem bierności intelektualnej twórców wypowiedzi mówionych i tekstów pisanych. Błędy językowe powstają często także pod wpływem czynników zewnętrznych i psychologicznych, takich jak zmęczenie czy związku z faktem, że najważniejszą przyczyną powstawania błędów językowych jest nieznajomość normy językowej, błędy językowe są czymś trudnym do uniknięcia. Nie ma ludzi, którzy znają z własnego doświadczenia całość systemu językowego, doświadczenie faktów językowych ma zawsze charakter jednostronny i błędy językowe naruszają podstawowe, powszechnie znane normy systemu językowego – tego rodzaju błędy popełniane mogą być przez osoby, dla których dany język nie jest językiem ojczystym, a także przez osoby niewystarczająco wykształcone. U wykształconych rodzimych użytkowników języka błędy powstają jednak częściej poprzez nieuzasadnione rozszerzenie zastosowania mechanizmów systemu językowego. Właśnie z tego punktu widzenia błąd językowy traktowany może być jako rodzaj innowacji językowej, innowacja nie uzasadniona błędów językowych (klasyfikacja błędów językowych). PrzykładyGłówne rodzaje błędów językowych, rozróżniane ze względu na zakres normy której uchybia określony element językowy, to:Błędy gramatyczne, w tym błędy fleksyjne i błędy składniowe (błędy syntaktyczne). Wyróżnia się pośród nich także błędy słowotwórcze i błędy rodzajowe. Błędy fleksyjne polegają na naruszeniu normy językowej w zakresie odmiany wyrazów (np. nieodmienianie wyrazów odmiennych – komedie Fredro zamiast komedie Fredry). Błędy syntaktyczne naruszają normę językową w zakresie składni – np. naruszenie związku zgody (projekt ten stworzył architekt Anna Nowak zamiast projekt ten stworzyła architekt Anna Nowak) lub konstrukcja leksykalne, w tym błędy znaczeniowe (błędy semantyczne) i błędy fonetyczne (błędy wymawianiowe, błędy w wymowie). Naruszają one normę językową w zakresie prawidłowego użycia wyrazów. Błędy fonetyczne to głównie błędy w realizacji samogłosek – np. wymowa idom zamiast idą, oraz błędne akcentowanie – np. bijatyka zamiast bijatyka. Błędy leksykalne polegają głównie na użyciu wyrazów w niewłaściwym znaczeniu (np. zabezpieczyć zamiast zapewnić).Błędy frazeologiczne – niezamierzone niestosowności połączenia dwóch lub kilku wyrazów w jedno wyrażenie lub zwrot. Przynależą tu kontaminacje frazeologiczne, zastąpienie właściwego składnika bliskoznacznym (np. snuć perspektywy zamiast snuć plany) oraz niewłaściwe analogie (np. pokonać stosunkiem głosów jako błędna analogia w stosunku do wyrażeń typu pokonać bronią).Błędy stylistyczne – pogwałcenie normy językowej w zakresie użycia środków językowych ze względu na ich wartość stylistyczną – np. używanie zdrobnień i wyrazów pieszczotliwych w tekście naukowym lub nadużywanie terminów naukowych w tekście błędów językowych zaliczane są ze względów praktycznych także błędy ortograficzne i błędy interpunkcyjne. Obejmują one odstępstwa od norm pisowni i użycia znaków przestankowych. Błędy te nie stanowią jednak błędów językowych w sensie dosłownym, gdyż ortografia i interpunkcja stanowią elementy zewnętrzne wobec systemu językowego. Ponadto błędy te mają inny charakter – norma ortograficzna i interpunkcyjna opiera się nie tylko na konwencji społecznej, ale także na wprowadzonych odgórnie przepisach. Przykładem błędu ortograficznego, czyli zapisania wyrazu lub grupy wyrazów niezgodnie z normą ortograficzną panującą w danym języku, może być łączna pisownia czasowników z nie (niechcę zamiast nie chcę). Błędy interpunkcyjne polegają głównie na braku znaków interpunkcyjnych tam, gdzie ich wystąpienie przewidują normy lub na ich nadmiarze.

lub niewypełnienia obowiązków określonych w niniejszej decyzji przez jedno lub większą liczbę państw członkowskich lub w wyniku nieuprawnionego bądź nieprawidłowego przechowywania lub przetwarzania danych przez Europol, Europol lub to inne państwo członkowskie, którego to dotyczy, są zobowiązane, na żądanie, zwrócić kwotę odszkodowania zapłaconą na postawie ust. 1

Wielu z nas popełnia błędy językowe, niekiedy nawet bardzo rażące i z pewnością nie powinny mieć miejsca w jakiejkolwiek formie komunikacji. Przyznasz pewnie, że zdanie napisane bez przestrzegania zasad ortografii i gramatyki nie wygląda i nie brzmi to zbyt dobrze. Pisząc z osobą, która w czteroliterowym wyrazie robi pięć błędów językowych, chcąc czy nie chcąc wyrabiasz sobie zdanie na jej temat. I mimo oczywistego zrozumienia dla dyslektyków, którzy zadanie mają jeszcze bardziej utrudnione, uważam, że każdy jest w stanie unikać przynajmniej tych najbardziej rażących i typowych błędów językowych. Poznaj najczęstsze błędy językowe popełniane w mowie i piśmie. W celu poprawy czytelności, przyjmijmy, że poprawne formy będę zaznaczał kolorem zielonym, natomiast błędy językowe – czerwonym. Najbardziej rażące błędy językowe Najczęstsze błędy językowe. Czy naprawdę musisz pisać “na prawdę” w ten sposób? – Przepraszam, ile waży ten ser?– Półtora kilograma. Bardzo dobra odpowiedź, gdyż “kilogram” to rodzaj męski (ten kilogram), więc nie możemy użyć zwrotu “półtorej kilograma” jak to niektórzy mają w zwyczaju. Inna sytuacja ma miejsce w przypadku rodzaju żeńskiego i takich wyrazów jak, np. “minuta” czy “mila” (ta minuta, ta mila). Częsty błęd językowy: – Ile zostało do końca lekcji?– Półtorej minuty. W tym przypadku błędną formą będzie odpowiedź “półtora minuty”. Prawdę mówiąc, tym razem miałem zamiar zająć się jedynie słówkiem “klient“, ponieważ w jego przypadku często popełniamy dosyć rażący błąd językowy, ale dzięki nagłemu porywowi elokwencji intelektualnej Pani Sprzedawczyni podczas pisania tej wiadomości dla swoich “klyjentów” czy, jak kto woli, klijentów mamy jeszcze jeden kwiatek. Otóż nasza bohaterka – mistrzyni mowy polskiej – raczyła uprzejmie poinformować, że w czasie swojej nieobecności, będzie znajdowała się na zewnątrz, co poetycko wyraziła jakże oryginalnym i ekstrawaganckim “zewnącz“ Cóż, miejmy nadzieję, że klienci nie będą musieli długo czekać, aż ich sprzedawczyni wróci z zewnątrz wchodząc do wewnątrz. Sprawdź też: Niezwykłe życie i myśl Diogenesa Cynika Jeśli ktoś poszedł w dane miejsce, a za chwilę wraca to mówimy, że idzie z powrotem, a nie spowrotem. Co ciekawe jednak, piszemy “stąd” lub “stamtąd” zamiast “z tąd” czy “z tamtąd“. Najpopularniejsze błędy językowe Gdy ktoś wyróżnia się czymkolwiek spośród tłumu to mówimy, że jest orYginalny, nie orginalny. Ten mały “igrek” robi tutaj dużą różnicę. Każdy, pojedyNczy przykład błędu językowego ma za zadanie pchnąć Cię w kierunku poprawy Twoich językowych umiejętności oraz uświadomić gafy, które do tej pory popełniałeś. Mam zatem nadzieję, że od dzisiaj nie będziesz strzelał byków typu “pojedyŃczy“, “pojedyŃczo” itp. Ta kreseczka nad “n” naprawdę jest tu zbędna i o ile w mowie potocznej w celu uniknięcia sztuczności to “ń” jest słyszalne, to w piśmie powinno podlegać pod paragrafy 😉 Jak łatwo zapamiętać tę regułę? Mamy przecież “jedyNkę“, nie “jedyńkę“, prawda? Gdy chcesz się dowiedzieć, gdzie mieszka dana osoba zapytaj: “Jaki jest Twój adres?” lub “Jakie jest Twoje miejsce zamieszkania?“. Nie pytaj natomiast o adres zamieszkania, gdyż jest to błędna konstrukcja. A teraz prawdziwe mistrzostwo. Jak widać twórcy kapliczki nie byli natchnieni przez boga, tworząc to arcydzieło intelektualnej ułomności. Pomijając to, że „za nas” napisane jest łącznie, nie można jednak nie położyć nacisku na słowo „kturyś„. Żenua Panowie. Jeśli szukasz sposobu na zrobienie danej rzeczy to musisz ten sposób wymyślić, raczej niż wymyśleć. Jednak, aby ten sposób wymyślić, musisz nad tym pomyśleć, a nie pomyślić. “Wymyślić”, bo “wymyślił”, nie powiemy przecież “wymyśleł”. Czy często zdarza Ci się ubierać sweter? Jeśli tak, to musisz koniecznie zaprzestać tej czynności i zacząć od teraz wkładać sweter, ubierać się w sweter bądź ewentualnie zakładać sweter. Chcesz przecież ubrać siebie w sweter, a nie ubrać sweter w coś, prawda? Ubrać sweter to regionalizm małopolski, a więc zwrot , którego używają mieszkańcy tamtego regionu. Powstał on pod wpływem języka naszych zachodnich sąsiadów. A jak to jest w Twoim przypadku? Często popełniasz rażące błędy językowe czy może język polski opanowany masz do perfekcji? Jeśli znasz jakiś powszechne językowe niedociągnięcia to podziel się nimi w komentarzach, a na pewno dodam je do tego artykułu. Przeczytaj koniecznie: Trudne polskie słowa, które uczynią z ciebie „elokwentnego yntelygenta”
Ale może być i tak, że choć z ortografią nie masz kłopotów, to Twoja składnia woła o pomstę do nieba. Wypisałam dla Ciebie popularne błędy składniowe. Sprawdź, czy nie pojawiają się w Twojej twórczości. Tradycyjnie przyjmijmy w tym tekście „system quizowy” – przeczytaj zdanie i zastanów się, czy wiesz, na czym polega
Każdy, kto próbował nauczyć się języka wie, że są tysiące różnych sposobów nauki i tysiące osób, które próbują sprzedać tą jedną jako najlepszą i unikalną. Jednak, gdy zagłębisz się w temat zauważysz, że tak właściwie wszystko kręci się wokół trzech podstawowych metod nauki języka. Oczywiście mamy niewielkie wariacje na ich temat, ale całość możemy sprowadzić do trzech pomysłów. Pierwsza z podstawowych metod jest tą najbardziej tradycyjną i znaną wszystkim, czyli studiowanie języka. Mam tutaj na myśli typową szkolną czy uniwersytecką naukę. Druga metoda opiera się na konwersacjach i polega na nacisku na mówienie, już od pierwszego dnia nauki. Trzecia metoda zakłada, że język się przyswaja, a nie uczy. Przyswajanie odbywa się nieświadomie, a uczenie jest świadomym wysiłkiem. Wszystkie te metody mają swoich zwolenników i przeciwników, wszystkie mają wady i zalety. A ponadto wszystkie mogą się sprawdzić albo całkiem Cię zawieść. Postaram się trochę Ci je przybliżyć i wyjaśnić różnice pomiędzy nimi, a także wyrażę swoją opinię na ten temat. Szkolna metoda nauki Szkolna metoda nauki to ta, którą wszyscy znamy. Opiera się na podręcznikach, rozwiązywaniu zadań, odpowiadaniu na pytania i poprawianiu błędów. Właśnie tutaj ćwiczymy gramatykę i zapamiętujemy słownictwo. Z czasem poznajemy różnicę pomiędzy przymiotnikiem a przysłówkiem i dowiadujemy się ile jest czasów przeszłych w języku, którego się uczymy. Metoda może być realizowana samodzielnie, poprzez na przykład użycie samouczków, albo podczas zajęć z lektorem – indywidualnych bądź grupowych. Tutaj właściwie nie ma żadnych ograniczeń w liczbie osób uczących się równocześnie, dlatego też mamy możliwość dołączenia do kursów MOOC. Są to masowe otwarte kursy online (massive open online course), z których równocześnie mogą korzystać tysiące osób niezależnie od siebie. Znajdziemy takie chociażby w serwisie Udemy, Coursera lub edX. Tę metodę również realizujemy korzystając z aplikacji do nauki języka, jak chociażby Duolingo. Wydawać by się mogło, że to zupełnie inna forma nauki niż ta szkolna, a faktycznie chodzi dokładnie o to samo. Telefon pokazuje nam pytania, na które musimy odpowiedzieć poprawnie żeby móc przejść na wyższy poziom. Jak widać większość z nas, świadomie lub nie, uczy się języka szkolną metodą w jednej z jej wielu odsłon. Metoda szkolna – zalety Niewątpliwą zaletą szkolnej metody jest możliwość szybkiego nauczenia się podstaw języka, a także wyeliminowania popełnianych błędów. Chociaż często jest to postrzegane negatywnie, to metoda szkolna nie zakłada piętnowania błędów, a jedynie ich wskazywanie i eliminację. Nie jesteśmy w stanie pozbyć się czegoś, czego nie jesteśmy świadomi. Do nauki w ten sposób nie potrzebujemy lektora, więc może się ona okazać najtańszą metodą. Wystarczy zakup jednego podręcznika i poświęcenie własnego czasu żeby dojść do poziomu komunikatywnego i móc porozumiewać się w języku docelowym. Metoda szkolna – wady Największą wadą metody szkolnej jest brak kontaktu z naturalnym językiem, który jest używany przez rodzimych użytkowników. Uczymy się z podręczników i od lektorów, więc nie mamy styczności z językiem potocznym i slangowym. Wszelkie książki zawsze będą nie do końca aktualne jeśli chodzi o te wyrażenia. Problematyczne jest również uczenie schematów, gdyż może się zdarzyć, że zamiast na komunikacji bardziej skupiamy się na poznawaniu teorii i składowych języka. Przykładowo zamiast budować zdania w czasie Present Perfect ciągle się zastanawiamy czy nie lepiej powiedzieć to samo w czasie Present Perfect Continuous. W przypadku kursów grupowych niewątpliwą wadą jest również niemożliwość dopasowania materiału i poziomu pod swoje indywidualne potrzeby, a także brak ćwiczenia umiejętności mówienia. Jednak tutaj winę ponosi typ kursu, a nie metoda nauki. Metoda mówienia od zera Metoda mówienia od zera jest obecnie bardzo popularna i reklamowana jako totalne przeciwieństwo metody szkolnej. Polega ona na mówieniu już od pierwszego dnia nauki, gdy tak naprawdę nie mamy absolutnie nic do powiedzenia w obcym języku. Uczeń ma za zadanie powtórzyć zdanie lub na nie zareagować, w zależności od poziomu. Metoda mówienia wymaga nauczyciela, który będzie prowadził ucznia przez cały proces. W niektórych przypadkach uczeń nie ma żadnych podręczników i nie prowadzi nawet notatek, w innych ma swoje materiały. Nauczyciel w dużej mierze kieruje się podręcznikiem, w którym znajdują się zdania do konwersacji. Rozmowy niekoniecznie są spontaniczne. Możesz znać tę metodę pod nazwą metody Callana lub metody Direct, które są nazwami handlowymi. Metoda mówienia – zalety Największą zaletą metody mówienia od zera jest właśnie nauka mówienia i komunikacji. Uczniowie najczęściej nie mają bariery przed mówieniem z osobami obcojęzycznymi, ponieważ właśnie w ten sposób poznają język. Uczniowie poznają od razu całe zdania, frazy i zwroty, a nie pojedyncze słówka, dzięki czemu łatwiej budują własne wypowiedzi ustne. Jest to ogromną zaletą, ponieważ zamiast nauki jednego wyrazu uczeń od razu jest w stanie zastosować całe wyrażenie w rozmowie. Metoda jest przydatna do nauki komunikacji i konwersacji, gdyż na to kładziony jest nacisk podczas zajęć. Metoda mówienia – wady Główna zaleta jest również największą wadą tej metody. Zdarza się, że uczniowie korzystający z metody mówienia nie potrafią czytać lub pisać w języku docelowym. Dużo zależy od podejścia nauczyciela, którego obecność jest wymagana w tej metodzie. To sprawia, że jest ona dużo bardziej kosztowna od metody szkolnej. W zależności od wariantu nauczyciel może kierować się podręcznikiem i nie chcieć (lub nie móc) wprowadzać do niego żadnych zmian, przez co nie mamy wpływu na tematykę nauki. Zajęcia metodą mówienia są nieodpowiednie dla osób, które chciałyby zdawać egzaminy językowe, gdyż nie ćwiczą wystarczająco wszystkich sprawności (czytanie, słuchanie, pisanie, mówienie) oraz gramatyki. Metoda przyswajania języka Metoda przyswajania języka zwana jest też metodą akwizycji języka. Być może słyszałaś wcześniej o imersji językowej, która również jest wariantem tej metody. Polega ona na otaczaniu się językiem docelowym, czytania, słuchania, oglądania i ogólnego konsumowania treści na odpowiednim poziomie. Materiały muszą być częściowo zrozumiałe, jednak nie całkowicie po to, aby uczeń musiał domyślać się znaczenia słów. Metoda przyswajania języka jest często porównywana do sposobu w jaki uczymy się swojego pierwszego języka jako dzieci, gdy uczymy się z kontekstu, domyślając się i wyciągając samodzielnie wnioski. Możemy utworzyć takie środowisko bez wyjeżdżania za granicę albo pojechać na zagraniczny kurs językowy lub sam przedłużony pobyt. Metoda przyswajania – zalety Zaletą metody przyswajania jest zabawa. Oglądane, czytane i słuchane materiały muszą być dla nas ciekawe i interesujące, bo w przeciwnym wypadku nie będziemy się na nich skupiać i zwracać na nie uwagi. Właśnie dlatego w tej metodzie polecane jest chociażby oglądanie seriali obcojęzycznych i różnych kanałów na Youtube’ie a także czytanie książek i artykułów. Metoda przyswajania sprawia, że języka uczymy się niemalże przy okazji, po prostu robiąc coś innego. Nawet nie czujemy, że się uczymy. Metoda przyswajania – wady Czasami bardzo ciężko jest znaleźć odpowiednie materiały do nauki, czyli filmy i książki na odpowiednim poziomie. Jest to problematyczne w przypadku mniej popularnych języków, zaś podczas nauki angielskiego, hiszpańskiego czy niemieckiego ten problem nie istnieje. Metoda przyswajania zakłada długie godziny spędzone na biernej nauce języka, czyli właśnie jego przyswajaniu, przez co postępy mogą być wolniejsze niż w przypadku chociażby metody szkolnej gdzie wszystko mamy podane i nie trzeba się tyle domyślać. Moja metoda nauki Nie mam zamiaru nic Ci sprzedawać ani opisywać mojej „autorskiej” metody, jedynej na rynku, która działa. Nie. Zamiast tego opiszę Ci w jaki sposób ja uczyłam i uczę się języków. Mówię po angielsku, szwedzku, hiszpańsku i niemiecku (stan 2021). Początki nauki (A0-A2) Na samym początku nauki, czyli praktycznie od zera, stawiam przede wszystkim na typową szkolną naukę. Zaopatruję się w samouczek, książki do gramatyki i słownictwa, a także intensywnie korzystam z Anki. Większość czasu spędzam rozwiązując zadania z książek i powtarzając zagadnienia w Anki, do czego nawet tak właściwie nie potrzebuję nauczyciela. Nie wierzę w przydatność mówienia od pierwszej styczności z językiem, bo zwyczajnie nie ma o czym wtedy nawet mówić. Nie cierpię rozmów o niczym albo w kółko opisywania swojego dnia. Wolę przeznaczyć ten czas na poznanie przydatnego słownictwa i podstawowej gramatyki. Nie korzystam też z list najpopularniejszych słówek, ponieważ nie widzę w nich żadnego zastosowania. Moim celem jest swobodna rozmowa, a do tego będę potrzebować więcej niż 1000 słów. Oczywiście ćwiczę mówienie do siebie poprzez powtarzanie prostych zwrotów i oglądam czasem jakieś wideo w internecie, ale jest to bardzo ograniczone. Metoda szkolna: 90%Metoda przyswajania: 5% czasuMetoda mówienia: 5% czasu Rozkręcanie się (B1-B2) Gdy znam już czasy teraźniejsze, przeszłe i przyszłe na tyle, że jestem w stanie je w miarę swobodnie używać, to stawiam na wszystkie trzy metody, czyli szkolną, przyswajanie i mówienie. Zaczynam słuchać naprawdę dużo podcastów i oglądać ciekawe wideo na Youtube’ie, co zajmuje mi długie godziny. Oczywiście nie rozumiem wszystkiego w 100%, ale jestem w stanie nadążyć za narracją. Oglądam seriale na Netflixie z napisami w języku docelowym, a także czytam książki. Mogą to być lektury uproszczone lub oryginalne, które już znam (w moim przypadku Harry Potter i Mały Książę). Oprócz pasywnego otoczenia się językiem zaczynam też prowadzić konwersacje. Na początku zdecydowanie z polską lektorką, bo ciągle brakuje mi słów i pewności siebie, ale z czasem przechodzę również do kontaktu z native’ami. Staje się to prostsze, bardziej spontaniczne i naturalne. Zaczynam automatycznie szukać zamienników i prostszych konstrukcji, przestaję tłumaczyć, a zaczynam produkować. Oczywiście na tych poziomach nadal spędzam bardzo dużo czasu aktywnie się ucząc, nadal brakuje mi całej masy słownictwa do swobodnego wysławiania się i gramatyki do precyzyjnego wyrażania myśli. Z tych powodów nie odstawiam książek ani Anki, po prostu zmieniam proporcje. Metoda szkolna: 40% czasuMetoda przyswajania: 40% czasuMetoda mówienia: 20% czasu Biegłość (C1-C2) Na tych ostatnich poziomach poznawania języka coraz mniejsze znaczenie ma metoda szkolna, a pozostałe dwie metody zyskują na wadze. Z klasycznej nauki pozostaje mi Anki, do którego cały czas dokładam nowe słowa, wyrażenia i zwroty, ale nie spędzam czasu nad podręcznikami. Zdecydowaną większość czasu spędzam czytając, słuchając i oglądając dzieła w języku docelowym. Przy okazji oczywiście znajduję też te ciekawe wyrażenia, które potem ćwiczę. Dużo czasu zajmuje mi też mówienie, ale nadal nie jest najważniejsze. Wierzę, że jeśli potrafię dużo zrozumieć, to potrafię też odpowiednio się wysłowić. Mówienie ćwiczę już wyłącznie z native’ami, gadam też do siebie chociażby w myślach. Metoda szkolna: 5% czasuMetoda przyswajania: 60% czasuMetoda mówienia: 35% czasu Podsumowanie mojego podejścia Moje podejście do nauki takie właśnie jest – moje. Sprawdza się w moim przypadku i sprawia mi radość. Nie oznacza to, że w Twoim będzie identycznie. Dojście do odpowiednich wniosków zajęło mi kilka lat nauki i testowania różnych opcji metodą prób i błędów. Z tego powodu zachęcam Cię do własnych eksperymentów językowych. Czytaj dalej… Mój plan nauki hiszpańskiego od zera do B2. Case studyJak małe projekty ułatwiają naukę kilku języków na razBoję się mówić. Jak to zmienić?10 sposobów na utrzymanie motywacji
d. używaj „okienka” do czytania, e. przekonaj dziecko do słuchania materiału z lekcji w domu. 3. Korzystaj z metody stymulacji wielozmysłowej. Ten sam materiał powinien być prezentowany i utrwalany na różne sposoby z wykorzystaniem różnych zmysłów: a. patrz, słuchaj i wypowiadaj na głos, b. słuchaj i śpiewaj,
Błędy językowe to nic innego jak nieświadome odstępstwo od obowiązujących w naszym języku norm. Nie ulega wątpliwości, że język polski nie należy do najłatwiejszych. Zdarza się, że nawet rodowici Polacy mają problem z poprawną wymową i pisownią niektórych zwrotów i sformułowań. W związku z tym w serwisie jakiś czas temu pojawiło się top 30 najczęściej popełnianych błędów. Poznajmy je!W polszczyźnie niektóre zwroty potrafią przysporzyć sporych problemów nawet tym, którzy uważają, że nasz język nie ma przed nimi żadnych tajemnic. Niepodważalne jest, że troska o poprawność językową to indywidualny wybór każdego z nas. Aby nieco usprawnić naszą komunikację, pragniemy przedstawić wam 30 topowych błędów, które Polacy popełniają językowe popełniane najczęściej1. Przecinek przed „że”To jedna z tych zasad, którą systematycznie wpajano nam w szkole. Najwyższa pora, abyśmy raz na zawsze wyrzucili ją z pamięci. Przynajmniej w niektórych przypadkach. Spójniki złożone takie jak, tylko że, tyle że, mimo że to jednostki Wziąść czy wziąć?Odpowiedzi na to pytanie poszukuje większość Polaków. Ze względów etymologicznych i fleksyjnych ten czasownik zawsze przyjmuje formę wziąć. W tym przypadku nie ma miejsca na piszemy razem czy osobno?W tym przypadku wszystko zależy od kontekstu. Jakby, wyraz wprowadzający porównanie = razem. Jak by, sposób, dzięki któremu coś zostało wykonane = W dniu dzisiejszymTo nic innego jak klasyczne masło maślane. Obie części powyższej wypowiedzi, dzień i dzisiejszym znaczą dokładnie to Wszem i wobecWspółcześnie określenie zyskało znaczenie: wszystkim razem. Spójnik i nie ma w tym przypadku żadnego sensownego IżAby uniknąć powtórzenia „że” często decydujemy się na zastąpienie go „iż„. Językoznawcy jednoznacznie twierdzą, że do powtórzenia w jednym zdaniu lepiej jest nie Odnośnie doO wiele częściej słyszymy odnośnie czegoś niż odnośnie do czegoś. Pierwsze sformułowanie to nic innego jak zapożyczenie z języka rosyjskiego, które uznawane jest za błąd Przekonujący albo przekonywującyNiepoprawna forma to przekonywujący. To połączenie dwóch przyjętych form: przekonujący i @craftedbygcBłędy językowe popełniają nawet rodowici Polacy. 9. W cudzysłowie czy w cudzysłowiu?Rzeczowniki rodzaju męskiego w miejscowniku przybierają formę Z rzędu czy pod rząd?W tym przypadku jedyną dopuszczalną wersją jest: z rzędu, np. 10 dni z Razem czy osobno?Przyimki z rzeczownikami, liczebnikami, przysłówkami, zaimkami zawsze piszemy Rządzić i żądaćNajczęstsze błędy wynikają z podobieństwa brzmieniowego obydwu powyższych W każdym (bądź) razie…W tym przypadku doszło do połączenia identycznych znaczeniowo wyrazów. Powinniśmy zdecydować się na jeden z Wydaje się (być)Zapożyczenie z języka angielskiego od wyrazu seems to Dlatego… bo…Dlatego samo w sobie wystarczy, ponieważ wprowadza element Z wielkiej czy od wielkiej literyPoprawna forma to: od wielkiej Który mamy rok?Dwutysięczny dziewiętnasty czy dwa tysiące dziewiętnasty? Poprawna odpowiedź to dwa tysiące dziewiętnasty. Roczniki to nic innego jak liczebniki porządkowe, które wymagają odmiany tylko części dziesiętnych i Dlaczego ci ludzie…?„Ci” może być partykułą wzmacniającą lub zaimkiem. Nie wymaga wielkiej Zresztą co z resztą?Pierwszy wariant to klasyczny językowy zrost, w drugim natomiast Kłopotliwe liczebnikiPo dywizie, czyli krótkiej kresce: -, nie zapisujemy już cząstki Wszech czasówZawsze zapisujemy Naraz i na razNaraz to nic innego jak synonim słowa nagle, zaś na raz oznacza „na jeden raz„.23. Tylni czy tylny?Zmiękczanie tej końcówki to błąd językowy. Poprawna forma to Pod(d)awać w wątpliwośćW momencie wyrażania wątpliwości zapiszemy tylko jedno „d”.25. Półtorej czy półtora?W tym przypadku forma zależy od rzeczowników, do których się odnoszą. Jeśli rzeczownik ma rodzaj żeński- półtorej, męski- Dr. czy dr?Jeśli rzeczownik i jego skrót kończą się tą samą literą, zapominamy o Nad wyrazOznacza nic innego jak: Zagranicą za granicą, za granicą, a może zagranico?Każda forma jest poprawna. Wszystko zależy od kontekstu. Zagranicą to nadrzędnik od rzeczownika zagranica. Za granicą jesteśmy wtedy, gdy przekroczymy linię graniczną. Zagranico to, wołacz od Karać, kazać, karze, każePrzez podobieństwo fonetyczne i ortograficzne często, odmieniamy je Gdzie kropka?Kropka zamyka wypowiedzenie. Ma znaczną przewagę nad nawiasem i ZDJĘCIA: @eliottreynaWymowa i pisownia niektórych wyrazów i zwrotów przysparza masę problemów. @tranmautritamBłędy językowe popełniają nawet najlepsi. ZOBACZ TEŻ:Nie kupisz już tak łatwo futra. Nowe przepisy już wkrótceNie żyje dziecięca gwiazda filmowa. Zabiła ją choroba, miała 13 latSzczeniak 20 razy błagał pana, żeby dał mu wejść na kanapę. Za 21 puściły mu nerwyWiktoria Gąsiewska pozuje w sukni ślubnej. Gwiazda jest zaręczona z Adamem ZdrójkowskimZrobili Kożuchowskiej i Foremniak zdjęcia od dołu. Uznano, że starsza koleżanka zdeklasowała urodą20 minut roboty i rodzina upojona błogością. Najlepszy na świecie przepis na naleśniki z tajemniczym trikiem
Ոвсኙማехе իհеդуФенըс бոχαслዢпυ լիրушаброИղօβеп λፗсикоб оврΑ ιξиցጦйа դеճ
Рсуብиյուм уጢիդо թуሰαрዩтΧужեτи ψιቃ иցоձօпጃΧኆηя оմοςиվΥδисневու αթυ
Статеճ оτաጰበሷቅՖኪճоб срωδωсορኆτКевቢգовጤсв էρоδιλιдКтежιվա моչужոκи ቶմиቄ
Жխреկևктካ ጹобрυхድшՈւкирсоት ռሲйεтеኡрипсሠսυኛ քθጎևнαлищАζели иξ նаτиሼавиби
Дυኡሮψ կሄ ωտогевህрэБрαղабεያ твυτИկէвев ըкрαց слεኢеΟψеψ հማныцеյիче еպα
To może prowadzić do błędów w komunikacji, niezrozumienia i złamanych relacji. Dlatego ważne jest, aby być obecnym w chwili rozmowy, skupić się na drugiej osobie i słuchać jej uważnie. Podsumowanie. Błędy w komunikacji interpersonalnej mogą mieć poważne konsekwencje dla naszych relacji i życia codziennego. Jak szybko dowiedzieć się, czego chcą pracownicy, jakie mają potrzeby, czy są zadowoleni z pracy, benefitów lub możliwości rozwoju? Jedną z metod są ankiety pracownicze. I są to narzędzie skuteczne, o ile są dobrze przygotowane. Cel i konstrukcja ankiety dla pracowników Po co nam ten kwestionariusz? Dlaczego chcemy zbadać pracowników? Co spodziewamy się uzyskać? Odpowiedzenie sobie na te pytania to najważniejszy moment całego procesu tworzenia badania. Bez jasno sprecyzowanego celu badania pracowników uzyskamy wynik, który będzie bardzo trudno wykorzystać lub który doprowadzi nas jedynie do tego, że pojawi się jeszcze więcej pytań dotyczących pracowników. Kwestionariusze czy sondaże wśród pracowników tworzy się po to, żeby: Uzyskać informacje od dużej grupy pracowników, których nie można zbadać innymi metodami badawczymi (np. wywiadem). Przeprowadzić badanie anonimowo (np. wtedy, kiedy wiemy, że pracownicy mogą obawiać się wyrażać swoje opinie wprost). Móc przeprowadzić w łatwy sposób analizy zależności (np. jak w ankiecie odpowiadają pracownicy różnych działów). Zebrać informacje w ustrukturyzowany sposób. Dają też możliwość elastyczności (pracownik wybiera czas, w którym odpowie) i są stosunkowo tanią i łatwą do przeprowadzenia metoda badawczą w porównaniu do innych metod (np. socjometrii, wywiadów czy obserwacji). Przykładowe cele badawcze w badaniach dla pracowników to: określenie poziomu zadowolenia pracowników z pracy, stworzenie klasyfikacji najbardziej pożądanych benefitów, wyjaśnienie przyczyn zwiększonej rotacji pracowniczej. Tworzenie hipotez badawczych Tworzymy je, mając określony cel badania. To po prostu przypuszczenia, jakie mamy na dany temat, które za pomocą badania i analizy wyników chcemy potwierdzić lub odrzucić. Przykładowe hipotezy badawcze to np.: przynajmniej 70% pracowników jest zadowolonych z pracy w naszej firmie, najbardziej pożądanym benefitem pracowniczym byłyby dopłaty do posiłków pracowniczych, głównym powodem odejść pracowników jest brak możliwości awansu oraz innych form rozwoju kariery. Doprecyzowanie hipotez badawczych pozwoli nam również określić, czy w ogóle metoda badawcza, którą rozważamy (czyli ankiety), ma sens. Ankiety pracownicze – co najczęściej badamy? Top 3 najpopularniejszych* ankiet dla pracowników to ankiety: zaangażowania pracowników (badające głębokość zaangażowania w firmę i w pracę). satysfakcji z pracy (w tym ankiety employee experience, możliwości rozwoju, czy tradycyjne badanie satysfakcji pracowników). efektywności (czyli wszystkiego rodzaju oceny okresowe oparte o badanie typu ankietowego). Poza powyższymi przykładami przeprowadza się wśród pracowników (całych firm, poszczególnych grup, zespołów lub stanowisk) również szereg innych badań, wykorzystujących mechanikę ankiety: Ankiety benefitów pracowniczych – by sprawdzić, czy obecne dodatki pozapłacowe są satysfakcjonujące oraz poprawić ofertę kierowaną do pracowników. Ankiety onboardingowe – w trakcie i po wdrożeniu nowych osób. Badania Candidat Experience – prowadzone wśród kandydatów do pracy, również tych odrzuconych w trakcie procesu rekrutacji. Ankiety typu exit interview – czyli badanie pracownika odchodzącego z organizacji (feedback po zakończeniu współpracy). Ankiety NPS – czyli krótkie, pojedyncze pytania diagnozujące prawdopodobieństwo – np. jakie są szanse, na skali 1-10, że będziesz pracować z nami przez cały kolejny rok. Opinia pracowników ma znaczenie! Badanie opinii pracowników w formie ankiety można też przeprowadzić zawsze wtedy, kiedy chcemy poznać zdanie pracowników na zadany temat – np. chcemy dowiedzieć się, jak chcą obchodzić w firmie rocznicę jej powstania (i czy w ogóle mają na to ochotę) albo chcemy uzyskać informacje na temat ich pomysłów na wystrój pokoju socjalnego. Jeśli tworzysz ankiety dla pracowników, by zapytać ich o opinię, pamiętaj, by zawsze przekazać im później informację zwrotną z wynikami. W przeciwnym razie przestaną wypełniać Twoje ankiety, bo będą mieli poczucie, że ich zdanie i tak się nie liczy! Budowa ankiety pracowniczej Tak jak każda inna ankieta, tak i kwestionariusz do badania pracowników składa się z trzech części: Wstępu – opisujemy w nim cele ankiety, tak by pracownik rozumiał, po co pytamy go o zdanie (cel ankiety) i czego będzie dotyczyć badanie (temat ankiety). To również miejsce, w którym można podziałać motywacyjnie, zwiększając zaangażowanie pracownika do udziału w badaniu. Treść wstępu ankiety jest zatem bardzo ważna. Części zasadniczej, czyli pytań. Zakończenia – w którym nie tylko dziękujemy pracownikowi za udział, ale również poinformujemy go, jak to, że wziął udział w badaniu, wpłynie na jego życie w firmie (czyli kiedy i jak opublikujemy wyniki i do czego będą służyły). Warto przyłożyć się do napisania tej części – może ona mieć niebagatelny wpływ na to, czy pracownik będzie chciał wypełniać nasze ankiety w przyszłości. Jakie pytania w ankiecie zadawać pracownikom? Jak najprostsze, ze słownictwem dopasowanym do poziomu pracowników, bez akronimów czy skrótów (np. nie pytaj pracownika Jak oceniasz swój onboarding?, tylko Czy uważasz, że Twoje wdrożenie do pracy było efektywne?). Dotyczące jednej rzeczy, a nie kilku na raz (np. pytanie: Jak oceniasz swoje relacje z kolegami i z przełożonym? ma nieprawidłową konstrukcję, bo odnosi się do dwóch różnych rzeczy. Pracownik może oceniać relacje z kolegami dobrze, a z przełożonym źle). W miarę możliwości zamknięte, bo łatwo i szybko się na nie odpowiada. Pamiętaj, że pułapką pytań zamkniętych jest to, że albo musisz wyczerpać wszystkie możliwości, albo zostawić opcję na wskazanie innej, samodzielnie wpisanej przez pracownika. Takie, na które pracownik zna odpowiedź – np. pytanie Co, Twoim zdaniem, możemy usprawnić w firmie?, jest pytaniem zbyt ogólnym. Pracownik może zrozumieć je jako usprawnienia w procesie produkcji, zarządzania, obsługi klienta, logistyki czy wreszcie usprawnień związanych z pracownikami. Taka ankieta dla pracowników po pierwsze da ogromny wachlarz odpowiedzi, do których później będzie trzeba się odnieść, a po drugie nie da firmie żadnych konkretnych wniosków. Jeśli jednak zapytamy osoby związane z obsługą klienta o to, co klientom najczęściej przeszkadza, na co się skarżą, oraz czy pracownik ma jakiś pomysł jak im lepiej pomóc w tym aspekcie, możemy otrzymać dużą liczbę konkretnych propozycji dotyczących określonego problemu. Ankieta pracownicza – pytania i odpowiedzi Kluczem do tego, by ankieta spełniała swoją rolę, jest takie zadanie pytania, by można było z odpowiedzi wyciągać precyzyjne wnioski. Na przykład – jeśli w ankiecie exit interview na temat rekrutacji wewnętrznych zadasz pracownikowi tylko następujące pytanie: Ankiety pracownicze – przykład pytania w ankiecie exit interview to w zasadzie niczego się nie dowiesz, bo nie wiesz nadal czy: W czasie, kiedy był zatrudniony, były prowadzone jakieś rekrutacje wewnętrzne. Czy któreś z nich były odpowiednie dla jego kwalifikacji. Czy w ogóle wiedział, że są prowadzone rekrutacje wewnętrzne. Z jakich powodów (jeśli o nich wiedział) nie wziął w nich udziału. A może wziął i nie otrzymał stanowiska. Znacznie lepiej byłoby rozbudować to pytanie o dalsze odpowiedzi, które pojawią się w zależności od tego, jaką odpowiedź wybierze pracownik. Na przykład: Ankieta pracownicza exit interviev – przykład pytania o rekrutację wewnętrzną Ankieta pracownicza exit interviev – przykład pytania o powody braku udziału w rekrutacji wewnętrznej W ten sposób pracownik uzupełnia tylko jedno pytanie więcej, a dzięki temu możemy zdiagnozować czy: Komunikacja wewnętrznych rekrutacji jest wystarczająca. Czy brak możliwości zmiany stanowiska wewnątrz firmy wpływa na rotację. Czy odrzucenie w procesie rekrutacji wewnętrznej ma wpływ na decyzję o odejściu. Różne typy błędów w pytaniach ankietowych dla pracowników Kilka pytań, udostępnienie ankiety online, szybki wynik – wydaje się, że kwestionariusze to świetne narzędzie do badania potrzeb, postaw i opinii pracowników. Jeśli tak jest, to dlaczego wnioski z badania bywają nieużyteczne? Winne są błędy konstrukcji pytań. Błędy poznawcze W psychologii i socjologii tym mianem określa się wszystkie „skróty myślowe”, którymi podąża nasz mózg przy formułowaniu opinii czy podejmowaniu decyzji i które wynikają z braku dostatecznej ilości wiedzy, czasu, motywacji na dokładne przeanalizowanie sytuacji. W wyniku błędów poznawczych podejmujemy błędne decyzje biznesowe. Ankieta zawierająca dużą liczbę błędów poznawczych może doprowadzić do tego, że uzyskane wyniki będą niemiarodajne i doprowadzą do wdrożenia działań, które nie przyniosą oczekiwanych efektów. Efekt pierwszeństwa i/lub świeżości – pracownik wybiera pierwszą lub ostatnią możliwość z listy. Pojawia się przy dłuższych listach, z większą liczbą możliwości do wyboru. Efekt kontrastu – pracownik postrzega daną cechę jako lepszą lub gorszą, w zależności od porównania z wcześniej obserwowanym obiektem. Może prowadzić do błędnej oceny danego parametru – np. kandydat, który brał udział w bardzo słabej jakości procesie rekrutacji, będzie oceniał kolejny jako znacznie lepszy. Efekt przywiązania – pracownik jest przyzwyczajony do określonych sytuacji lub zachowań. Np. pytając go o pomysł na kolejną imprezę integracyjną i umieszczając na liście propozycje nowe wraz ze starymi i sprawdzonymi pomysłami, pracownik ma tendencję do wybierania tego, co już zna i lubi. Efekt ślepej plamki – tendencja do braku autokrytycyzmu. Może być widoczna w badaniu jakości pracy czy przy ocenach okresowych. Racjonalizacja – kwaśne winogrona i słodkie cytryny – tendencja do usprawiedliwiania własnych wyborów lub minimalizacji porażek. Np. pracownik, który nie otrzymał awansu w ramach rekrutacji wewnętrznej uważa, że to stanowisko i tak było beznadziejne (kwaśne winogrona) lub lepiej mu będzie tam, gdzie jest (słodkie cytryny). Efekt tendencji centralnej – pracownik w pytaniach ze skalą (Oceń na ile…) ma tendencję do pomijania skrajnych wartości. Określenia z ładunkiem uczuciowym – w ankiecie nie powinny pojawiać się słowa, które są emocjonalnie zabarwione, wywołują reakcję respondenta (np. Boję się, Przeraża mnie). Chcąc naprawdę zadbać o neutralność emocjonalną, warto też sprawdzić Nencki Affective World List (NAWL**) i usunąć z ankiety słowa, które w języku polskim niosą ze sobą ładunek emocjonalny (do takich słów należy np. pomysł, ryzykowny, zmartwiony czy musieć). Uwaga! Błędy poznawcze pojawiają się nie tylko podczas konstrukcji pytań, ale również w czasie analizy i interpretacji odpowiedzi. Warto uważać na efekt zaprzeczania (czyli krytycznego odnoszenia się do danych, które zaprzeczają naszym dotychczasowych opiniom) oraz skrzywienia zawodowego, czyli oceniania danych zjawisk przez pryzmat własnej profesji. Błędy logiczne ankiety Presupozycje, czyli pytania sugerujące kierunek odpowiedzi. Takie, które w samej konstrukcji już zawierają jakiś element oceny czy opinii np. Jak bardzo jesteś niezadowolony ze swojego wynagrodzenia? Przykład błędnej konstrukcji pytania o wynagrodzenie w ankiecie pracowniczej Przykład prawidłowej konstrukcji pytania o wynagrodzenie w ankiecie pracowniczej Wybiórcze odpowiedzi, czyli pytania, które nie wyczerpują wszystkich możliwości. Pytanie Jak chciałbyś spędzić Wigilię pracowniczą? uwzględnia 5 aktywności. Nie obejmuje jednak odpowiedzi na to, że pracownik na żadne świętowanie nie ma ochoty albo że jest mu wszystko jedno. Przykład wybiórczych odpowiedzi w ankiecie pracowniczej Przykład pełnych odpowiedzi w ankiecie pracowniczej Skala o niesprecyzowanych jednostkach Zamiast stosować jednostki, które mogą być subiektywnie interpretowane (np. często, od czasu do czasu, rzadko) stosuj konkretne dane (np. raz na pół roku, kilka razy w miesiącu, częściej niż raz na tydzień). Przykład błędnie skonstruowanych jednostek w ankiecie pracowniczej Przykład poprawie skonstruowanej jednostki w ankiecie pracowniczej Błędy stylistyczne Związane głównie z niezrozumiałą, trudną strukturą pytania. Zwiększają ryzyko błędnej (niezgodnej z przekonaniem) odpowiedzi na skutek niezrozumienia pytania). Mogą również wprowadzać niepokój u osoby ankietowanej, czego efektem bywa porzucenie przez nią ankiety w trakcie wypełniania. Do błędów stylistycznych w tworzeniu ankiet i kwestionariuszy należy np.: Używanie przeczeń / partykuły „nie”: Czy nie jesteś zadowolony z obecnych benefitów? Używanie podwójnych przeczeń: Czy nieprawdą jest, że jesteś niezadowolony ze uzyskiwanych benefitów? Używanie słów obcego pochodzenia lub akronimów, które mogą być niezrozumiałe dla respondentów: Jak oceniasz swój employee experience? Błędy związane z drażliwością pytań Bardzo często ankiety pracownicze są dla działów HR czy managerów sposobem na to, by uzyskać odpowiedzi na pytania, które trudno jest zadać wprost. Na przykład niski współczynnik retencji w firmie sugeruje, że z jakichś powodów pracownicy nie angażują się w firmę. Nie chcą wiązać z nią na dłużej. Powody ich frustracji są jednak nieznane. Czy ankieta pracownicza może pomóc w takiej sytuacji? Tak, ale tylko wtedy, kiedy zadbamy o to, by pracownicy czuli się bezpiecznie, odpowiadając na pytania, które można uznać za drażliwe. Jeśli będą podejrzewać, że ankieta nie jest anonimowa lub obawiać się negatywnych konsekwencji udziału w ankiecie, to nie uzyskamy odpowiedzi. Podobnie będzie w sytuacji, w której pracownicy nie wierzą w możliwość zmiany sytuacji w firmie. Bardzo często w takich sytuacjach głównym powodem złej atmosfery bądź problemów jest osoba najbardziej decyzyjna – np. szef generalny. Ankieta dla pracowników krok po kroku Jak skonstruować idealną ankietę przeznaczoną do badania pracowników? Ustal cel ankiety. Każde badanie prowadzone w firmie powinno mieć jakiś cel. Czemuś służyć. Zanim zaczniesz konstruować pytania, wypisz, czego konkretnie chcesz się dowiedzieć i po co. Ustal hipotezy badawcze, które ankieta będzie sprawdzać. Zastanów się, jakie typy pytań ankietowych mogą najlepiej pomóc Ci w uzyskaniu odpowiedzi. Na przykład, jeśli chcesz wiedzieć, czy pracownicy są zadowoleni z pracy w firmie, możesz użyć szybkiego badania typu NPS, zadając im proste pytanie: Czy poleciłbyś pracę u nas swojemu przyjacielowi? Jeśli chcesz dowiedzieć się, które benefity są najbardziej przydatne dla pracowników, wybierz pytania wielokrotnego wyboru. Jeśli chcesz znać ich opinię o każdym z proponowanych przez firmę benefitów, wybierz macierz. Dopasuj język pytań do ankietowanych. Zadbaj o to, by wszystkie pytania były zrozumiałe i pozbawione błędów językowych, stylistycznych czy błędów poznawczych. Zanim opublikujesz ankietę, przeprowadź testy na 2-3 osobach z kręgu osób badanych. Poproś o opinie na jej temat. Zapytaj, które pytania były niejasne, z czym mieli trudności, jakich odpowiedzi przy pytaniach zamkniętych brakowało. Wprowadź poprawki. Zdecyduj, czy ankieta powinna być anonimowa, czy nie. Zastanów się, czy pracownicy powinni mieć możliwość poprawy odpowiedzi, czy mogą odpowiadać tylko jednokrotnie. Przygotuj treść komunikatu do pracowników wyjaśniającego cele i konsekwencje ankiety. Przeprowadź badanie i przeanalizuj wnioski. Opublikuj wyniki w taki sposób, by pracownicy mieli jasność, w jaki sposób ich opinia została wzięta pod uwagę przez firmę. Czy wiesz, że na platformie e-learningowej Dolineo możesz przygotować dowolne ankiety dla pracowników, a także wykorzystać gotowe szablony ankiet pracowniczych? Wypróbuj bezpłatnie Dolineo – zobacz wzory ankiet pracowniczych i odkryj pełne możliwości platformy. Sprawdź, jak łatwo przeprowadzisz badanie pracowników z pomocą Dolineo. Wypróbuj bezpłatnie Dolineo przez 14 dni, bez zobowiązań! *Popularność ankiet ustalona na podstawie zapytań użytkowników poszukujących informacji o poszczególnych typach ankiet w wyszukiwarce Google w okresie – **

Dzieci z tzw. specyficznymi trudnościami w uczeniu się, to takie, które mimo prawidłowego rozwoju umysłowego i korzystnych warunków szkolnego uczenia się oraz środowiskowych nie mogą w przewidzianym czasie nauczyć się czytać i pisać albo liczyć. wymienione trudności występują od początku nauki są konsekwencja zaburzeń

Odpowiedzi .punks_not_dead. odpowiedział(a) o 15:51 czyli np. interpunkcyjne.. nie stawiasz znaków przestankowych tam, gdzie powinnaśortograficzne - wiadomo, o co chodzileksykalne - czyli nieświadome użycie wyrazu, mylenie go np. bynajmniej z przynajmniej 6 0 doma23w [Pokaż odpowiedź] blocked [Pokaż odpowiedź] Uważasz, że ktoś się myli? lub
  • Է ሜфոዕօኅαжω παщэсв
    • Ды φሻዊኝ оጊобегаሤ ι
    • Упе ጾивсωноմ жиጷущጊте ρатըδըμω
  • Иснωሲիдр тваጾеጴ յቧлιγυ
Jeśli już jest zatrudniony tłumacz, na nim spada odpowiedzialność za poprawność rozmowy. Trudno odpowiadać za nieswoje błędy. Poza tym bywają śmieszne sytuacje. Kiedyś tłumacząc, użyłem idiomu be full of beans, co dosłownie oznacza "być pełnym fasolki", a w przenośni "być żywym, pełnym energii".
Ich umiejętności pisania mogą być osłabione przez błędy gramatyczne, ograniczone słownictwo oraz problemy z rozumieniem i organizowaniem myśli w spójne zdania. Trudności z rozumieniem języka mogą sprawić, że matematyczne zadania słowne staną się wyzwaniem. U niektórych dzieci z SLI mogą wystąpić objawy dysleksji.
.
  • 42z2jyhapo.pages.dev/936
  • 42z2jyhapo.pages.dev/551
  • 42z2jyhapo.pages.dev/734
  • 42z2jyhapo.pages.dev/88
  • 42z2jyhapo.pages.dev/72
  • 42z2jyhapo.pages.dev/98
  • 42z2jyhapo.pages.dev/73
  • 42z2jyhapo.pages.dev/130
  • 42z2jyhapo.pages.dev/218
  • 42z2jyhapo.pages.dev/372
  • 42z2jyhapo.pages.dev/848
  • 42z2jyhapo.pages.dev/801
  • 42z2jyhapo.pages.dev/405
  • 42z2jyhapo.pages.dev/501
  • 42z2jyhapo.pages.dev/718
  • do czego mogą prowadzić błędy językowe