"A Ja rosnę i rosnę, niedługo Essama przerosne" ORA. Bel-Ami Hodowla Psów Rasowych is feeling cool at Bel-Ami Hodowla Psów Rasowych. · October 8, 2020 · Konopnica, Poland · A ja rosnę i rosnę Czterolatek PAKIET MAC ISBN: 9788374917117 Autor: Barbara Gorajska/ Czesław Cyrański/ Mariola Golc Wydawnictwo: MAC EDUKACJA Opis produktu: Aby nie szukać poszczególnych pozycji przygotowano kompleksowy pakiet A ja rosnę i rosnę. Czterolatek. Jest to pakiet dla dziecka w wieku przedszkolnym z wydawnictwa MAC EDUKACJA, którego autorami są: Barbara Gorajska, Czesław Cyrański oraz Mariola Golc. Najnowsze wydanie pochodzi z 2012 roku, a w nim: dwie części Kart pracy, wycinanko – wypychanka oraz także teczka. Każde dziecko jest inne, a dzięki pakietowi A ja rosnę i rosnę. Czterolatek, nauczyciel będzie mógł podejść do podopiecznych bardzo indywidualnie, monitorując ich pracę. Wszystko dzięki nowoczesnemu podejściu do edukacji, które zostało tutaj zastosowane. kliknij na mapkę aby powiększyć: 37 1140 2004 0000 3102 4537 6862 50 1020 5558 1111 1647 9260 0011 (darmowe wpłaty w banku PKO BP PHU ELPAT Ul. Braci Briggsów 5 05-270 Marki NIP 1251421277 REGON 140824379 e-mail: edukacja@ tel. 22 781 36 94 ( w godz. 8-18, sob. 9-13) Zapewniamy szybką i profesjonalną obsługę, pozwalającą na szybkie i bezpieczne zrealizowanie zakupów w naszej firmie. Szersze informacje dotyczące zakupu na naszych aukcjach znajdziecie Państwo na stronie „o mnie”. 112 views, 3 likes, 2 loves, 0 comments, 0 shares, Facebook Watch Videos from Publiczne Przedszkole im. Ewy Szelburg-Zarembiny w Skępem: A ja rosnę i napisał/a: ~Paulinka 2011-12-16 20:51 Qrczak pisze: > Dnia dzisiejszego niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi: >> >> W dniu 2011-12-15 00:58, Paulinka pisze: >>> >>> Ma ktoś wśród Was niewysokiego małego człowieka i umie coś doradzić? >> >> Najlepiej niech uprawia jakiś sport - nawet jeśli nie urośnie duży, to >> przynajmniej będzie silny i sprawny. Poza tym uprawianiem sportu, >> regularnym rozciąganiem się też trochę można wspomóc wzrost. > > > Och... jakby tylko o te warunki chodziło, Młody byłby drugim Michaelem > Phelpsem. Ma na razie wszystko, co tamten: płetwy odpowiednie, ciało > glizdowato długie a psychikę mocno pobudzoną oraz "szansę" na astmę. Ale > cholernik pływać uczyć się nie chce, wody się boi... Michał też się boi. Za to Maciek... Pojechaliśmy na weekend w góry, okropnie padało, ale w hotelu był basen. Ten mały łobuz do basenu ok. 1,80 cm skakał z rozbiegu, trzeba go było tylko w wodzie łapać. Michał mało nie utonął nam, gdy tylko musiał poruszać kończynami i ktoś go nie trzymał. -- Paulinka napisał/a: ~XL 2011-12-16 20:58 Dnia Fri, 16 Dec 2011 20:21:19 +0100, Qrczak napisał(a): > Dnia 2011-12-16 19:31, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi: >> Dnia Fri, 16 Dec 2011 11:37:40 +0100, Paulinka napisał(a): >>> Qrczak pisze: >>> >>>>> Nie byłoby w ogóle tego posta, gdyby mnie Misiek nie zmartwił. >>>>> Dzieciaki w szkole mają z niego uciechowo, bo jest od nich o głowę >>>>> niższy. >>>>> Ma ktoś wśród Was niewysokiego małego człowieka i umie coś doradzić? >>>>> Ja mu tak na szybko przedstawiłam sylwetkę Adama Małysza ;) >>> >>>> Bracia Kaczyńscy. Niby niewysocy, a jacy wielcy. >>> >>> Wzrostu siedzącego ratlerka, a wyszczekany jeden jak nie przymierzając >>> bulterier ;) >> >> Obrażasz zmarłego prezydenta RP. > > Jarek był? Kiedy? > Znowu coś przespałam... > "Bracia Kaczyńscy. Niby niewysocy, a jacy wielcy. Wzrostu siedzącego ratlerka, a wyszczekany jeden jak nie przymierzając bulterier ;)" -- XL napisał/a: ~XL 2011-12-16 20:59 Dnia Fri, 16 Dec 2011 20:37:30 +0100, Paulinka napisał(a): > Jeden - ten żyjący. "Bracia Kaczyńscy. Niby niewysocy, a jacy wielcy. Wzrostu siedzącego ratlerka, a wyszczekany jeden jak nie przymierzając bulterier ;)" -- XL napisał/a: ~Paulinka 2011-12-16 21:00 XL pisze: > Dnia Fri, 16 Dec 2011 20:21:19 +0100, Qrczak napisał(a): > >> Dnia 2011-12-16 19:31, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi: >>> Dnia Fri, 16 Dec 2011 11:37:40 +0100, Paulinka napisał(a): >>>> Qrczak pisze: >>>> >>>>>> Nie byłoby w ogóle tego posta, gdyby mnie Misiek nie zmartwił. >>>>>> Dzieciaki w szkole mają z niego uciechowo, bo jest od nich o głowę >>>>>> niższy. >>>>>> Ma ktoś wśród Was niewysokiego małego człowieka i umie coś doradzić? >>>>>> Ja mu tak na szybko przedstawiłam sylwetkę Adama Małysza ;) >>>>> Bracia Kaczyńscy. Niby niewysocy, a jacy wielcy. >>>> Wzrostu siedzącego ratlerka, a wyszczekany jeden jak nie przymierzając >>>> bulterier ;) >>> Obrażasz zmarłego prezydenta RP. >> Jarek był? Kiedy? >> Znowu coś przespałam... >> > > "Bracia Kaczyńscy. Niby niewysocy, a jacy wielcy. > Wzrostu siedzącego ratlerka, a wyszczekany jeden jak nie przymierzając > bulterier ;)" JEDEN! -- Paulinka napisał/a: ~Paulinka 2011-12-16 21:04 XL pisze: > Dnia Fri, 16 Dec 2011 20:37:30 +0100, Paulinka napisał(a): > >> Jeden - ten żyjący. > > "Bracia Kaczyńscy. Niby niewysocy, a jacy wielcy. > Wzrostu siedzącego ratlerka, a wyszczekany jeden jak nie przymierzając > bulterier ;)" Wiesz, jakby Ci tu delikatnie. Połączyłaś w całość dwie wypowiedzi różnych osób. Obrażaj się i utyskuj, ogólnie mało mnie to obchodzi. -- Paulinka napisał/a: ~XL 2011-12-16 21:12 Dnia Fri, 16 Dec 2011 21:00:58 +0100, Paulinka napisał(a): > XL pisze: >> Dnia Fri, 16 Dec 2011 20:21:19 +0100, Qrczak napisał(a): >> >>> Dnia 2011-12-16 19:31, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi: >>>> Dnia Fri, 16 Dec 2011 11:37:40 +0100, Paulinka napisał(a): >>>>> Qrczak pisze: >>>>> >>>>>>> Nie byłoby w ogóle tego posta, gdyby mnie Misiek nie zmartwił. >>>>>>> Dzieciaki w szkole mają z niego uciechowo, bo jest od nich o głowę >>>>>>> niższy. >>>>>>> Ma ktoś wśród Was niewysokiego małego człowieka i umie coś doradzić? >>>>>>> Ja mu tak na szybko przedstawiłam sylwetkę Adama Małysza ;) >>>>>> Bracia Kaczyńscy. Niby niewysocy, a jacy wielcy. >>>>> Wzrostu siedzącego ratlerka, a wyszczekany jeden jak nie przymierzając >>>>> bulterier ;) >>>> Obrażasz zmarłego prezydenta RP. >>> Jarek był? Kiedy? >>> Znowu coś przespałam... >>> >> >> "Bracia Kaczyńscy. Niby niewysocy, a jacy wielcy. >> Wzrostu siedzącego ratlerka, a wyszczekany jeden jak nie przymierzając >> bulterier ;)" > > JEDEN! KTÓRY? Bowiem "wzrost siedzącego ratlerka zdecydowanie dotyczył obu. -- XL napisał/a: ~XL 2011-12-16 21:12 Dnia Fri, 16 Dec 2011 21:04:26 +0100, Paulinka napisał(a): > XL pisze: >> Dnia Fri, 16 Dec 2011 20:37:30 +0100, Paulinka napisał(a): >> >>> Jeden - ten żyjący. >> >> "Bracia Kaczyńscy. Niby niewysocy, a jacy wielcy. >> Wzrostu siedzącego ratlerka, a wyszczekany jeden jak nie przymierzając >> bulterier ;)" > > Wiesz, jakby Ci tu delikatnie. Połączyłaś w całość dwie wypowiedzi > różnych osób. > Obrażaj się i utyskuj, ogólnie mało mnie to obchodzi. Połączyłam w calość dla uwydatnienia ich ŁĄCZNEGO efektu. -- XL napisał/a: ~Paulinka 2011-12-16 21:18 XL pisze: > Dnia Fri, 16 Dec 2011 21:00:58 +0100, Paulinka napisał(a): > >> XL pisze: >>> Dnia Fri, 16 Dec 2011 20:21:19 +0100, Qrczak napisał(a): >>> >>>> Dnia 2011-12-16 19:31, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi: >>>>> Dnia Fri, 16 Dec 2011 11:37:40 +0100, Paulinka napisał(a): >>>>>> Qrczak pisze: >>>>>> >>>>>>>> Nie byłoby w ogóle tego posta, gdyby mnie Misiek nie zmartwił. >>>>>>>> Dzieciaki w szkole mają z niego uciechowo, bo jest od nich o głowę >>>>>>>> niższy. >>>>>>>> Ma ktoś wśród Was niewysokiego małego człowieka i umie coś doradzić? >>>>>>>> Ja mu tak na szybko przedstawiłam sylwetkę Adama Małysza ;) >>>>>>> Bracia Kaczyńscy. Niby niewysocy, a jacy wielcy. >>>>>> Wzrostu siedzącego ratlerka, a wyszczekany jeden jak nie przymierzając >>>>>> bulterier ;) >>>>> Obrażasz zmarłego prezydenta RP. >>>> Jarek był? Kiedy? >>>> Znowu coś przespałam... >>>> >>> "Bracia Kaczyńscy. Niby niewysocy, a jacy wielcy. >>> Wzrostu siedzącego ratlerka, a wyszczekany jeden jak nie przymierzając >>> bulterier ;)" >> JEDEN! > > KTÓRY? > Bowiem "wzrost siedzącego ratlerka zdecydowanie dotyczył obu. O zmarłych się nie dyskutuje, poza tym już swoje napisałam. -- Paulinka napisał/a: ~Paulinka 2011-12-16 21:20 XL pisze: > Dnia Fri, 16 Dec 2011 21:04:26 +0100, Paulinka napisał(a): > >> XL pisze: >>> Dnia Fri, 16 Dec 2011 20:37:30 +0100, Paulinka napisał(a): >>> >>>> Jeden - ten żyjący. >>> "Bracia Kaczyńscy. Niby niewysocy, a jacy wielcy. >>> Wzrostu siedzącego ratlerka, a wyszczekany jeden jak nie przymierzając >>> bulterier ;)" >> Wiesz, jakby Ci tu delikatnie. Połączyłaś w całość dwie wypowiedzi >> różnych osób. >> Obrażaj się i utyskuj, ogólnie mało mnie to obchodzi. > > Połączyłam w calość dla uwydatnienia ich ŁĄCZNEGO efektu. Twojego efektu. Dla mnie pan Jarosław Kaczyński (poseł, prezes partii) jest osobą groteskową, śmieszną i NIC nie znaczącą. -- Paulinka napisał/a: ~XL 2011-12-16 21:27 Dnia Fri, 16 Dec 2011 21:18:48 +0100, Paulinka napisał(a): > XL pisze: >> Dnia Fri, 16 Dec 2011 21:00:58 +0100, Paulinka napisał(a): >> >>> XL pisze: >>>> Dnia Fri, 16 Dec 2011 20:21:19 +0100, Qrczak napisał(a): >>>> >>>>> Dnia 2011-12-16 19:31, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi: >>>>>> Dnia Fri, 16 Dec 2011 11:37:40 +0100, Paulinka napisał(a): >>>>>>> Qrczak pisze: >>>>>>> >>>>>>>>> Nie byłoby w ogóle tego posta, gdyby mnie Misiek nie zmartwił. >>>>>>>>> Dzieciaki w szkole mają z niego uciechowo, bo jest od nich o głowę >>>>>>>>> niższy. >>>>>>>>> Ma ktoś wśród Was niewysokiego małego człowieka i umie coś doradzić? >>>>>>>>> Ja mu tak na szybko przedstawiłam sylwetkę Adama Małysza ;) >>>>>>>> Bracia Kaczyńscy. Niby niewysocy, a jacy wielcy. >>>>>>> Wzrostu siedzącego ratlerka, a wyszczekany jeden jak nie przymierzając >>>>>>> bulterier ;) >>>>>> Obrażasz zmarłego prezydenta RP. >>>>> Jarek był? Kiedy? >>>>> Znowu coś przespałam... >>>>> >>>> "Bracia Kaczyńscy. Niby niewysocy, a jacy wielcy. >>>> Wzrostu siedzącego ratlerka, a wyszczekany jeden jak nie przymierzając >>>> bulterier ;)" >>> JEDEN! >> >> KTÓRY? >> Bowiem "wzrost siedzącego ratlerka zdecydowanie dotyczył obu. > > O zmarłych się nie dyskutuje, Jasne, tylko pisze jako o wyszczekanym ratlerku -- XL napisał/a: ~XL 2011-12-16 21:30 Dnia Fri, 16 Dec 2011 21:20:48 +0100, Paulinka napisał(a): > XL pisze: >> Dnia Fri, 16 Dec 2011 21:04:26 +0100, Paulinka napisał(a): >> >>> XL pisze: >>>> Dnia Fri, 16 Dec 2011 20:37:30 +0100, Paulinka napisał(a): >>>> >>>>> Jeden - ten żyjący. >>>> "Bracia Kaczyńscy. Niby niewysocy, a jacy wielcy. >>>> Wzrostu siedzącego ratlerka, a wyszczekany jeden jak nie przymierzając >>>> bulterier ;)" >>> Wiesz, jakby Ci tu delikatnie. Połączyłaś w całość dwie wypowiedzi >>> różnych osób. >>> Obrażaj się i utyskuj, ogólnie mało mnie to obchodzi. >> >> Połączyłam w calość dla uwydatnienia ich ŁĄCZNEGO efektu. > > Twojego efektu. Dla mnie pan Jarosław Kaczyński (poseł, prezes partii) > jest osobą groteskową, śmieszną i NIC nie znaczącą. Przyjmij do wiadomości, że dla prawie 50 procent wyborców taki nie jest - i nie radzę Ci tego lekceważyć. Po prostu miej na uwadze, że wśród ludzi, ktorych spotykasz codziennie, mniej wiecej taką część stanowią jego wyborcy. Pisze to żeby Cię ostrzec, bo w życiu codziennym głosząc takie opinie o JK jak wyzej, narazasz się na negatywne reakcje - także takie, których efekty nie będą widoczne dla Ciebie od razu... -- XL napisał/a: ~Paulinka 2011-12-16 21:31 XL pisze: > Dnia Fri, 16 Dec 2011 21:18:48 +0100, Paulinka napisał(a): > >> XL pisze: >>> Dnia Fri, 16 Dec 2011 21:00:58 +0100, Paulinka napisał(a): >>> >>>> XL pisze: >>>>> Dnia Fri, 16 Dec 2011 20:21:19 +0100, Qrczak napisał(a): >>>>> >>>>>> Dnia 2011-12-16 19:31, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi: >>>>>>> Dnia Fri, 16 Dec 2011 11:37:40 +0100, Paulinka napisał(a): >>>>>>>> Qrczak pisze: >>>>>>>> >>>>>>>>>> Nie byłoby w ogóle tego posta, gdyby mnie Misiek nie zmartwił. >>>>>>>>>> Dzieciaki w szkole mają z niego uciechowo, bo jest od nich o głowę >>>>>>>>>> niższy. >>>>>>>>>> Ma ktoś wśród Was niewysokiego małego człowieka i umie coś doradzić? >>>>>>>>>> Ja mu tak na szybko przedstawiłam sylwetkę Adama Małysza ;) >>>>>>>>> Bracia Kaczyńscy. Niby niewysocy, a jacy wielcy. >>>>>>>> Wzrostu siedzącego ratlerka, a wyszczekany jeden jak nie przymierzając >>>>>>>> bulterier ;) >>>>>>> Obrażasz zmarłego prezydenta RP. >>>>>> Jarek był? Kiedy? >>>>>> Znowu coś przespałam... >>>>>> >>>>> "Bracia Kaczyńscy. Niby niewysocy, a jacy wielcy. >>>>> Wzrostu siedzącego ratlerka, a wyszczekany jeden jak nie przymierzając >>>>> bulterier ;)" >>>> JEDEN! >>> KTÓRY? >>> Bowiem "wzrost siedzącego ratlerka zdecydowanie dotyczył obu. >> O zmarłych się nie dyskutuje, > > Jasne, tylko pisze jako o wyszczekanym ratlerku Potrafisz czytać? Vide kilka postów wyżej/niżej. -- Paulinka
Stream M jak mama, t jak tata (wersja instrumentalna) by MAC EDUKACJA on desktop and mobile. Play over 320 million tracks for free on SoundCloud.
Tekst piosenki: Gdybym była całkiem mała, To bym wsiadła do sandała I pływała po kałuży, I nie bałabym się burzy. Gdybym wcale nie urosła, Miałabym z zapałek wiosła I robiłabym, co chciała, Gdybym była całkiem mała. [2x:] A ja rosnę i rosnę Latem, zimą, na wiosnę I niedługo przerosnę Mamę, tatę i sosnę. Gdybym była całkiem mała, To w kieszeni bym sypiała I chowała do poduszki Sny malutkie jak okruszki. Gdybym wcale nie urosła, To bym sobie od was poszła Pomalutku, po cichutku Do krainy krasnoludków. [2x:] A ja rosnę i rosnę Latem, zimą, na wiosnę I niedługo przerosnę Mamę, tatę i sosnę. Dodaj interpretację do tego tekstu » Historia edycji tekstu Translations in context of "i rosnę" in Polish-English from Reverso Context: Spełniła mi się każda wizja z zeszłego tygodnia i rosnę w siłę.
napisał/a: ~Szpilka" 2011-12-19 10:08 Użytkownik "Nixe" napisał w wiadomości > > Użytkownik "Szpilka" napisał w wiadomości > news:jclg9i$h81$1@ > >> Nie. Mają swoje trzy na krzyż ulubione potrawy, które ich przy życiu >> trzymają > > Mój syn jest niemal identyczny. Podobieństw coraz więcej. >> U mojego jest to mleko ( a z litr dziennie idzie) sznycle, spagetti i >> kilka dodatków. > > Mleko (również litr dziennie), płatki, makaron, ryż, mięso tylko z drobiu. Drób tak, najbardziej. Ale klopsa ew gulasz też zje. > Z owoców tylko jabłka i truskawki, Mój z owoców czaaasem się skusi na jabłko (dostaje po nim swędziawki paszczy więc go nie zmuszam do jabłek, zjada wtedy gdy ma naprawdę wielką ochotę - raz na ruski rok), w lato zje kawałek arbuza. I tyle. Kiedyś jak był mały miał fazę na banany. Potrafił zjeść kilka na raz. Teraz nie, wcale. Na moje pytanie - Piotrek zjesz banana? - Nie, dziękuję, już kiedyś jadłem. >z warzyw tylko marchew, ogórek kiszony i czasami papryka. Ogórek zielony, sałata. > Zachęcić go do spróbowania (a nie daj Boże zjedzenia w całości) czegoś > innego, to ciężka walka. Ja dlatego już nie walczę. Czasem proszę, próbuję namówić, ale jak widzę opór to rezygnuję. > Co ciekawsze jak był młodszy, to pochłaniał wiele rzeczy, których teraz > nie ruszy (ryby, kapustę kiszoną, fasolkę, kalafior) Ryby lubi - ale tylko jak jesteśmy nad morzem To jest tzw ryba schabowa > Natomiast córka pożera wszystko, ale w sumie dopiero od jakichś 2-3 lat, > bo wcześniej również jadała bardzo schematycznie. Mój młodszy wszystkożerny od urodzenia. Sylwia
Fasolki - A Ja Rosnę Piosenki dla dzieci.mp4; KRYSTYNA GIŻOWSKA- Uśmiech Mona Lisy Dzień Mamy Gdynia 2022 Koncert TVP Dla Ciebie Mamo.mp4; Tamil Vellore Aunty Kambi Kali with Neighbour Uncle.mp3; Hity Eska 2021 Luty Najnowsze Przeboje Radia Eska 2021 Najlepsza Radiowa Muzyka 2021 Radio Eska.mp3; Snap! - Colour Of Love.mp3; Jamal - Peron Zapewniamy szybką i profesjonalną obsługę, pozwalającą na szybkie i bezpieczne zrealizowanie zakupów w naszej firmie. Szersze informacje dotyczące zakupu na naszych aukcjach znajdziecie Państwo na stronie „o mnie”. PHU ELPAT Ul. Braci Briggsów 5 05-270 Marki NIP 1251421277 REGON 140824379 e-mail: ksiazki@ tel. 22 781 36 94 ( w godz. 8-18, soboty 9-13) Koszt przesyłki jest zawsze podany w opisie przedmiotu – jeśli kupujesz kilka przedmiotów i wybierzesz kuriera, za przesyłkę zapłacisz tylko raz, ponieważ wysyłamy wszystkie jedną paczką! Obowiązuje wtedy najwyższy koszt przesyłki spośród zakupionych aukcji.(Np. Zakupiono trzy książki, dwie z nich mają koszt wysyłki po 9,99 zł, a jedna 16 zł. W takiej sytuacji cała przesyłka będzie kosztowała 16 zł.) 97 1240 1037 1111 0010 5123 3915 37 1140 2004 0000 3102 4537 6862 50 1020 5558 1111 1647 9260 0011 A ja rosnę i rosnę Czterolatek PAKIET MAC ISBN: 9788374917117 Autor: Barbara Gorajska/ Czesław Cyrański/ Mariola Golc Wydawnictwo: MAC EDUKACJA Witamy serdecznie na aukcjach firmy ELPAT - ogólnopolskiej sieci handlowej. A ja rosnę i rosnę Czterolatek PAKIET MAC Opis produktu: Aby nie szukać poszczególnych pozycji przygotowano kompleksowy pakiet A ja rosnę i rosnę. Czterolatek. Jest to pakiet dla dziecka w wieku przedszkolnym z wydawnictwa MAC EDUKACJA, którego autorami są: Barbara Gorajska, Czesław Cyrański oraz Mariola Golc. Najnowsze wydanie pochodzi z 2012 roku, a w nim: dwie części Kart pracy, wycinanko – wypychanka oraz także teczka. Każde dziecko jest inne, a dzięki pakietowi A ja rosnę i rosnę. Czterolatek, nauczyciel będzie mógł podejść do podopiecznych bardzo indywidualnie, monitorując ich pracę. Wszystko dzięki nowoczesnemu podejściu do edukacji, które zostało tutaj zastosowane. 3,6 mil reproducciones, 20 Me gusta, 2 comentarios, 13 veces compartido, reels de Facebook de Szkółka krzewów ozdobnych w Przymiarkach: A ja rosnę i rosnę jesień zimę i wiosnę Caly rok i tak w napisał/a: ~Justyna Vicky S." 2011-12-19 22:07 Użytkownik "medea" napisał w wiadomości >W dniu 2011-12-19 10:35, Nixe pisze: >> >> "znoooowuuuu kruuupniiik??" > > O, zapomniałabym o krupniku. Moja córka uwielbia, ale nie zawsze udaje mi > się wyważyć odpowiednie proporcje. ;) > Co ciekawe - w ogóle lubi kaszę, ale już repertuar do tej kaszy > ograniczony. Może być ewentualnie gulasz, ale też nie każdy. A ja myślałam, że tylko moje takie wybredne jest/było. Jak był młodszy to na śniadanie "chleb z serkiem na ciepło", obiad ziemniaki + jogurt, kolacja "chleb z serkiem na ciepło". W zasadzie na obiad też mógłby być "chleb z serkiem na ciepło" ;) Bardzo niechętny był do mięs, choć początkowo gotowane mięso w rosole uwielbiał. Długo przekonywałam go do wszelakich dodatków. Dość długo jadał przeważnie ziemniaki z jogurtem naturalnym. Ale od pewnego wieku (chyba 5 lat) zauważyłam zmianę na lepsze. Wybierał coś w sklepie co chciał np. kabanosa i nie miał wyjścia musiał go w domu zjeść. Trochę też konsekwentna byłam. Tłumaczyłam, że chciał to mu kupiłam i co mam zrobić - wyrzucić? A teraz menu ma dość bogate. Je w zasadzie wszystko, bo się upieram, że albo zje część mięsa z nóżki kurczaka, albo dostanie całą nóżkę ;) Drobny kompromis z jego strony. Ale ja jestem naprawdę z tych wrednych matek. Kilka razy zagroziłam, że zabiorę mu talerz sprzed nosa, a na kolacje nic nie dostanie ;) I jakoś nagle niesmaczne mięso dało się zjeść :))) Ale są potrawy do ktorych nawet nie muszę go namawiać: kotlety mielone, spaghetti (oby tylko w sosie warzyw nie było za dużo), pierogi ruskie, makaron pod wszelką postacią (spaghetti, z białym serem/polewą). Ziemniaki we wszelkiej postaci: frytki, gotowane, odsmażane, kluski... Kasza gryczana (najlepiej z boczkiem/kiełbasą podsmażona na patelni i keczupem od course). Zapiekanki ziemniaczane, makaronowe, lazania... Nie wspomnę już o domowej pizzy (tylko bez pieczarek)... A co do pieczarek to nawet ostatnio ubaw z niego miałam, bo został dłużej w świetlicy to mu dalam parę zł, zeby coś sobie do picia i jedzenia kupił. Kupił zapiekankę. "I wiesz mamo... z pieczarkami była... i nie wybierałem peiczarek tylko zjadłem całą..." A my z mężem śmialiśmy się, że głod do tyłka zajrzał to i zjadł co było :) Z owoców to w zasadzie jada wszystko co mu podsunę: jablka, czereśnie, jagody, maliny, truskawki, gruszki, brzoskwinie, morele... Z warzyw to uwielbia marchewkę, pomidory, ogórki (zielone, kiszone, konserwowe). Jada w domu surowki, ale najlepiej z pekińskiej, czasami kupuję kapuściane w słoiku to zje, ale bez rewelacji. Kocha za to Coleslawa, choć był okres że nawet nie chciał na niego potrzeć. Zupy: rosół, pomidorowa, ogórkowa, grochówka, krupnik, jarzynowa... Zjada bo nie ma wyjścia, zwykle to jedyne danie tego dnia na obiad. Choć ostatnio tak pochłonął pomidorową, że aż w szoku bylam :) Z nabiałem nie mam problemu, bo zwykle codziennie jakiś jogurt pochłania :) Lubi biały ser (z makaronem), choć nie zmuszam i nie namawiam do spożywania innego nabiału. Chce to robi sobie płatki z mlekiem, albo pije samo mleko :) Jedynie za wędlinami nie przepada. Najlepiej toleruje polędwicę sopocką albo filet wędzony z indyka. Choć najlepsza bywa "szynka tyrolska". Zamiast wędlin mogłyby być parówki cienkie albo kiełbasa podwawelska. Lub takie malutkie kiełbaski (bankietowe bodajże - kupuję w selgrosie Kurcze wydawało mi się, że moje dziecko nie lubi wielu rzeczy. A jednak okazuje się, że repertuar ma niezły :) Nawet ostatnio mamy fazę masla czosnkowego albo sosu czosnkowego. Robię co chwilę bo zarówno syn jak i mąż dadzą się pokroić za ten dodatek ;) >> No chyba, że faceci jak we wszystkim, także i w kwestii urozmaicania >> posiłków, dojrzewają znacznie później > > Chyba tak, a czasem to mogą nigdy z tego nie wyrosnąć, zwłaszcza jak ich > do kuchni nie ciągnie (ale chyba jedno z drugim sprzężone). Chyba faceci jednak dojrzewają później i nieco wyrastają. Alek gdy miał 3-4 lata to dla mnie był koszmar gotowanie dla niego bo liczyły się tylko ziemniaki i chleb z serem. W przedszkolu potrafił byc od 8 do 15 o pustym żołądku, bo akurat nic z menu do niego nie przemawiało. Zjadał wtedy chleb z masłem, wszystkie dodatki lądowały na talerzyku. Z obiadow to głównie ziemniaki i kluski zjadał, makaron rzadko. Wszelkie dodatki odpadały... A teraz? Wciąga aż miło. Ale ja go czasami do kuchni ciągnę: "choć pomożesz mi pokroić, przygotować...". Widział/widzi co jest w danej potrawie i zjada. Może to też kwestia tego, że nie wierzy w zawartość danej potrawy? Jak zobaczy to uwierzy. Jak sam zrobi to prędzej zje? Rozwinął się kulinarnie...? Nie wiem nie chce mi się teorii tworzyc. Grunt, że je. Ale myślę, że dla każdego jest nadzieja :) Ja jako dziecko nie tknęłabym szpinaku, a teraz sama sobie go kupuję i jem :)) Pozdrawiam -- Justyna Vicky S. Zapraszam do komentowania.Oczywiście znajdziecie mnie również:INSTAGRAM instagram.com/pati_tv/FACEBOOK facebook.com/patti.tvSNAPCHAT: paaciusiaa6Zapraszam na

Ostatnio pobierane Znajdź dla siebie Piosenka pochodzi z publikacji Pokazywane wierszyki i zabawy paluszkowe. Pokazywane wierszyki i zabawy paluszkowe to publikacja zawierająca 34 wierszyki i 16 piosenek oraz wiele innych propozycji zabaw, które pozwolą wspomóc rozwój mowy i sprawność manualną dzieci. Książka jest zbiorem autorskich pomysłów o charakterze zabaw paluszkowych i ilustracyjnych, które każdego dnia doskonale sprawdzą się w pracy z przedszkolakami. Systematyczny trening paluszków powiązany z ruchem całego ciała to sprawdzony sposób na dobre przygotowanie dziecka do podjęcia nauki w szkole. Dowiedz się więcej Scenariusze zajęć Pliki umieszczone są do osobnego pobrania

A ja rosnę i rosnę Latem, zimą, na wiosnę I niedługo przerosnę Mamę, tatę i sosnę. Gdybym była całkiem mała To w kieszeni bym sypiała I chowała do poduszki Sny malutkie jak okruszki. Gdybym wcale nie urosła To bym sobie od was poszła Po malutku, po cichutku Do krainy krasnoludków. Ref.: A ja rosnę i rosnę Latem, zimą, na wiosnę

A ja rosnę i rosnę mam już 5515 gramów - apetyt mi cały czas dopisuje :) będę bardzo silny nie poddam się Udanej niedzieli kochani

.
  • 42z2jyhapo.pages.dev/419
  • 42z2jyhapo.pages.dev/402
  • 42z2jyhapo.pages.dev/922
  • 42z2jyhapo.pages.dev/248
  • 42z2jyhapo.pages.dev/526
  • 42z2jyhapo.pages.dev/342
  • 42z2jyhapo.pages.dev/955
  • 42z2jyhapo.pages.dev/569
  • 42z2jyhapo.pages.dev/404
  • 42z2jyhapo.pages.dev/879
  • 42z2jyhapo.pages.dev/441
  • 42z2jyhapo.pages.dev/578
  • 42z2jyhapo.pages.dev/780
  • 42z2jyhapo.pages.dev/157
  • 42z2jyhapo.pages.dev/197
  • a ja rosnę i rosnę wersja instrumentalna