Zastanawiając się, czy warto kupić euro, dolara amerykańskiego, rubla, lub nawet postawić na waluty egzotyczne, nie musimy od razu stawiać się inwestorami na rynku Forex. Decyzja, w jakiej Czym są obligacje skarbowe i jakie są ich rodzaje?Zawartość strony1 Czym są obligacje skarbowe i jakie są ich rodzaje?2 Zapisz się aby otrzymać raport i poradnik SEOWpisz poniżej swoje dane:3 Co to są obligacje skarbowe?4 Rodzaje obligacji skarbowych5 Gdzie można zakupić obligacje skarbowe?6 Działanie obligacji skarbowych7 Dlaczego warto kupować obligacje? Obligacje skarbowe są świetnym sposobem na oszczędzanie i pomnażanie oszczędności. Obligacje kupowane na dłuższy czas pozwalają na większe zyski, ale przed ich zakupem należy dokładnie sprawdzić zasady, na jakich są one nabywane oraz na jakich zasadach działają. Zapisz się aby otrzymać raport i poradnik SEOWpisz poniżej swoje dane: Obligacje skarbowe to papiery wartościowe, które Minister Finansów sprzedaje w imieniu Skarbu Państwa. Osoba kupująca obligacje pożycza Ministrowi pieniądze na określony czas, w którym ten musi je zwrócić. W momencie zwrotu pieniędzy obligacje są wykupowane, a nabywca zarabia na tym określony procent. Dzięki takiemu rozwiązaniu szacuje się, że inwestycja w papiery wartościowe jest najbezpieczniejszą formą inwestycji, ponieważ dodatkowo Skarb Państwa odpowiada za wszystkie zobowiązania całym swoim majątkiem. Rodzaje obligacji skarbowych Wyróżnić można kilka wariantów obligacji skarbowych, które umożliwiają nabywcy swobodne oszczędzanie. Dzięki temu obligacje skarbowe podzielić można na: trzymiesięczne – mają one stałe oprocentowanie i proponowane są osobom, które chcą ulokować swoje pieniądze na krótki okres czasu i od razu dowiedzieć się, jaki będzie ich zysk,dwuletnie – mają stałe oprocentowanie i dedykowane są osobom, które mają możliwość zamrożenia swoich środków pieniężnych na dłuższy czas znając z góry wysokość zysku,trzyletnie – mają oprocentowanie zmienne i zapewniają regularny przypływ gotówki, co 6 miesięcy. Oprocentowanie obligacji uzależnione jest od obecnej sytuacji na rynku,czteroletnie – indeksowane są one inflacją i skierowane są od osób mających nadwyżki finansowe i które mogą pozwolić sobie na zamrożenie gotówki na dłuższy czas. W czasie trwania obligacji nabywca otrzymuje każdego roku przypływ gotówki z odsetkami,dziesięcioletnie – orpocentowanie obligacji uzależnione jest od inflacji, a nabywca każdego roku otrzymuje gotówkę z zysku wraz z odsetkami. Zalecane są one osobom chcący powiększyć swój majątek i zabezpieczyć się na można również obligacje sześcio i dwunastoletnie, które skierowane są do obywateli pobierających zasiłek 500+. Obligacje te umożliwiają rodzicom zabezpieczyć ich pociechy na przyszłość. Oprocentowanie tych obligacji opiera się na inflacji, która powiększona została o marżę preferencyjną. Gdzie można zakupić obligacje skarbowe? Obligacje skarbowe nie są ogólnodostępne i nabyć można je w dwóch konkretnych miejscach. Pierwszym z nich są przetargi dla inwestorów, gdzie obligatariusz może kupić papiery wartościowe, które potocznie nazywane są obligacjami hurtowymi. Na przetargach obligacje kupowane są przez banki, ponieważ aby osoba indywidualna mogła je nabyć, musiałaby skorzystać z usług Biura Maklerskiego działającego na Giełdzie Papierów Wartościowych. Drugą możliwością jest nabycie papierów wartościowych przez agenta emisji, którym jest Bank PKO BP. Takie obligacje nazywane są oszczędnościowymi lub detalicznymi i mogą je nabyć osoby indywidualne. Istnieje także możliwość nabycia papierów wartościowych z funduszu inwestycyjnego. Działanie obligacji skarbowych Podczas sprzedaży papierów wartościowych Skarb Państwa pożycza od obywatela określoną sumę pieniędzy, którą po określonym czasie musi oddać wraz z umówionymi odsetkami. Dzięki takiemu zabiegowi Skarb Państwa staje się emitentem, a obywatel zostaje nabywcą. Papier wartościowy, który zostaje podpisany podczas transakcji, staje się obligacją skarbową. Skarb Państwa deklaruje się wykupić obligację w określonym terminie. Kwota wykupu przelewana jest na konto bankowe nabywcy lub jest do odebrania na rachunku rejestrowym. Wykup może odbyć się w następujący sposób: wypłata gotówki w oddziale banku PKO BP, która zajmuje się obsługą obligacji,zrobienie przelewu na rachunek nabywcy papierów wartościowych,zamiana polegająca na tym, że zarobione środki przeznaczone są na zakup nowych obligacji. Wszystkie obligacje są rejestrowane w depozycie papierów wartościowych, który prowadzony jest przez Krajowy Depozyt Papierów Wartościowych. Rejestr ten zawiera dane identyfikacyjne osób, które mają prawa do obligacji. Wykup obligacji może odbyć się przed końcem umowy, ale tylko w określonym terminie i za określoną sumę pieniędzy. Dlaczego warto kupować obligacje? Obligacje są bezpiecznym sposobem inwestowania zarówno dla osób indywidualnych jak i przedsiębiorców. Aby dokonać transakcji, nie trzeba posiadać specjalistycznej wiedzy na temat finansów. Zaletą obligacji jest brak uiszczania dodatkowych opłat i prowizji, a także brak konieczności kupowania innych produktów finansowych. Jeśli chcemy dokonać jednej lub wielu transakcji wystarczy mieć pełnomocnictwo. Obligacje nie posiadają limitów kwotowych i można zakupić je już nawet za 100 złotych i mieć pewność na zysk, jaki wygenerują odsetki. Obligacje skarbowe pozwalają osiągnąć większy zysk osobom indywidualnym niż zakup obligacji hurtowych przez przedsiębiorstwa. Ważne jest również to, że podczas zmiany starych obligacji skarbowych na nowe można otrzymać dodatkowy zysk. Warning: Trying to access array offset on value of type null in /home/rafalszr/domains/ on line 286 Dr/PhD Rafał Szrajnert Rafał Szrajnert to doktorant (PhD) specjalizujący się w zarządzaniu i marketingu. Ukończył studia magisterskie na wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Łódzkiego, a także studia podyplomowe. Jest przedsiębiorcą z ogromnymi sukcesami, Oprócz własnej działalności prowadzi doradztwo biznesowe, coaching i szkolenia, szeroko znane w Polsce. Profil działalności to: -doradztwo marketingowe -konsulting marketingowy -szkolenia, kursy -doradztwo biznesowe (psychologia, coaching) -marketing (seo, reklamy CPA, PPC) PKO Skarbowy jest subfunduszem należącym do kategorii gotówkowych i pieniężnych, zatem jego miejsca należy upatrywać w dochodowej części portfela (obok innych funduszy dłużnych). Ze względu na relatywnie niską zmienność, subfundusz może stanowić trzon portfela, i bazę wyjściową dla bardziej zdywersyfikowanych i bardziej
Temat obligacji skarbowych jest obecnie popularny, z uwagi na wzrost stóp procentowych, a co za tym idzie – wzrost oprocentowania produktów oszczędnościowych. Czy skorzystanie z tego rodzaju inwestycji jest opłacalne? Na jaki okres należy ulokować środki? Sprawdź, czym są obligacje skarbowe i co warto wiedzieć na ich temat. Obligacje skarbowe – co to jest? Obligacje skarbowe należą do jednych z podstawowych instrumentów dłużnych występujących na światowych rynkach finansowych. Są dłużnym papierem wartościowym emitowanym przez rząd. Oznacza to, że Skarb Państwa jest emitentem, a więc pożycza środki od obligatariuszy, którzy w tym przypadku są obywatelami państwa. Obligacje skarbowe są zatem rodzajem pożyczki dla państwa, które to po określonym czasie spłaci swój dług wraz z należnymi odsetkami, których wysokość jest uzależniona od oprocentowania obligacji. Obligacja Skarbu Państwa musi spełniać określone warunki, by doszło do transakcji. Cechuje ją przede wszystkim: cena nominalna – kwota, która musi zostać zwrócona przez emitenta, cena emisyjna – cena sprzedaży obligacji w momencie emisji pierwszemu nabywcy, cena transakcyjna – cena sprzedaży obligacji w okresie swojej ważności, termin wykupu – okres, w którym emitent musi wykupić obligację, oprocentowanie – jest to wysokość odsetek, jakie otrzyma nabywca. Rodzaje obligacji skarbowych Aktualna oferta obligacji Skarbu Państwa znajduje się na stronie internetowej tejże instytucji. To, jaki rodzaj obligacji wybrać, zależy przede wszystkim od indywidualnych preferencji inwestora oraz od jego możliwości finansowych. Poszczególne obligacje różnią się od siebie przede wszystkim wysokością oprocentowania oraz długością trwania. Cena kupna obligacji jest stała i wynosi 100 zł dla każdej z nich. Obecnie w ofercie obligacji można znaleźć następujące papiery wartościowe: obligacje 3-miesięczne OTS – oprocentowanie stałe 3% w skali roku, odsetki naliczane są od wartości nominalnej, obligacje roczne ROR – oprocentowane 6% w skali roku w pierwszym okresie inwestycji, a w kolejnych miesiącach ich oprocentowanie jest równe stopie referencyjnej NBP; odsetki wypłacane są po każdym miesiącu odsetkowym, obligacje 2-letnie DOR – ich oprocentowanie wynosi 6,25% w skali roku w pierwszym miesiącu oraz 0,25% + stopa referencyjna NBP w kolejnych miesiącach, obligacje 3-letnie TOZ – oprocentowane 6% w skali roku przez pierwsze pół roku, a w kolejnych okresach według wzoru: WIBOR 6M x 1,00; odsetki wypłacane są co sześć miesięcy, obligacje 4-letnie COI – wypłata odsetek następuje co roku, zaś oprocentowanie wynosi 6% w pierwszym roku, a w kolejnych rocznych okresach wylicza się je następująco: 1% + inflacja, obligacje 10-letnie EDO – są oprocentowane 6,25% przez pierwszy rok oraz marża 1,25% + inflacja w kolejnych latach; kapitalizacja odsetek następuje co roku, obligacje rodzinne 6-letnie ROS – wyróżniają się roczną kapitalizacją odsetek oraz oprocentowaniem równym 6,20% w pierwszym rocznym okresie odsetkowym i marża 1,50% + inflacja w kolejnych rocznych okresach, obligacje rodzinne 12-letnie ROD – ten rodzaj obligacji rodzinnych oprocentowany jest 6,50% w pierwszym roku, a w kolejnych rocznych okresach odsetkowych: marża 1,75% + inflacja. Jak działają obligacje skarbowe? Inwestycja w obligacje skarbowe to pożyczka środków dla państwa. Inwestor może się zdecydować na wybrany przez siebie rodzaj obligacji i nabyć je w odpowiednim miejscu. Gdzie można kupić obligacje skarbowe? Można je nabyć przez internet, przez telefon oraz w oddziałach PKO Banku Polskiego. Jak wygląda działanie obligacji skarbowych? Skarb Państwa pożycza środki od obywatela na określony termin, ustalając przy tym należne odsetki, jakie otrzyma obywatel. Państwo jest zatem emitentem obligacji, nabywcą jest obywatel, a obligacja skarbowa jest papierem wartościowym, który dokumentuje tę transakcję. Po określonym terminie następuje wykup obligacji, a więc środki zostają zwrócone nabywcy wraz z wypracowanymi odsetkami. Wypłata należności następuje na rachunek inwestora lub na rachunek rejestrowy, ale również może się odbyć w dowolnej placówce PKO Banku Polskiego. Oprócz wypłaty nabywca ma również możliwość zamiany, czyli przedłużenia okresu oszczędzania i wykupu nowych obligacji. Rachunek rejestrowy zakładany jest dla osób nabywających obligacje skarbowe. Służy do odnotowywania stanu posiadanych obligacji i wszelkich operacji związanych z ich posiadaniem. Prowadzenie tego rachunku nie wiąże się z żadnymi opłatami dodatkowymi. Oprocentowanie obligacji skarbowych – ile można zarobić? Jak przedstawiliśmy powyżej, oprocentowanie obligacji skarbowych jest uzależnione od rodzaju danego dłużnego papieru wartościowego. Wynosi od 3% do nawet 6,50% w skali roku. Oprocentowanie może być stałe, ale takowe obowiązuje jedynie przy najkrótszym czasie deponowania środków, czyli przy obligacjach 3-miesięcznych, które są stałoprocentowe, ale i najniżej oprocentowane. Pozostałe obligacje umożliwiają większy zarobek, bowiem cechują się wyższym oprocentowaniem. Niektóre z nich są zmiennoprocentowe, a jeszcze inne należą do obligacji indeksowanych inflacją. Warto więc się zastanowić, jaki okres pożyczki oszczędności dla Skarbu Państwa będzie odpowiedni. Im dłuższy okres inwestycji, tym oczywiście można więcej zarobić. Czy warto inwestować w obligacje skarbowe? Obligacje skarbowe wyróżniają się swoim oprocentowaniem na tle innych produktów oszczędnościowych, np. lokat czy kont bankowych. Są jedną z najbezpieczniejszych metod oszczędzania z uwagi na to, iż są emitowane przez Skarb Państwa. Niski poziom ryzyka inwestycji wynika z tego, że państwo ma obowiązek spłacić długi wobec obligatariuszy w pierwszej kolejności. Jedynym ryzykiem mogą być sytuacje związane z kryzysem gospodarczym państwa. Niskie ryzyko utraty zainwestowanych środków jest więc niewątpliwą zaletą obligacji. Kolejnym plusem jest możliwość rozpoczęcia inwestycji od niewielkiej kwoty – zakup pojedynczej sztuki wiąże się z zainwestowaniem oszczędności rzędu 100 zł. Cena jednostkowa jest taka sama bez względu na wysokość środków przeznaczonych na inwestycję. Z ich nabyciem nie wiążą się żadne koszty dodatkowe ani konieczność zakupu produktów dodatkowych. Są łatwo dostępne – można je zakupić nawet przez internet bez wychodzenia z domu. Z obligacji Skarbu Państwa mogą skorzystać klienci indywidualni, którzy decydują się na wybrany rodzaj obligacji. Różnią się one wysokością oprocentowania, czasem trwania oraz rodzajem kapitalizacji odsetek. Każdy nabywca może wypłacić swoje środki przed zakończeniem okresu oszczędzania – jest to tzw. przedterminowy wykup. W tym przypadku wypracowane odsetki zostaną pomniejszone o opłatę odpowiednią dla danego rodzaju obligacji skarbowej – ich wysokość jest określona w liście emisyjnym. Opłaty wynoszą od 50 groszy do 2 zł za każdą zakupioną obligację. Klienci, którzy zdecydują się na przedłużenie okresu oszczędzania i zechcą zamienić swoje stare obligacje na nowe, mogą liczyć na premie, co oznacza dodatkowy zysk. Choć do rozpoczęcia inwestowania w obligacje skarbowe nie jest wymagana specjalistyczna wiedza dotycząca finansów, warto wcześniej zapoznać się z tym produktem. Nabywca musi jedynie określić liczbę kupowanych obligacji i okres ich deponowania. Zawsze jednak należy poznać ewentualne ryzyka wynikające z danej inwestycji oraz poznać jej szczegóły. Czytaj też:Co powinien zrobić rząd ws. inflacji? Prof. Mączyńska odpowiada
Zastanawiasz się, ile można wpłacić na konto bez podatku? Na tę chwilę w roku 2022 kwota, od której przelewy i transakcje polegające na wpłacie gotówki podlegają kontroli przez banki i Urząd Skarbowy to 15 tys. euro. Duża wpłata do banku wcale nie musi oznaczać problemów.
Michał Kisiel2017-10-12 06:00, 10:51analityk 06:00aktualizacja2019-09-17 10:51Do niedawna obligacje skarbowe trudno było bezpośrednio porównywać z lokatami bankowymi. W ofercie były wyłącznie papiery z co najmniej kilkuletnim terminem wykupu, jeśli nie liczyć kilku jednorazowych specjalnych emisji. Sytuacja zmieniła się wraz z wprowadzeniem obligacji trzymiesięcznych. Sprawdzamy, jak prezentują się na tle ofert banków. Polacy cenią sobie elastyczność w dostępie do zgromadzonych oszczędności – taki wniosek można wysnuć zarówno z przeglądu ofert bankowych, gdzie dominują depozyty na krótkie terminy, jak i wyników sprzedaży obligacji skarbowych. Tylko w sierpniu 2019 r. nabywców znalazły papiery skarbowe o wartości ponad 1,75 mld zł. Ponad jedna czwarta popytu (27 proc.) przypadała na obligacje o najkrótszym terminie wykupu – trzymiesięczne, o stałym oprocentowaniu. fot. / / YAY Foto Pod koniec września 2017 r. Ministerstwo Finansów ogłosiło ruch, który oznaczało wejście na wojenną ścieżkę z bankami. W ofercie wraz z początkiem października pojawiły się trzymiesięczne obligacje o stałym oprocentowaniu noszące symbol OTS. W odróżnieniu od wcześniejszych krótkoterminowych ofert (papierów 11- i 13-miesięcznych) nowy produkt wszedł na stałe do palety propozycji dla gotowych pożyczyć swoje oszczędności państwu. Lokatom przybył nowy konkurent. Wyniki sprzedaży po dwóch latach potwierdzają, że był to celny strzał, a oszczędzający chętnie sięgają po krótkoterminowe obligacje Skarbu Państwa. Elastyczne oszczędzanie nawet na 7%? Porównaj najlepsze oferty Oprocentowanie – nie dla wyjadaczy wisienek Trzymiesięczne obligacje Skarbu Państwa oferują zysk na poziomie 1,5 proc. rocznie. Oprocentowanie obligacji jest stałe, a więc konstrukcja przypomina większość porównywalnych lokat bankowych, gdzie sumę odsetek otrzymanych na koniec okresu oszczędzania możemy oszacować z góry. Załóżmy, że inwestujemy 10 tys. zł, nabywając sto obligacji OTS. Po trzech miesiącach otrzymamy 30 groszy zysku po opodatkowaniu za każdy papier, łącznie 30 zł. Jak prezentuje się taki wynik na tle lokat bankowych? Sięgnijmy do najnowszej edycji rankingu depozytów terminowych w którym porównano najlepsze oferty trzymiesięczne i zestawmy je z oprocentowaniem obligacji Skarbu Państwa. Wśród ofert, które nie wymagają spełnienia dodatkowych warunków, pierwsze miejsce okupują produkty z oprocentowaniem na poziomie 2,2 proc. rocznie. Daje to niemal 45 zł zysku po trzech miesiącach – o 50 proc. więcej niż w przypadku obligacji. Papiery skarbowe mieściłyby się jednak w pierwszej piątce najlepszych ofert, zdecydowanie wygrywając oprocentowaniem obligacji z propozycjami dużych banków takich jak np. Santander Bank, mBank, PKO Bank Polski czy Bank Pekao. Obligacje 500+ - oszczędnościowy hit. Wszystko, co warto o nich wiedzieć Znacznie gorzej krótkoterminowe papiery skarbowe wypadają na tle ofert lokat, które obłożone są dodatkowymi warunkami. Banki premiują przede wszystkim nowych klientów, a wyższe oprocentowanie dostępne jest z reguły tylko przez pierwszy okres. Wyjadacze wisienek, gotowi do przenoszenia swoich środków pomiędzy instytucjami, a czasem także zakładania kolejnych kont, mogą liczyć nawet na oprocentowanie na poziomie 4 proc. 10 tys. złotych może zatem po kwartale przynieść ponad 80 zł zysku – ponad dwukrotnie więcej niż obligacje. Próg wejścia – plus dla obligacji, ale przy wypłacie trzeba poczekać Zakładający lokatę terminową musi liczyć się z wymogami dotyczącymi minimalnej wpłacanej kwoty. Instytucje lokujące się w czołówce proponujących najwyższe oprocentowanie stawiają zróżnicowane wymagania – najniższa kwota to 500 zł, najwyższa – 10 tys. zł. W przypadku obligacji OTS próg wejścia ustawiono nisko – cena sprzedaży jednego papieru wynosi 100 zł. Otwiera to drogę nie tylko do oszczędzania niewielkich kwot, ale również elastycznego zarządzania rezerwami. Jeśli zechcemy sięgnąć po fundusze przed upływem 3-miesięcznego terminu, możemy złożyć dyspozycję przedterminowego wykupu tylko części swojego portfela. Taki ruch pozbawi nas odsetek od wcześniej wykupionych obligacji, ale pozostałe papiery będą nadal pracować. Lokata terminowa jest traktowana przez banki jako całość – zrywając kontrakt, zwykle otrzymujemy z powrotem całą kwotę, a odsetki przepadają. Wcześniejsza rezygnacja z oszczędzania wiąże się jednak z istotnymi ograniczeniami: W przypadku obligacji wypłata nastąpi po upływie 5 dni roboczych liczonych od dnia złożenia dyspozycji. W przypadku lokaty bankowej – zazwyczaj tego samego dnia, z doliczeniem ewentualnego czasu potrzebnego na zrealizowanie przelewu do innej instytucji (jeśli nasz rachunek prowadzimy w innym banku niż przechowujący oszczędności). Obligacje skarbowe z tego względu nie powinny być traktowane jako forma przechowywania funduszu awaryjnego. Jeśli pojawi się potrzeba szybkiego sięgnięcia po rezerwy, konieczność oczekiwania na środki będzie istotną niedogodnością. Odłóż i zapomnij – odnawialna lokata ma zalety Trzymiesięczny okres wykupu obligacji Skarbu Państwa OTS nie oznacza, że nie można odłożyć środków na dłużej. Posiadacz papierów może złożyć dyspozycję zamiany na obligacje nowej emisji. Takie zlecenie powinniśmy złożyć najpóźniej czwartego dnia roboczego poprzedzającego pierwszy dzień miesiąca wykupu, a najpóźniej – trzeciego dnia roboczego poprzedzającego dzień wykupu posiadanego przez nas papieru. Proces ten niestety nie ułatwia wykorzystania mechanizmu procentu składanego uzyskanego dzięki oprocentowaniu obligacji. Różnica pomiędzy środkami ze starych obligacji a ceną zamiany na nowe zostanie przekazana na nasze konto. Odsetki nie zostaną zatem automatycznie doliczone do pracującego kapitału, chyba że wyniosą co najmniej 100 zł (cena pojedynczego papieru) i złożymy odpowiednią dyspozycję. Odnawialna lokata terminowa ma pod tym względem wyraźną przewagę – pozwala z góry określić jakie będą dalsze losy naszych rezerw, a w wielu bankach da się wskazać, czy życzymy sobie wypłaty odsetek i uruchomienia kolejnej lokaty (jak „rentier”) czy doliczenia zysku do kapitału i kontynuowania oszczędzania. Bezpieczeństwo – warto pamiętać o limitach Depozyty bankowe objęte są gwarancją Bankowego Funduszu Gwarancyjnego do równowartości kwoty 100 tys. euro. Warto też przypomnieć, że niektóre środki traktowane są w specjalny sposób i objęte szerszym zakresem ochrony. Dla osób chcących ulokować większą kwotę limit odpowiedzialności BFG oznacza, że oszczędności warto na wszelki wypadek podzielić pomiędzy kilka instytucji. Obligacje skarbowe można uznać za pozbawione tej wady i nadające się do przechowywania większych sum. Klasyfikuje się jako bezpieczny typ aktywów, zakładając, że emitent (państwo, Minister Finansów) będzie w stanie w przyszłości wywiązać się ze swoich zobowiązań. Za zobowiązaniem z tytułu obligacji skarbowych stoi Skarb Państwa, a ich emitent ma, przypomnijmy, możliwość nakładania podatków i pośrednio emisji pieniądza. Najwygodniej przez internet Obligacje skarbowe można kupić wprost od emitenta, w oddziałach PKO Banku Polskiego, punktach obsługi DM PKO Bank Polski oraz za pomocą konta Inteligo. Zwolennicy zdalnej obsługi mają dostęp do serwisu internetowego lub telefonicznego, który również pozwala rozpocząć oszczędzanie. Proces rejestracji online przypomina zakładanie lokaty internetowej w „obcym” banku, a szczególną uwagę należy zwrócić na zgodność danych z tymi widocznymi w opisie późniejszego przelewu. Papiery skarbowe nie są być może najwygodniejszą formą oszczędzania, zwłaszcza jeśli porównać proces ich zakupu z „jednym klikiem” wystarczającym zwykle do założenia lokaty w serwisach transakcyjnych banków, gdzie potencjalny oszczędzający ma już konto osobiste. Procedury nie powinny jednak sprawić problemu nikomu, kto chociaż raz próbował nabyć jakiś produkt finansowy online. Chociaż słowo „obligacja” może kojarzyć się początkującym z kontem maklerskim i koniecznością posiadania pewnej wiedzy o instrumentach finansowych, to zakup papieru na rynku pierwotnym nie jest wcale skomplikowany. Oszczędzasz w dużym banku? Obligacje są warte uwagi Krótkoterminowe obligacje skarbowe to na polskim rynku nowość. Warunki zaproponowane przez Ministra Finansów nie są tak dobre, by zagrozić popularności coraz słabiej oprocentowanych depozytów bankowych, ale też i nie tak nieatrakcyjne, by uznać, że nie stanowią wobec nich konkurencji. Dane z ostatnich miesięcy pokazują, że papiery znajdują liczne grono nabywców. Papiery OTS jako alternatywa lokaty godne są polecenia zatem przede wszystkim klientom, którzy nie mają ochoty wnikliwie śledzić zmian w bankowych cennikach i martwić się regularnymi „przeprowadzkami” swoich oszczędności. Dla posiadaczy kont w dużych bankach, zaniedbujących dotąd ofertę depozytową, obligacje będą wyraźnie lepszą propozycją niż powierzenie rezerw swojej instytucji „pierwszego wyboru”. Warto sprawdzić - obligacje 500+ Dla poszukujących sposobu na regularne, długoterminowe oszczędzanie interesującą propozycją mogą być natomiast obligacje 500+. Minister Finansów oferuje w tej chwili dwa typy takich papierów - 6- i 12-letnie. Oprocentowanie obligacji 500+ jest konkurencyjne wobec najlepszych lokat bankowych, a stawka uzależniona jest od wskaźnika inflacji, co pozwala się w większości przypadków uchronić przed spadkiem siły nabywczej naszych rezerw. Wadą tego instrumentu jest jednak kwotowy limit (do wysokości otrzymanych świadczeń wychowawczych "Rodzina 500 plus"). Obligacje 500+ można nabyć, podobnie jak krótkoterminowe papiery Skarbu Państwa, w oddziałach PKO Banku Polskiego, Domu Maklerskim PKO BP oraz w serwisie

Czy warto zostać urzędnikiem skarbówki? Mimo że w Polsce panuje dość powszechna i nieskrywana niechęć części społeczeństwa do urzędników administracji państwowej, to jednak wiele

fot. Patryk Kosmider / / ShutterstockNa obligacjach skarbowych wciąż można zarobić więcej niż na najlepszej lokacie terminowej w banku. Papiery wartościowe Skarbu Państwa stały się korzystną alternatywą dla osób chcących ulokować pieniądze z zyskiem – wynika z analizy Do wyboru są obligacje indeksowane inflacją, stopą referencyjną, ze stałym oprocentowaniem oraz w opcji "rodzinnej". Zakup obligacji czteroletnich indeksowanych inflacją i wykupienie ich przykładowo po dwóch latach przyniesie wyższy zysk niż "włożenie" pieniędzy na lokatę terminową – wynika z analizy Aktualnie kończy się czas ery ofert lokat terminowych z symbolicznym zyskiem – ich oprocentowanie w ubiegłym roku wynosiło w niektórych bankach zaledwie 0,01 proc. w skali roku. Obecnie oprocentowanie na lokatach sięga już 7 proc. w skali roku w przypadku niektórych ofert. Obligacje skarbowe są papierami wartościowymi sprzedawanymi przez ministra finansów reprezentującego Skarb Państwa. Sprzedając obligacje, minister finansów pożycza od nabywcy obligacji określoną sumę pieniędzy i zobowiązuje się ją zwrócić wraz z należnymi odsetkami (wykupić obligacje) w określonym czasie. Obligacje skarbowe mogą kupić osoby fizyczne, stowarzyszenia oraz inne organizacje społeczne i zawodowe, a także fundacje wpisane do rejestru sądowego. Często mówi się, że barierą przy inwestowaniu w obligacje skarbowe jest przede wszystkim czas, w którym środki pieniężne zostaną wypłacone przy wcześniejszej rezygnacji. Wynosi do 5 dni roboczych od wydania dyspozycji o sprzedaży posiadanych obligacji skarbowych. Jako drugą wadę wymienia się również konieczność zainwestowania oszczędności na dłuższy okres. Zatrzymajmy się przy tym na chwilę. Elastyczne oszczędzanie nawet na 7%? Porównaj najlepsze oferty Obligacje Skarbu Państwa a lokata Decydując się na zainwestowanie przykładowo 10 tys. zł na lokacie dwuletniej, to zysk na zakończenie okresu (z założeniem, że odsetki po roku zostaną dopisane do kwot początkowej) wyniesie 1013,17 zł po uwzględnieniu podatku Belki (oprocentowanie 6,25 proc.). Innym wariantem jest zainwestowanie 10 tys. zł na lokacie 12-miesięcznej rok po rok. W takim przypadku zysk wyniesie 1134 zł (567 zł w pierwszym roku i 567 zł w drugim roku). Przy wyliczeniach zakładamy, że lokaty mają oprocentowanie stałe na poziomie 7 proc w skali roku. Dla porównania zakup obligacji skarbowych czteroletnich indeksowanych inflacją za 10 tys. zł, czyli 100 sztuk, po roku wygeneruje zysk na poziomie 468 zł, już po potrąceniu podatku. Środki zostaną wypłacone, natomiast w drugim roku oprocentowanie będzie uzależnione od inflacji. Zakładając inflację na poziomie 12 proc. (prognoza NBP na pierwszy kwartał 2023 r.), oprocentowanie w drugim roku wynosi 13 proc. – suma 1 proc. (marży odsetkowej) oraz inflacji. Oznacza to, że zysk po drugim roku inwestowania, po odliczeniu podatku Belki, wyniesie 1053 zł. Przyjmijmy kolejne założenie, że po dwóch latach dokonujemy wcześniejszego wykupu obligacji. W praktyce oznacza to, że od każdej zakupionej obligacji trzeba zapłacić opłatę w wysokości 70 groszy, czyli w naszym przypadku 70 zł. Podsumowując, w pierwszym roku na obligacjach zarobiliśmy 468 zł, w kolejnym 1053 zł, co daje nam kwotę 1521 zł. Po odjęciu opłaty za wcześniejsze zakończenie oszczędzania zysk wyniesie 1451 zł. Będzie on o 1134 zł wyższy niż w przypadku inwestowania oszczędności na najlepszej lokacie terminowej lub o 437,83 zł wyższy w porównaniu z zyskiem na lokacie dwuletniej. Inną możliwością jest po prostu zakup obligacji dwuletnich. W tym przypadku oprocentowanie jest zmienne w każdym miesiącu, uzależnione od stopy referencyjnej NBP. W pierwszym miesięcznym okresie odsetkowym wynosi 6,25 proc. w skali roku. Natomiast w kolejnych 23 okresach będzie kształtować się na poziomie: stopa referencyjna NBP+0,25 proc. Obligacje skarbowe w ostatnim czasie ponownie biją rekordy popularności. W czerwcu nabywcy ulokowali w nich blisko 14 mld zł, co jest najwyższym wynikiem w historii, czytamy w artykule Macieja Kalwasińskiego, analityka Wzrost zainteresowania jest pokłosiem niskiego oprocentowania na lokatach bankowych (do maja tego roku) oraz rosnącej inflacji. Obligacje oszczędnościowe a podatek Podczas inwestowania w warto również pamiętać o konieczności zapłacenia podatków od zysków. Tzw. podatek Belki wynosi 19 proc. i jest pobierany automatycznie po wygaśnięciu lokaty przez banki lub państwo (w przypadku obligacji skarbowych). Obligacje skarbowe – które wybrać? Wybór obligacji skarbowych jest spory. Dostępne są papiery wartościowe ze stałym oprocentowaniem, czyli takim, które nie ulega zmianie przez cały okres oraz zmiennym, aktualizowanym co pół roku (uzależnionym o stopy procentowej, po jakiej banki udzielają pożyczek między sobą). Należą do nich: obligacje 3-miesięczne – 3 proc. w skali roku, obligacje 3-letnie – 5,50 proc. w pierwszym półroczu, później: stopa WIBOR 6M. Do końca maja 2022 r. w ofercie można było jeszcze wybrać 2-letnie obligacje o oprocentowaniu stałym. Z powodu inflacji resort finansów zdecydował się o wprowadzeniu nowej oferty. Ministerstwo Finansów wprowadza "obligacje Morawieckiego" Od 1 czerwca 2022 r. oferta obligacji została rozszerzona o nowy rodzaj – obligacje o zmiennym oprocentowaniu według stopy referencyjnej NBP, czyli tzw. obligacje Morawieckiego. W ramach tego wariantu papierów wartościowych klienci mogą wybrać: obligacje roczne – 6 proc. w pierwszym miesiącu, później stopa referencyjna NBP, obligacje 2-letnie – 6,25 proc. w pierwszym miesiącu, później stopa referencyjna NBP + 0,25%. Osoby decydujące się na wybór obligacji ze stałym oprocentowaniem znają już w momencie kupowania dokładną wysokość odsetek, jakie otrzymają na koniec okresu. Kolejny rodzaj to obligacje skarbowe indeksowane inflacją. W praktyce oznacza, to że od drugiego roku inwestowania, wysokość oprocentowania jest uzależniona od poziomu inflacji. obligacje 4-letnie – 6 proc. w pierwszym roku, później: 1 proc. + inflacja, obligacje 10-letnie – 6,25 proc. w pierwszym roku, później: 1,25 proc. + inflacja, W tym przypadku część oprocentowania znana jest od razu w chwili kupienia – jest to marża odsetkowa. Natomiast druga składowa to poziom inflacji. Kolejnym, trzecim i stosunkowo nowym, rodzajem obligacji skarbowych są "rodzinne papiery wartościowe". obligacje rodzinne 6 letnie – 6,20 proc. w pierwszym roku, później: 1,5 proc. + inflacja, obligacje rodzinne 12-letnia – 6,50 proc. w pierwszy roku, później: 1,75 proc. + inflacja. Łącznie dostępnych jest siedem wariantów obligacji skarbowych, w tym dwie zarezerwowane tylko dla beneficjentów programu "Rodzina 500 Plus". Obligacje skarbowe – jak kupić? Jak kupić obligacje skarbowe? Pierwsze pytanie, które pojawia się podczas rozważań, jak zainwestować posiadane oszczędności, dotyczy konieczności poniesienia dodatkowych kosztów. Proces kupowania obligacji skarbowych jest prosty i całkowicie bezpłatny – nie trzeba płacić prowizji, jak np. podczas dokonywania transakcji giełdowych. Transakcję można sfinalizować w całości online. Internetową procedurę zakupu można podzielić go na dwie części. Po pierwsze: rejestracja. Odpowiadając na pytanie nurtujące każdą osobę, która zaczyna przygodę z inwestowaniem – do zakupu obligacji nie trzeba zakładać rachunku maklerskiego. Wystarczy zarejestrować się na stronie i wypełnić formularz. Cały proces zajmuje co najwyżej 10 minut. Wśród pytań znajdują się te dotyczące imienia i nazwiska, adresu e-mail, numeru PESEL, serii dokumentu tożsamości oraz kraju obywatelstwa i rezydencji. Na koniec należy wypełnić krótką ankietę weryfikującą stan wiedzy osoby, która zakłada konto. Drugim krokiem przy zakupie obligacji skarbowych jest wykonanie przelewu. Po zalogowaniu się do serwisu należy wybrać zakładkę "Dyspozycje na Rachunku Rejestrowym", a następnie kliknąć w "Zakup obligacji". Po przejściu do tej sekcji kupujący ma do wyboru listę dostępnych papierów wartościowych. Standardowo jest ich 5, więcej zobaczą osoby, które posiadają dzieci i mogą nabyć obligacje rodzinne. Po wybraniu rodzaju obligacji skarbowych system przekierowuje kupującego do zakładki, w której należy podać ich liczbę (1 obligacja skarbowa = 100 zł). Następnie trzeba potwierdzić dyspozycję i wykonać przelew na wskazany numer rachunku bankowego. Przelew wykonuje się w standardowy sposób ze swojego konta osobistego. Obligacje oszczędnościowe – praktyczne porady Jeżeli dokonujemy płatności na wyższą kwotę, warto pamiętać o konieczności zwiększenia dziennego limitu na przelewy. Bank nie "wypuści" przelewu na sumę powyżej limitu. W bankowości internetowej zmiana dziennego limitu zajmuje kilka sekund. Kiedy pieniądze zostaną przelane na konto, to w systemie pojawi się informacja o zakupionych obligacjach skarbowych oraz panel, który na bieżąco będzie wyświetlać systematyczny przyrost środków pieniężnych. W praktyce oznacza to, że odsetki naliczane są co kilka dni i dopisywane do zainwestowanej kwoty. Ich oprocentowanie w poszczególnych okresach jest widoczne po najechaniu kursorem myszy na pole w pierwszej kolumnie tabeli. Oprócz internetowego zakupu obligacji skarbowych zainteresowane osoby mogą nabyć państwowe papiery wartościowe w oddziałach PKO Banku Polskiego, w Punktach Obsługi Klientów Biura Maklerskiego PKO BP, za pośrednictwem strony lub telefonicznie pod numerem: 801 310 210 lub (+48) 81 535 66 55. Obligacje skarbowe na 3 miesiące 3-miesięczne obligacje Skarbu Państwa mają stałe oprocentowanie, które wynosi 3 proc. w skali roku. W praktyce oznacza to, że za każdą 1 obligację skarbową (cena wynosi 100 zł) kupujący otrzyma 0,76 zł po upływie trzech miesięcy. Odsetki są wypłacane po zakończeniu oszczędzania. Przed wypłatą pobrany zostanie tzw. podatek Belki (19%). To jedyne obligacje o stałym oprocentowaniu przez cały okres oszczędzania dostępne w ofercie. Przedterminowe wycofanie obligacji skarbowych nie generuje konieczności ponoszenia dodatkowych opłat. Natomiast wcześniejsza sprzedaż wiąże się z brakiem wypłaty odsetek. Pieniądze można wycofać po upływie 7 dni kalendarzowych od dnia zakupu oraz do 21 dni przed wykupem. Inaczej niż w przypadku lokat terminowych w bankach, klient nie może całkowicie swobodnie wypłacić środków. Obligacje skarbowe na rok Roczne obligacje Skarbu Państwa w pierwszym miesiącu oprocentowane są na 6 proc. w skali roku. Natomiast w kolejnych okresach odsetkowych oprocentowanie obligacji uzależnione jest od stopy referencyjnej NBP (obecnie stopa wynosi 6 proc.). Odsetki są wypłacane po roku od zakupu obligacji. Pieniądze można wycofać (przedterminowo wykupić obligacje) po upływie siedmiu dni kalendarzowych od dnia zakupu obligacji i nie później niż dwadzieścia dni kalendarzowych przed datą, na jaką wskazuje termin wykupu. Opłata za wcześniejsze zakończenie oszczędzania wynosi 0,50 zł od każdej obligacji rocznej. Obligacje skarbowe na 2 lata 2-letnie obligacje Skarbu Państwa należą do papierów wartościowych ze zmiennym oprocentowaniem aktualizowanym co miesiąc. W pierwszym okresie oprocentowanie obligacji wynosi 6,25 proc. w skali roku. Wysokość oprocentowania w w kolejnych miesięcznych okresach wyznaczane są na podstawie stopy referencyjnej NBP+0,25%. Wysokość oprocentowania dla drugiego i kolejnych okresów odsetkowych ogłaszane jest na oficjalnej stronie obligacji skarbowych oraz Ministerstwa Finansów. Pieniądze można wycofać (przedterminowo wykupić obligacje) po upływie siedmiu dni kalendarzowych od dnia zakupu obligacji i nie później niż dwadzieścia dni kalendarzowych przed dniem wykupu obligacji. Opłata za przedterminowy wykup wynosi 0,70 zł od każdej obligacji. Obligacje skarbowe na 3 lata 3-letnie obligacje Skarbu Państwa to trzeci rodzaj papierów wartościowych, tym razem o zmiennym oprocentowaniu. Przez pierwsze pół roku od zakupu oprocentowanie obligacji jest stałe i wynosi 6 proc. Następnie po tym okresie jest przejście na oprocentowanie zmienne w wysokości stawki WIBOR 6M. Aktualnie WIBOR 6M wynosi 7,08 proc. Odsetki wypłacane są co pół roku. WIBOR (Warsaw Interbank Offered Rate) 6M – jest sześciomiesięczną stopą procentową, po której zawierane są pożyczki na polskim rynku międzybankowym. W przypadku wcześniejszego zakończenia oszczędzania wartość narosłych odsetek jest pomniejszana o opłatę, która wynosi 70 gr od każdej obligacji trzyletniej. W pierwszym okresie odsetkowym (1 półrocze) opłata pobierana jest w pełnej wysokości jeżeli wartość narosłych odsetek jest większa od wartość opłaty. Natomiast gdy wartość narosłych odsetek jest mniejsza, to opłata pobierana jest do ich wartości. W praktyce oznacza to, że w "najgorszym wypadku" na nasze konto wpłynie cała zainwestowana suma bez odsetek. Inaczej wygląda sytuacja w kolejnych okresach, czyli drugim półroczu od zainwestowania i kolejnych dwóch latach opłata pobierana jest w pełnej wysokości niezależnie od wartości narosłych odsetek. Przedterminowy wykup obligacji skarbowych trzyletnich wygląda identycznie jak w przypadku tzw. dwulatek. Pieniądze można wycofać po upływie siedmiu dni kalendarzowych od dnia zakupu obligacji i nie później niż jeden miesiąc przed dniem ich wykupu. Obligacje skarbowe na 4 lata 4-letnie obligacje Skarbu Państwa należą do grupy papierów wartościowych indeksowanych inflacją, które z założenia mają uchronić pieniądze przed utratą wartości spowodowaną inflacją. Oprocentowanie czteroletnich obligacji skarbowych jest zmienne w pierwszym roku i wynosi 6 proc. Natomiast od drugiego roku na wysokość oprocentowania składa się marża odsetkowa w wysokości 1 proc. powiększona o inflację w danym roku. Marża jest dla posiadacza obligacji gwarancją, że zwrot z inwestycji będzie zawsze wyższy od inflacji. Odsetki wypłacane są właścicielowi co roku. Przykładowo przy zakupie obligacji w maju 2022 r. do wyliczenia oprocentowania w całym drugim okresie (tj. od maja 2023 r. do maja 2024 r.) będzie brana wysokość inflacji z marca 2023 r. (dwa miesiące przed upłynięciem 12 miesięcy od daty zakupu). Papiery wartościowe od maja 2022 r. będą oprocentowane na wysokość inflacji z marca 2023 r. + 1 proc. marży odsetkowej. Wcześniejsze zakończenie oszczędzania wiąże się z koniecznością zapłacenia opłaty, która wynosi 70 gr do każdej obligacji skarbowej. W pierwszym roku opłata pobierana jest w całości, jeżeli narosłe odsetki są od niej wyższe lub do wartości narosłych odsetek, jeżeli są niższe od wartości opłaty. Z kolei w drugim, trzecim i czwartym roku opłata będzie pobierana w pełnej wysokości – także wtedy, gdy wartość narosłych odsetek będzie niższa od wysokości opłaty. Wcześniejsze wycofanie pieniędzy jest możliwie po upływie siedmiu dni kalendarzowych lub jednego miesiąca (w zależności od serii) od dnia zakupu obligacji i nie później niż jeden miesiąc przed dniem ich wykupu. Obligacje skarbowe na 10 lat 10-letnie obligacje Skarbu Państwa to druga propozycja dla osób, które chcą wybrać papiery wartościowe indeksowane inflacją. "Dziesięciolatki" w pierwszym roku oprocentowane są na 6,25 proc. w skali roku. Następnie przez dziewięć lat na oprocentowanie roczne jest sumą marży odsetkowej, czyli 1,25 proc. powiększoną o inflację w danym roku. W sytuacji, gdy posiadacz "dziesięciolatek" chce dokonać wcześniejszego wykupu, musi liczyć się z koniecznością poniesienia opłaty w wysokości 2 zł od każdej obligacji. Opłata pobierana jest w całości, jeżeli narosłe odsetki są od niej wyższe lub do kwoty narosłych odsetek. Środki można wycofać wcześniej, podobnie jak w przypadku obligacji dwu- i trzyletnich, po upływie siedmiu dni kalendarzowych od dnia zakupu obligacji i nie później niż jeden miesiąc przed dniem ich wykupu. Obligacje skarbowe na 6 lat 6-letnie Rodzinne Obligacje Skarbowe przeznaczone są wyłącznie dla beneficjentów programu „Rodzina 500 plus”. W praktyce oznacza to, że tylko osoby, które złożyły wniosek i otrzymały decyzję lub informację o przyznaniu świadczenia mogą nabyć sześcioletnie obligacje skarbowe. Warto pamiętać, że rodzinne papiery wartościowe może kupić wyłącznie osoba wskazana z imienia i nazwiska w decyzji lub informacji. Rodzinne obligacje sześcioletnie przez pierwszy rok są oprocentowane na 6,20 proc. w skali roku. Po tym czasie oprocentowanie zmienia się i kształtuje się na poziomie sumy marży odsetkowej, czyli 1,50 proc. oraz inflacji w danym roku. Obligacje oszczędnościowe rodzinne są papierami wartościowymi o zmiennym oprocentowaniu. Wcześniejsze wycofanie pieniędzy związane jest w poniesieniem opłaty w wysokości 70 gr od każdej obligacji skarbowej. Zasady są takie same jak w przypadku papierów wartościowych dziesięcioletnich. Obligacje skarbowe na 12 lat 12-letnie Rodzinne Obligacje Skarbowe mogą nabyć wyłącznie beneficjanci programu "Rodzina 500 plus", podobnie jak w przypadku papierów 6-letnich. W pierwszym roku oprocentowanie jest stałe i wynosi 6,5 proc. w skali roku. Natomiast oprocentowanie w kolejnych latach składa się z marży odsetkowej wynoszącej 1,75 proc. w skali roku powiększonej o inflację w danym roku. Zasady wcześniejszego wykupu obligacji skarbowych są takie same jak w przypadku rodzinnych papierów wartościowych na 6 lat. Dominika Florek – Źródło:
Dotychczas zakup obligacji Skarbu Państwa był możliwy stacjonarnie w oddziałach PKO Banku Polskiego i Punktach Obsługi Klienta Biura Maklerskiego PKO BP. Do wyboru były też kanały zdalne: strona www.zakup.obligacjeskarbowe.pl, serwis telefoniczny oraz konto Inteligo, w którym następuje przekierowanie do serwisu transakcyjnego obligacji.
Lokaty PKO BP opinie i recenzja 2022 Wygodnym sposobem na przechowywanie gotówki jest posiadanie lokaty w jednym z polskich banków. Są one zabezpieczone przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny, można je łatwo wyciągnąć w wypadku nagłej potrzeby i mają coraz wyższe oprocentowanie. Uznaje się je za jeden z bezpieczniejszych instrumentów do oszczędzania pieniędzy. W tym przypadku duże możliwości zakładania lokat oferuje PKO BP – jeden z największych banków w tej części Europy. Jakie lokaty oferuje PKO BP – największy polski bank Lokaty w PKO BP cieszą się sporym zainteresowaniem. Do wyboru jest kilka różnych depozytów, o dość podobnym oprocentowaniu, ale różnym czasie trwania lokaty. Do najważniejszych produktów depozytowych tego banku należą: Lokata Mobilna – pozwala zyskać 5,75% rocznie. Lokata na okres 3 miesięcy. Kwota od 1 000 do 50 000 zł. Musisz posiadać (lub założyć) konto osobiste w PKO BP. Po założeniu konta lokatę otwierasz w aplikacji Progresywna – efektywna roczna stopa oprocentowania to 6,13%. Depozyt na dość długi okres czasu: 18 miesięcy. Oprocentowanie lokaty jest stałe ale jego wysokość zależy od miesiąca jej trwania: od 1-6. mies. 3%, od 7-12. mies. 6%, od 13-18 mies. 9%. Kwota – minimum 1 000 na Nowe Środki – klientowi indywidualnemu pozwala zarobić 5% w skali roku. Możesz ją otworzyć na okres 6 miesięcy. Wymaga posiadania co najmniej 1000 zł. Zakładana jest przez aplikację, tradycyjnie lub osobiście w placówce banku. Ma charakter nieodnawialny – po wygaśnięciu powierzona kwota wraz z odsetkami wraca na konto Strukturyzowana – produkt łączący w sobie cechy lokaty terminowej (z ochroną kapitału w wysokości 100%) oraz inwestycji na rynkach finansowych (szansa na zyski wyższe niż w przypadku wyżej wymienionych lokat) Każda z tych lokat wymaga posiadania konta w PKO. Lokatę możesz założyć z poziomu strony internetowej banku, aplikacji mobilnej, przez telefon lub w siedzibie banku. Opinie o lokatach PKO BP. Czy warto z nich skorzystać? Zakładając lokatę w PKO BP można liczyć na duże bezpieczeństwo przechowywanych środków. Gwarancje wynikają z tego, że większościowym udziałowcem w banku jest Skarb Państwa, który posiada ponad 30% udziałów. Zagrożenie niewypłacalności jest więc znikome. Do tego, do określonej przepisami kwoty nasz kapitał podlega ochronie przez BFG. Dużym plusem jest brak specjalnych wymagań. Pozwala to na dużą swobodę i możliwości zarządzania pieniędzmi. Lokaty są nieodnawialne co jest zasadniczo dobrym rozwiązaniem. Niektóre banki stosują triki polegające na tym, iż dana lokata jest odnawialna, ale niestety ta kolejna ma już wyjątkowo nieatrakcyjne oprocentowanie. Warto docenić tę przejrzystość oferty PKO BP. W opinii użytkowników depozyty PKO można zaliczyć do czołówki najlepszych lokat bankowych w naszym kraju. Każda lokata może istnieć niezależnie od innej i pracować dla tego samego klienta – możesz składać wiele wniosków i posiadać jednocześnie wiele lokat. Bankowy Fundusz Gwarancyjny zapewnia bezpieczeństwo twoich środków pieniężnych (wraz z odsetkami) zgromadzonych w każdym banku, w tym w PKO BP, do równowartości 100 tys. euro w złotych. Jak otworzyć lokatę w PKO BP? Proces zakładania lokat w banku PKO jest bardzo intuicyjny. Może go przeprowadzić każdy właściciel konta w serwisie iPKO lub aplikacji IKO. Należy wybrać lokatę i złożyć wniosek przez Internet. Po jego wypełnieniu i wysłaniu można po chwili cieszyć się posiadaniem lokaty i odsetkami wypłacanymi na koniec czasu trwania umowy. Można też założyć lokatę osobiście w jednym z wielu oddziałów PKO BP znajdujących się w każdym większym mieście. Lokaty terminowe PKO BP pozwalają w ciekawy sposób dywersyfikować oszczędności. Nie możesz jednak zapominać, że obecne oprocentowanie lokat jest niewystarczające aby uchronić kapitał przed inflacją. Oprócz otwarcia lokaty powinieneś pomyśleć również o inwestycjach – w akcje, metale szlachetne, nieruchomości – innymi słowy w różne klasy aktywów, które sumarycznie w dłuższej perspektywie dadzą ci bardziej satysfakcjonujący wynik niż sama lokata. Pierwszym krokiem w kierunku otwarcia się na inwestycje jest zwykle założenie rachunku maklerskiego. Podsumowanie opinii Lokaty PKO BP mają mieszane opinie. Zaletą z pewnością jest ich dostępność, łatwość założenia, niska kwota wymaganego kapitału. Wadą, dla wielu oszczędzających jest fakt, iż PKO nigdy nie daje najwyższego oprocentowania na rynku. Odsetki są na przyzwoitym poziomie, lecz żadnej z lokat – czy będzie to Mobilna, Progresywna czy Na Nowe Środki – nie znajdziesz na pierwszym miejscu w rankingach lokat bankowych. Ogólne zasady są podobne lub identyczne do konkurencyjnych banków. W większości przypadków jeśli zechcesz wypłacić pieniądze przed końcem lokaty otrzymasz kapitał bez odsetek. Pięknym wyjątkiem jest tu Lokata Progresywna PKO BP, w której przy zerwaniu lokaty po 6 miesiącu naliczone już odsetki pomnożą twój kapitał. 9,2 Total Score Lokata pozwala zyskać 5,75% rocznie. Lokata na okres 3 miesięcy. Kwota od 1 000 do 50 000 zł. Musisz posiadać (lub założyć) konto osobiste w PKO BP. Dodaj swoją opinię

Nieco inaczej na tę kwestię spogląda jednak urząd skarbowy. Pożyczka w rodzinie może wiązać się z pewnymi problemami, dlatego warto przyjrzeć się oczekiwaniom fiskusa i czy w takich

Rząd kusi nowymi antyinflacyjnymi obligacjami skarbowymi. Roczne i dwuletnie detaliczne obligacje skarbu państwa mają chronić przed inflacją i przynosić większy zysk niż lokaty bankowe. Czy faktycznie warto w nie inwestować? Czy będą skuteczną bronią przeciwko inflacji? Zamiast snuć przypuszczenia, sprawdźmy to na konkretnych detaliczne obligacje skarbowe inwestujemy z Marcinem od 2009 r. Stanowią one ważną część naszego portfela długoterminowego oraz większość finansowej poduszki bezpieczeństwa. Kiedy więc pojawiły się nowe rodzaje obligacji, postanowiłam sprawdzić, jak działają i czy warto je kupić. Do tej pory kupowaliśmy przede wszystkim obligacje 12-letnie (ROS) oraz 10-letnie (EDO). Dlatego w tym artykule sprawdzę, czy na nowych obligacjach – ROR (obligacja roczna) i DOR (nowa obligacja 2-letnia) – można zarobić więcej. Pokażemy, jakie są warunki nowych obligacji i porównamy je na tle pozostałych typów. Zacznijmy od tego, jak działają nowe obligacje skarbowe roczne ROR – roczne oszczędnościowe obligacje skarbowe o zmiennej stopie procentowejRoczne oszczędnościowe obligacje skarbowe o zmiennej stopie procentowej można kupować od czerwca 2022 r. Będą miały numer: ROR0623. To znaczy, że jeśli zainwestujemy w taką obligację, to będzie ona wykupiona w czerwcu 2023 r. – czyli za rok od obligacje skarbowe – oprocentowanieOprocentowanie obligacji jednorocznych wynosi 5,25 % w skali roku, w pierwszym miesięcznym okresie odsetkowym. W kolejnych okresach odsetkowych oprocentowanie określa stopa referencyjna NBP. Jestem ciekawa, czy każda kolejna zmiana wysokości stopy referencyjnej będzie oznaczać zmianę oprocentowania w pierwszym miesiącu. to, że na dzień zakupu obligacji znamy tylko oprocentowanie za pierwszy miesiąc. W przypadku obligacji, którą kupujemy w czerwcu, jest to 0,44 zł (100 zł x 5,25%/12 miesięcy). W kolejnych miesiącach oprocentowanie będzie zależało od poziomu stopy referencyjnej NBP, a dokładnie od tego, jaka będzie jej wysokość w „dziesiątym dniu roboczym przed pierwszym dniem miesiąca kalendarzowego, w którym rozpoczyna się okres odsetkowy” (źródło list emisyjny obligacji) . To oznacza, że dla obligacji kupionej w czerwcu 2022 r., oprocentowanie za lipiec wyniesie około 1/12 stopy referencyjnej NBP z dnia 14 czerwca 2022 r. Dlaczego 14 czerwca? Bo 10. dzień roboczy wypada właśnie w ten dzień. Piszę: około 1/12, a nie: dokładnie 1/12, ponieważ przy wyliczaniu oprocentowania bierze się pod uwagę dokładną liczbę dni w miesiącu. Dla naszych wyliczeń takie uproszczenie nie ma jednak wielkiego znaczenia. Analogicznie oprocentowanie w sierpniu będzie równe 1/12 stopy referencyjnej NBP z 14 lipca 2022, obligacje – odsetkiW przypadku obligacji rocznej odsetki są wypłacane co miesiąc. Trzeba jednak pamiętać, że na konto wpłynie nam kwota pomniejszona o podatek od zysków kapitałowych. Dla przykładu, na koniec czerwca otrzymamy nie 0,44 zł, lecz 0,36 zł (0,44 zł minus 19% z 0,44 zł) od każdych zainwestowanych 100 zł..Roczne obligacje – wcześniejszy wykup obligacjiNa koniec jedna przykra niespodzianka, czyli zasady przedstawienia obligacji do wykupu, gdybyśmy jednak potrzebowali pieniędzy wcześniej niż za rok. W pierwszym okresie odsetkowym (czyli przez około jeden miesiąc), za przedterminowe zakończenie oszczędzania zapłacimy maksymalnie kwotę narosłych odsetek, lecz nie więcej niż 0,5 zł od każdej obligacji. Czyli gdy zrezygnujemy z obligacji w pierwszym miesiącu, to w najgorszym razie wyjdziemy na zero. Odzyskamy nasze 100 zł i po sprawie. Natomiast w każdym kolejnym okresie odsetkowym opłata za wcześniejszy wykup obligacji wynosi 0,5 zł – niezależnie od tego, ile obligacja obligacje – ile stracisz na wcześniejszym wykupieZobaczmy to na przykładzie: W lipcu 2022 r. (drugi okres odsetkowy) rezygnujemy z obligacji zakupionej 1 w pierwszym okresie odsetkowym wynoszą 0,44 zł. Od tego musimy zapłacić 19% podatku Belki. Aby obliczyć kwotę podatku, mnożymy 0,44 zł razy 0,19, co da nam 0,08 zł. To oznacza, że nasze 0,44 zł odsetek musimy pomniejszyć o 0,08 podatku (0,44-0,08). W czerwcu otrzymamy więc na konto 0,36 zł. Gdy przedstawimy obligację do wykupu w lipcu, zostanie pobrana pełna opłata za wcześniejszy wykup. Tym sposobem otrzymamy 99,5 zł (100 zł minus 0,50 zł opłaty)W ostatecznym rozrachunku na rękę zostanie nam 99,86 zł. (99,5 plus 0,36 odsetek za czerwiec) Dlatego obligacje roczne (ROR) raczej nie będą rozwiązaniem dla osób, które chcą zainwestować pieniądze tylko na kilka 2-letnie DOR – dwuletnie oszczędnościowe obligacje skarbowe, o zmiennej stopie procentowejPierwsze dwuletnie oszczędnościowe obligacje skarbowe, o zmiennej stopie procentowej można kupić już w czerwcu 2022 r. Otrzymają one numer: DOR0624. To znaczy, że jeśli kupimy taką obligację, to zostanie wykupiona w czerwcu 2024 r. – dwa lata od obligacji 2 letnichOprocentowanie 2-letnich obligacji wynosi: 5,50% w skali roku, w pierwszym miesięcznym okresie odsetkowym. W kolejnych okresach odsetkowych oprocentowanie określa stopa referencyjna NBP + 0,25%. Pomniejszone o podatek od zysków kapitałowych odsetki, będą wpływać na nasze konto co jak w przypadku obligacji rocznych, dokładna wysokość odsetek, jakie obligacja nam wypłaci, w kolejnych miesiącach będzie uzależniona od stawki referencyjnej NBP w 10. dniu roboczym w poprzednim miesiącu. A w 24. miesiącu na nasze konto wpłynie 100 zł powiększone o odsetki za ostatni, 24. miesiąc. 2-letnie nowe obligacje skarbowe – opłata za wcześniejszy wykupJak w tym wypadku wyglądają opłaty za wcześniejszy wykup? Jeśli chcemy zakończyć oszczędzanie wcześniej, od każdej wykupywanej obligacji zostanie pobrana opłata w wysokości 0,70 zł. W pierwszym miesiącu maksymalna wysokość opłaty została ograniczona do kwoty narosłych odsetek, a w kolejnych – opłata będzie pobierana w obligacje antyinflacyjne – czy faktycznie chronią przed inflacjąCzy roczne lub 2-letnie obligacje skarbowe mają szansę pobić inflację? Cóż, jedno spojrzenie na odczyty inflacji w 2022 r. w zasadzie pozbawia nas złudzeń w tym temacie:A najnowszy, szybki odczyt inflacji za maj wskazał aż stopie referencyjnej na poziomie 5,25% i inflacji 12,4% tracimy blisko 8 zł z każdych 100 zł zainwestowanych w ROR. Obligacja musiałaby dać nam około 15,30 zł odsetek, aby ochronić naszą siłę nabywczą (15,30 zł x (1 minus 19% podatku) = 12,4 zł).Liczby nie kłamią i wniosek może być tylko jeden – przy dzisiejszych poziomach inflacji i stopy referencyjnej, krótkoterminowe obligacje oszczędnościowe raczej się nie sprawdzą do skutecznej ochrony kapitału. Z pewnością będą jednak lepszym rozwiązaniem od niżej oprocentowanych lokat obligacje skarbowe warto kupić w 2022 r.?Przyjrzyjmy się teraz, które obligacje najlepiej ochronią nasz majątek. Weźmiemy pod lupę różne horyzonty inwestycyjne, żeby zobaczyć, jak wpłynie to na opłacalność obligacji. Dla przypomnienia: standardowo z Marcinem inwestujemy poduchę finansową w obligacje 10-letnie EDO. Kupujemy też, jeszcze lepiej oprocentowane obligacje 12-letnie ROD. Te zakupy są jednak ograniczone do wysokości wpływów z programu 500+, dlatego ostatecznie, najwięcej mamy zainwestowane w czerwca możemy kupić 10-letnie EDO z lepszym niż do tej pory oprocentowaniem: 5,75% w pierwszym roku, i od drugiego roku odsetki naliczane są według wzoru inflacja + 1,25%. Chociaż już na pierwszy rzut oka widać, że 10-letnie EDO są znacznie bardziej atrakcyjne niż roczne ROR czy 2-letnie DOR, dla absolutnej pewności przeliczę to w kalkulatorze obligacji, który przygotowaliśmy razem z Marcinem Kluczkiem. Kalkulator możesz pobrać zupełnie za darmo w artykule:Obligacje indeksowane inflacją – kalkulatorOpłacalność obligacji po rokuPrzy założeniach, które możesz zobaczyć na grafice powyżej tego akapitu (popatrz na żółte pola), jeśli chciałabym zainwestować pieniądze tylko na jeden rok, obligacje roczne ROR dają zarobić prawie najlepiej:Wyprzedzają je tylko obligacje 3-letnie (TOZ). Dlaczego roczne obligacje są w takim scenariuszu najbardziej opłacalne? Dlatego, że mają termin zapadalności na rok. To oznacza, że po roku inwestowania po prostu zakończymy naszą inwestycję i nie musimy ponosić kosztów wcześniejszego wykupu. W pozostałych obligacjach, jeśli zakończymy inwestowanie po roku, koszt wykupu wyniesie od 0,70 zł dla obligacji 2-letniej i do nawet 2 zł w przypadku obligacji jeżeli stopy procentowe będą dalej podnoszone (co, przy obecnych odczytach inflacji jest bardzo prawdopodobne), oprocentowanie ROR oraz DOR w kolejnych miesiącach będzie bardziej atrakcyjne. Zatem przy oszczędzaniu na najbliższy rok – obligacje ROR faktycznie będą najlepszą opcją. Chyba że… Na przykład za pół roku presja inflacyjna spadnie, stopy procentowe będą obniżane, a wraz z nimi obniżane będzie oprocentowanie obligacji ROR. Ale o tym napiszę w dalszej części obligacji po 2 latachJeśli popatrzymy na inwestycję o nieco dłuższym terminie – np. dwóch lat, to obligacja roczna wypada najgorzej. Obligacje o dłuższym terminie np. czterolatki (COI), dziesięciolatki (EDO), sześciolatki (ROS) i dwunastolatki (ROD) mają znacznie wyższe oprocentowanie, które rekompensuje koszty opłaty za wcześniejsze zakończenie inwestowania (oczywiście przy zachowaniu założeń z arkusza).W takim scenariuszu trochę lepiej od obligacji rocznej (ROR) zachowa się także obligacja 2-letnia (DOR), ponieważ oferuje nieco wyższe oprocentowanie (o 0,25% w skali roku). W jej przypadku, na koniec drugiego roku, również nie płacimy kosztów wcześniejszego zakończenia obligacji po 10 latachIm dłuższy nasz horyzont inwestycyjny, tym gorzej wypadają obligacje o krótszym terminie, i tym lepiej prezentują się obligacje długoterminowe – 12-letnie (ROD), 10-letnie (EDO) czy 6-letnie (ROS). Po dziesięciu latach, przy inflacji 12,4%, żadne obligacje nie pozwolą nam jej pobić (kwota 3218,57 zł), ale EDO i ROD będą najbliżej tego celu (EDO 2899,51 zł, ROD 2999,16 zł). Inwestując przez 10 lat w obligacje jednoroczne (rolując je), straciłabym ponad połowę siły nabywczej naszych widzę w naszym portfelu jakiekolwiek miejsce dla nowych obligacji?Biorąc pod uwagę naszą strategię inwestycyjną, raczej nie skusimy się na nowe obligacje. Inwestujemy raczej długoterminowo i przy obecnym stanie naszego portfela, prawdopodobieństwo, że uda nam się dotrzymać terminu wykupu oceniam jako bardzo wysokie. Zwróć uwagę, że każdy kolejny rok inwestycji działa na korzyść obligacji indeksowanych inflacją (COI, EDO itp.) i na niekorzyść obligacji indeksowanych stopą referencyjną:Im dłużej potrwa moja inwestycja, tym bardziej powiększy się dystans pomiędzy obligacjami o krótkim terminie (ROR i DOR), a obligacjami długoterminowymi (EDO, ROS i ROD).>>POBIERZ Obligacje Skarbowe kalkulator<
Z kolei najbezpieczniejsze fundusze inwestycyjne (np. PKO Skarbowy czy PKO Rynku Pieniężnego) mogą stanowić świetną alternatywę dla kont oszczędnościowych i lokat. Nie przynoszą spektakularnych zysków, ale ryzyko wypłacenia mniej niż wpłaciliśmy jest znikome.
Bez znaczenia pozostaje, czy posiadamy konto osobiste, czy też konto firmowe. Banki mają obowiązek kontrolowania płatności każdego klienta. Jest to uregulowane prawnie i ma zabezpieczać przed nielegalnymi transakcjami. Warto jednak wiedzieć, ile możemy wpłacić do banku, aby kwota nie była zgłoszona do Urzędu Skarbowego. Inną wiedzą, której warto zaczerpnąć, jest ta dotycząca samej kontroli konta, kiedy przekroczymy „niewidzialny” dla US limit. Kiedy bank zgłasza wpłaty do Urzędu Skarbowego?Przelew na rachunek własny – ile mogę wpłacić?Kiedy trzeba zapłacić podatek od przelewu?Kwota to nie wszystko – pamiętaj także o tytule przelewuJak wygląda kontrola Urzędu Skarbowego?Ile można wpłacić do wpłatomatu? Zdarza się tak, że oczekujemy przypływu większej gotówki albo sami musimy ją przekazać. Może ona pochodzić z różnych źródeł. Cieszymy się, że w ten sposób podreperujemy nasz budżet albo pozbędziemy się kredytu, ale musimy się też liczyć z faktem, że powyżej pewnej kwoty, będziemy zobligowani do uiszczenia stosownej opłaty w Urzędzie Skarbowym. W poniższym tekście prezentujemy całą niezbędną wiedzę na temat tego, ile można wpłacić na konto, aby uniknąć podatku oraz kontroli, a także tego, co się dzieje, kiedy na konto przelejemy więcej. Wszystko to jest obwarowane restrykcjami prawnymi, dzięki czemu możemy mieć pewność, że nikt nas nie kontroluje nielegalnie, a i my sami zyskujemy świadomość, kiedy nie musimy ponosić dodatkowych kosztów. Kiedy bank zgłasza wpłaty do Urzędu Skarbowego? W momencie dokonania transakcji opiewającej na kwotę powyżej 15 tys. euro, przed przesłaniem jej dalej, bank musi ją zweryfikować. Jeśli okaże się, że przelew pochodzi z legalnego źródła, tj. dowolnej pożyczki czy kredytu, umowy kupna-sprzedaży itd., wtedy instytucja finansowa „puszcza” pieniądze dalej. Obowiązek rejestrowania każdej transakcji od kwoty 15 tys. euro wzwyż (dotyczy to również równowartości tej sumy w innych walutach) jest uregulowany przez Ustawę o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy oraz finansowania terroryzmu1. Bank zwróci uwagę nie tylko na duży przelew jednorazowy, ale też na serię kilku mniejszych, których łączna kwota przekroczy powyższy limit. Warto jednak w tym miejscu zaznaczyć, że każda instytucja finansowa może ustalić własny, wewnętrzny limit dla większych przelewów czy wpłat. W niektórych z nich można spotkać się z obniżeniem wartości nawet do 5 tys. euro. Kiedy już wpłacimy kwotę powyżej limitu, bank podejmuje kolejne kroki. Najpierw informuje o podejrzanej transakcji Generalnego Inspektora Instutucji Finansowych, który decyduje, czy sytuacja powinna być przekazana dalej. Jeśli tak, następnie o przelewie dowiaduje się Urząd Skarbowy, a w skrajnych przypadkach nawet prokuratura. Jeśli istnieje prawdopodobieństwo łamania przepisów, transakcja zostaje zatrzymana, a bank może zablokować konto. Wiele zależy w tym przypadku od wysokości wpłacanej kwoty oraz tytułu przelewu. Natomiast jeśli nadawca przelewa dużą sumę, jednak nic nie wskazuje na popełnienie przestępstwa, pieniądze są przekazywane dalej, do odbiorcy. Sprawdź aktualne promocje bankowe i skorzystaj z bonusów oferowanych przez banki. Zacznij zarabiać na bankach! Przelew na rachunek własny – ile mogę wpłacić? Zdarzają się sytuacje, kiedy przelewamy środki pomiędzy własnymi rachunkami. Co w przypadku, kiedy musimy przetransferować większą kwotę pieniędzy? Dokładnie to samo, kiedy wysyłamy dużą sumę do innej osoby. Każdy przelew jest obwarowany wspomnianym limitem 15 tys. euro. Bez względu na odbiorcę. Każda rozbieżność między naszymi dochodami a wydatkami może zostać zweryfikowana przez bank. Dlatego też, gdy np. otrzymamy dodatkowe pieniądze od najbliższych w formie pożyczki dla rodziny, mamy obowiązek zgłosić to do Urzędu Skarbowego. Będzie się to wiązało z zapłaceniem podatku od czynności cywilnoprawnych2. Kiedy trzeba zapłacić podatek od przelewu? Warto na początku zaznaczyć, że jeśli dużo zarabiamy, Urząd Skarbowy nie ma prawa zatrzymać przelewu. Ważne jest jednak, aby posiadać dokumenty potwierdzające legalność przelewu. Sprawa zaczyna się jednak komplikować, kiedy otrzymujemy daniny czy darowizny pieniężne lub prezenty i nie zgłosimy ich wcześniej do US. Wysokie darowizny zazwyczaj równają się obowiązkowi zapłacenie od nich podatku. Regulowane jest to Ustawą o podatku od spadków i darowizn3, a konkretnie art. i Zgodnie z obowiązującymi w niej zapisami, dodatkowa opłata dla fiskusa, dotyczy darowizn przekraczających poniższe kwoty: I grupa podatkowa: 9637 zł (małżonka, zstępnych, wstępnych, rodzeństwa, ojczyma, macochy, pasierba, zięcia, synowej i teściów),II grupa podatkowa: 7267 zł (darowizny od zstępnych rodzeństwa, rodzeństwa rodziców, zstępnych i małżonków pasierbów, małżonków rodzeństwa i rodzeństwa małżonków, małżonków rodzeństwa małżonków, małżonków innych zstępnych),III grupa podatkowa: 4902 zł (darowizny od pozostałych osób). Podatek naliczany jest od nadwyżki tych kwot i wynosi między ok. 3 a 20 proc. w zależności od grupy podatkowej. Warto jednak w tym miejscu zaznaczyć, że opłata dotyczy wyłącznie pożyczek prywatnych. To oznacza, że w przypadku pożyczki, kredytu lub chwilówki nie jesteśmy zobligowani do jej uiszczenia. Kwota to nie wszystko – pamiętaj także o tytule przelewu Wiadomo już, ile pieniędzy można wpłacić na konto bez kontroli Urzędu Skarbowego oraz innych instytucji. Jednak warto pamiętać, że nawet w przypadku, kiedy nie przekroczymy 15 tys. euro, bank może zablokować przelew. Wszystko przez niefortunną nazwę przelewu. Jeśli więc chcemy zrobić komuś żart, najpierw pomyślmy – można wpisać zabawną nazwę transferu, jednak musimy znać umiar. Jeśli w tytule pojawi się hasło wzbudzające wątpliwości, np. „za narkotyki”, „okup” albo „na M-16”, możemy być pewni, że transakcja zostanie wstrzymana do wyjaśnienia. Co w takim razie wpisać, aby mieć pewność, że nazwa przelewu jest bezpieczna? Po pierwsze możemy skorzystać z gotowego hasła wpisanego automatycznie. Najczęściej jest to „przelew środków”. Ale jeśli wiemy, za co płacimy albo mamy odgórnie nakazany tytuł, lepiej z tego skorzystać. Do bezpiecznych będą też należeć te, w których wpiszemy „za zakupy”, „zaliczka za samochód” czy „wpłata za wakacje”. Jak wygląda kontrola Urzędu Skarbowego? Jak już wspominaliśmy, bank ma obowiązek monitorować wszystkie przelewy. Zarówno przychodzące, jak i wychodzące. Jeśli przelewamy duże kwoty, np. na wcześniejszą spłatę pożyczki, nie musimy się przejmować – wszystko jest zgodne z prawem. Transakcje są blokowane w momencie, kiedy wyglądają na podejrzane. I dopiero wtedy, gdy bank poinformuje o tym fakcie Urząd Skarbowy, ten ma prawo sprawdzić konto klienta. Fiskus będzie chciał wiedzieć, ile dana osoba posiada rachunków bankowych oraz ile posiada aktywnych pożyczek czy kredytów. Wynika to z faktu, że zaciągnięte dodatkowe pieniądze mogą wyjaśnić wysoki przelew. Ale dla Urzędu Skarbowego istotne są także wyciągi z konta – na ich podstawie będzie mógł zweryfikować dochody oraz koszty utrzymania. W tym miejscu należy zaznaczyć, że każda transakcja, która zostanie uznana za niepokojącą, może zostać potraktowana jako złamanie prawa, a kary za nierozliczone dochody mogą wynosić nawet 75% całej kwoty. Mimo że konto należy tylko do nas, bank posiada możliwość wglądu w naszą historię transakcji – w ten sposób może monitorować przepływ gotówki. US natomiast może to zrobić dzięki Ustawie o ordynacji podatkowej4. Jednak aby tak się stało, wcześniej musi zostać wszczęte postępowanie podatkowe wobec właściciela konta. Dopiero wtedy bank, na wniosek naczelnika urzędu zajmującego się sprawą, udziela najistotniejszych informacji. wspomnianych wyżej wyciągów, liczby rachunków czy kredytów. Ta procedura prawna wchodzi w życie dopiero w momencie, kiedy tych informacji Urząd Skarbowy nie uzyska od podatnika. Jeśli mamy gotówkę, którą chcemy wpłacić na konto, ale nie chcemy tego robić w oddziale banku czy na poczcie, możemy skorzystać z pomocy wpłatomatów. W tym przypadku również obowiązuje limit 15 tys. euro. Nie ma znaczenia, w jaki sposób dodajemy pieniądze na konto – prawo dotyczy każdej z dróg. Problem raczej dotyczy tego, ile można wpłacić do wpłatomatu jednorazowo. Są to maszyny, które mają swoje ograniczenia. Najczęściej możemy wpłacić 40 banknotów. Zdarzają się jednak nowocześniejsze urządzenia, które pozwalają na włożenie nawet 200 banknotów, jednak wciąż są one rzadkością. Co więcej, każdy wpłatomat – czy to banku, czy należący np. do sieci Euronet – może być inaczej zaprogramowany. O tym, ile banknotów możemy jednorazowo w nim umieścić, dowiadujemy się dopiero kiedy zaczniemy z niego korzystać. Dlatego też warto wcześniej upewnić się, np. dzwoniąc do banku, na ile możemy sobie pozwolić. Są obwarowania nie tylko względem liczby banknotów, ale też ich nominałów. Maksymalną wartością może być 100, 200 albo 500 zł. To również zależy od zaprogramowania wpłatomatu. Inną kwestią jest limit dzienny wpłat, który mamy ustawiony na koncie. Jeśli musimy zasilić konto większą gotówką, lepiej tę kwestię wcześniej sprawdzić i ewentualnie zmienić limit na wyższy w serwisie bankowości elektronicznej. Źródła: 1. 2. 3. 4.
Niektóre z nich mogą mieć, np. niepełną gwarancję zwrotu kapitału, na poziomie 70-90 proc., ale w zamian za to oferują wyższy zysk. Przed założeniem lokaty strukturyzowanej warto zatem sprawdzić, na jakich zasadach instytucja gwarantuje zwrot kapitału, i jak skonstruowała proponowany instrument inwestycyjny.
Jak możemy zadbać o własną przyszłość finansową? Jedną z takich opcji jest IKZE czyli Indywidualne Konto Zabezpieczenia Emerytalnego. W ramach IKZE możemy nie tylko odłożyć środki finansowe, ale również zyskać co roku dodatkową ulgę podatkową. Zapraszamy do przeczytania naszej rozmowy z Piotrem Żakiem, dyrektorem ds. Klientów Instytucjonalnych w PKO od podstawowego pytania. Dla kogo IKZE będzie idealnym narzędziem do długoterminowego oszczędzania? Czy tylko dla przedsiębiorców i osób samozatrudnionych, które we własnym zakresie będą mogły sobie odłożyć dodatkowe pieniądze na przyszłą emeryturę, a dodatkowo skorzystają z odpisu podatku? Czy jest to opcja na której skorzystają wszyscy, w dobie mało korzystnych warunków na lokatach i kontach oszczędnościowych?Piotr Żak, dyrektor ds. Klientów Instytucjonalnych w PKO TFIIndywidualne Konto Zabezpieczenia Emerytalnego to rozwiązanie dla każdego, kto zamierza gromadzić dodatkowe oszczędności na przyszłą emeryturę. IKZE oprócz wielu zalet posiada również tę korzyść, że wpłacone w danym roku środki można odliczyć od dochodu w rozliczeniu PIT. Poprzez co realnie każdego roku możemy obniżyć wysokość podatku odprowadzanego do Urzędu Skarbowego. Warto zaznaczyć, że od 2021 r. osoby samozatrudnione będą posiadały wyższy ustawowo limit wpłat do IKZE określony. Jako kwota odpowiadająca 1,8 krotność przeciętnego prognozowanego wynagrodzenia miesięcznego w gospodarce narodowej na dany rok. Podczas gdy w chwili obecnej standardowo wpłaty na IKZE nie mogą przekroczyć kwoty odpowiadającej 1,2-krotności takiego wynagrodzenia (w 2020 r. roczny limit wpłat wynosi 6 272,40 zł).Czy w przypadku pracowników etatowych, takie dodatkowe oszczędzanie ma jeszcze sens, po wejściu w życie Pracowniczych Planów Kapitałowych?Zdecydowanie tak, te rozwiązania powinniśmy traktować jako komplementarne. W pierwszej kolejności powinno się wykorzystać możliwość uczestnictwa w PPK. Pamiętajmy jednak, że wpłaty do PPK dla większości z nas wyniosą jedynie 3,5% wynagrodzenia. W tym 1,5% sfinansowane przez pracodawcę i 2% sfinansowane przez uczestnika planu. Ponadto do naszego planu dołoży się Państwo w postaci 250 zł wpłaty powitalnej i 240 zł dopłaty rocznej. Pamiętajmy jednak, że dla wielu osób comiesięczne oszczędzanie w wysokości 3,5% wynagrodzenia może nie być wystarczające do sfinansowania przyszłych potrzeb. Możemy wtedy skorzystać z wpłaty dodatkowej do PPK, mamy wtedy również alternatywę w postaci założenia IKZE i posiadania dwóch oddzielnych są przechowywane środki gromadzone w ramach IKZE?IKZE możemy założyć w banku, biurze maklerskim, towarzystwie ubezpieczeń na życie czy towarzystwie funduszy inwestycyjnych. W przypadku TFI środki wpłacane do IKZE inwestowane są w wybrane przez uczestnika fundusze inwestycyjne. Dla przykładu PKO TFI oferuje Pakiet Emerytalny (IKZE +IKE) w ramach, którego wpłaty na IKZE mogą być kierowane na jeden z sześciu specjalnych subfunduszy PKO Zabezpieczenia Emerytalnego. Dedykowanych określonym grupom wiekowym klientów (w zależności od daty planowanego przejścia na emeryturę). Są to tak zwane fundusze cyklu życia, które dopasowują swoją politykę inwestycyjną do wieku oszczędzającego. Dzięki temu unikamy sytuacji, w której przed przejściem na emeryturę całość oszczędności emerytalnych zainwestowana jest w instrumenty o dużej zmienności. W miarę zbliżania się do daty przejścia na emeryturę, portfele subfunduszy zawierają coraz więcej instrumentów o niższej zmienności. Pozwalając na zabezpieczenie wypracowanych zysków z poprzednich istnieje jakiś minimalny lub maksymalny próg który należy wpłacać miesięcznie, po założeniu konta IKZE?W zależności od parametrów produktu IKZE, w danej instytucji finansowej mogą występować minimalne wpłaty miesięczne albo roczne określone w umowie lub regulaminie produktu. Pamiętajmy również o rocznych limitach wpłaty do IKZE, które określił ustawodawca. Limit ten jak wspomniałem powyżej wynosi 1,2 krotności przeciętnego prognozowanego wynagrodzenia miesięcznego w gospodarce narodowej na dany rok (w 2020 r. roczny limit wpłat wynosi 6 277,40 zł). Ponadto w 2021 r. roczny limit wpłat zostanie zwiększony dla osób samozatrudnionych do 1,8-krotności takiego są główne różnice między IKZE a IKE?IKZE i IKE (Indywidualne Konto Emerytalne) to produkty bardzo zbliżone do siebie. Możemy jednak zdefiniować między nimi kilka istotnym różnic. Do jednej z najważniejszych należy moment i mechanizm wypłaty środków. W przypadku IKE środki możemy wypłacić po 60 roku życia natomiast w przypadku IKZE wypłaty możemy dokonać po 65 roku życia. IKZE od IKE różni również limit wpłat. W przypadku IKE w roku 2020 wynosi aż 15 681 różnice dotyczą opodatkowania. W przypadku IKZE wpłacone w danym roku środki można odliczyć od dochodu w rozliczeniu PIT. Tym samym, dzięki inwestowaniu w IKZE podatek do zapłaty za rok 2020 może być niższy nawet o 2 007,16 zł. Jednocześnie po przejściu na emeryturę, chcąc wypłacić pieniądze z IKZE, trzeba zapłacić zryczałtowany podatek w wysokości 10%.Z kolei przy wypłacie z IKE nie obowiązują dodatkowe opłaty i nie trzeba odprowadzać podatku dochodowego. Jednakże nie uzyskuje się możliwości odliczenia dokonanych wpłat, od dochodu w rozliczeniu a IKZE – główne różniceIKZEIKERoczny limit wpłat w 2020 roku6 272,4015 681 złKorzyści podatkowe na koniec oszczędzaniaWypłata z IKZE nie jest objęta 19% podatkiem od zysków kapitałowych, ani nie jest objęta stawką podatku dochodowego wynoszącą 18% lub 32%. Po przejściu na emeryturę z wypłacanych z IKZE środków pobierany jest wyłącznie zryczałtowany podatek w wysokości 10%Wypłata z IKE, po spełnieniu warunków zgodnie z Ustawą nie jest objęta 19% podatkiem od zysków kapitałowychKorzyści podatkowe w trakcie oszczędzaniaCo roku można odliczyć kwotę, która została wpłacona na konto IKZE w roku poprzednim. Dzięki temu podatek do zapłaty za rok 2020 może być niższy nawet o 2 007,16 złKorzyści podatkowe uzyskiwane na końcu zwrot środkówMożliwy tylko całkowity zwrotMożliwy częściowy lub całkowity zwrotWypłata środków pozwalająca uzyskać korzyści podatkoweW wieku 65 lat oraz pod warunkiem dokonywania wpłat na IKZE, w co najmniej w 5 latach kalendarzowychW wieku 60 lat lub ukończeniu 55 lat i nabyciu uprawnień emerytalnych oraz spełnieniu warunku dokonywania wpłat na IKE co najmniej w 5 dowolnych latach kalendarzowych albo dokonania ponad połowy wartości wpłat nie później niż na 5 lat przed dniem złożenia zlecenia wypłatyZabezpieczenie przyszłości bliskichOszczędności w ramach IKE i IKZE podlegają całkowitemu dziedziczeniu. Uczestnik może też wskazać osoby uprawnione na wypadek podatkowa, odliczeniaWróćmy jeszcze do wspomnianych wcześniej odliczeń podatkowych. W jaki sposób oszczędzając w ramach IKZE, możemy skorzystać z ulgi podatkowej i kiedy będzie nam ona przysługiwała?Wpłaty przekazane do IKZE w danym roku kalendarzowym można odliczyć od dochodu w zeznaniu PIT za dany roku. Jeśli zatem dokonamy wpłat na IKZE w 2020 r. powinniśmy pamiętać, aby uwzględnić je wraz z rozliczaniem PIT do końca kwietnia 2021 dzieje się ze środkami IKZE, w momencie gdy osoba oszczędzająca nie zdąży ich wypłacić z powodu przedwczesnej śmierci. Która ma miejsce jeszcze przed emeryturą?Środki zaoszczędzone w ramach IKZE są dziedziczone w pełnej wysokości przez spadkobiercę lub wskazane przez oszczędzającego na IKZE osoby uposażone na wypadek zgromadzonych środkówA jeśli jako osoba oszczędzająca, chcielibyśmy wcześniej wypłacić wszystkie środki zgromadzone w IKZE, przed osiągnięciem wieku emerytalnego. Czy mamy taką możliwość?W tym przypadku możemy skorzystać z opcji zwrotu środków z IKZE. Instytucja finansowa wypłaci nam całość zgromadzonego kapitału. Jednak będziemy musieli pamiętać o rozliczeniu zwracanej kwoty w PIT za dany rok, w pozycji dochody z innych wypłata takich środków przez osobą uposażoną, wiąże się z opłaceniem dodatkowego podatku?Osoby uposażone i spadkobiercy wypłacając środki z naszego IKZE zwolnione są z podatku od zysków kapitałowych i podatku od jaki sposób możemy założyć konto w IKZE? Czy potrzebne są do tego jakieś dodatkowe dokumenty?IKZE w zależności od instytucji finansowej możemy założyć w oddziale lub internecie. W przypadku PKO TFI produkt Pakiet Emerytalny, w ramach którego funkcjonuje IKZE możemy założyć w oddziale PKO Banku Polskiego lub za pośrednictwem strony internetowej Ponadto istnieje również np. blokada o charakterze zabezpieczającym czy po prostu wynikająca z transakcji płatniczych. Bez względu jednak na przyczynę blokady, w takiej sytuacji warto zachować zdrowy rozsądek i najpierw zastanowić się, na jakiej podstawie nasze konto zostało zablokowane. Blokada konta bankowego Inflacja od dłuższego czasu rośnie, jednak szczyt inflacyjnej fali dopiero przed nami. Trzeba jak najlepiej zabezpieczyć swoje oszczędności przed stratą. Co będzie lepszym rozwiązaniem: obligacje czy lokata? W związku z tym, że RPP podnosi stopy procentowe, lokaty bankowe wkrótce będą mieć wyższe oprocentowanie. Z drugiej strony obligacje też wydają się interesującą opcją. Na czym skuteczniej ochronimy oszczędności? O ile każdy mniej więcej wie, czym jest lokata bankowa, o tyle obligacje dla wielu osób pozostają zagadką. Nic więc dziwnego, że tak często pada pytanie, czy obligacje skarbowe są bezpieczne. Obligacje, podobnie zresztą jak i lokaty, uznawane są za jedne z najbezpieczniejszych instrumentów rynku finansowego. Są gwarantowane przez Skarb Państwa, natomiast lokaty w pewnym stopniu chroni Bankowy Fundusz Gwarancyjny. Skoro zatem nie różnią się poziomem ryzyka inwestycyjnego, które zagwarantują nam większy zysk? Czy lepsze będą lokaty, czy obligacje? Jakie parametry lokaty pozwolą nam na największy zarobek? Lokaty w 2022 roku znowu stają się opłacalne, a to dlatego, że przy podwyżkach stóp procentowych rośnie też ich oprocentowanie. Jeszcze do niedawna po serii obniżek stóp procentowych podczas pandemii koronawirusa lokaty miały oprocentowanie poniżej 1%. To już przeszłość – teraz jest ono nawet kilkukrotnie wyższe. Aby mieć pewność wypracowania przez nasz kapitał na lokacie maksymalnego zysku, przy jej wyborze należy zwrócić uwagę na kilka parametrów, w tym przede wszystkim oprocentowanie, ale nie tylko. Jaka lokata najbardziej się opłaca? Na początek spójrzmy na wspomniane już oprocentowanie. Zasada jest prosta: im jest ono wyższe, tym lokata jest atrakcyjniejsza. To, który bank ma najwyższe oprocentowanie lokat, z łatwością można sprawdzić w internecie. Warto jednak pamiętać, że teraz po serii podwyżek stóp procentowych będą zachodzić w tej kwestii ciągłe zmiany i prawdopodobnie wszystkie banki będą starać się proponować coraz wyższe oprocentowanie. Z drugiej strony jednak najwyższe oprocentowanie lokaty nie gwarantuje wypracowania najwyższych zysków w porównaniu z lokatami o niższym oprocentowaniu. Wszystko dlatego, że znaczenie ma także kapitalizacja odsetek. Kapitalizacja polega na dopisywaniu przez bank odsetek, co zwiększa sumę bazową, przez co następna kapitalizacja naliczana jest już od wyższej kwoty. Zatem w naszym interesie leży, aby była jak najczęstsza, a nie jednokrotna, na koniec okresu trwania depozytu. To pozwoli uzyskać jak najwyższe dochody. Do głównych kryteriów, jakie trzeba wziąć pod uwagę przy wyborze najlepszej lokaty, należą więc oprocentowanie i częstotliwość kapitalizacji odsetek. Lokata długoterminowa czy odnawiana lokata krótkoterminowa? Ze względu na czas trwania lokaty dzieli się na krótko- i długoterminowe. Lokaty krótkoterminowe to depozyty o okresie trwającym maksymalnie kilka miesięcy (np. lokaty 3-miesięczne), natomiast lokaty długoterminowe otwiera się zwykle na czas od 2 do 3 lat. Te pierwsze z założenia mają dużo niższe oprocentowanie od drugich, co w połączeniu z krótkim czasem trwania lokaty daje finalnie mniejszy zysk. Przez wyższe oprocentowanie na lokatach długoterminowych można dużo więcej zarobić. Załóżmy jednak, że mamy do wyboru długoterminową lokatę na 24 miesiące i odnawialną lokatę 6-miesięczną. Czy po 2 latach zysk z jednej i drugiej będzie jednakowy? Odpowiedź brzmi: nie. Po pierwsze, występować będą różnice w oprocentowaniu. Oprocentowanie lokat podawane jest w skali roku. W dużym skrócie można powiedzieć, że w przypadku lokaty terminowej będzie ono niższe, w dodatku co 6 miesięcy może się zmieniać i to niekoniecznie na naszą korzyść. To jeszcze nie wszystko. Zyski z lokat pomniejszane są o podatek od zysków kapitałowych, zwany podatkiem Belki. Przy krótkoterminowych lokatach odnawialnych pobierany jest on przy każdym „rolowaniu” depozytu, a w przypadku długoterminowych tylko raz, na koniec okresu jego trwania. Podsumowując, chcąc uzyskać jak największy zysk z lokaty, mając do wyboru lokatę długo- i krótkoterminową, zdecydowanie bardziej opłaca się wybrać tą drugą. Jakie obligacje są najkorzystniejsze? Które warto kupić? Obligacje skarbowe są bezpieczną inwestycją – choć nie przyniesie dużego zysku, to zapewni pewny i stały zwrot. Do wyboru mamy trzy rodzaje obligacji: stałoprocentowe – obligacje 3-miesięczne lub 2-letnie, zmiennoprocentowe – obligacje 3-letnie indeksowane inflacją – obligacje 4-letnie i 10-letnie oraz tzw. ROS na 6 lub 12 lat. Aktualne oprocentowanie obligacji (stan na r.) jest bardzo niskie. Obligacje stałoprocentowe 3-miesięczne mają oprocentowanie 1,5%, obligacje skarbowe 2-letnie stałoprocentowe – 3,0%, a 3-letnie obligacje zmiennoprocentowe – 3,1%. Przy inflacji rzędu 12% wszystkie wspomniane obligacje w ogóle nie spełniają swojej roli, ponieważ zamiast zysku przyniosą jedynie stratę. Jakie obligacje warto kupić? Opłacalne są jedynie obligacje indeksowane inflacją. Choć pierwszy rok będzie na minusie, to w kolejnych latach powinniśmy wyjść na plus. Duże znaczenie ma jednak to, jaka inflacja będzie za rok i w kolejnych latach. Warto wiedzieć! Co to jest termin wykupu obligacji? Czy obligacje 10-letnie są opłacalne? A może lepiej wybrać 4-letnie? Scenariuszy może być wiele, więc trudno na to pytanie jednoznacznie odpowiedzieć. Opłacalność w obu przypadkach można oszacować, wykorzystując kalkulator obligacji. Pozwoli on przekalkulować ewentualny zysk z obu obligacji przy określonych parametrach. Warto jednak wspomnieć, że premier Mateusz Morawiecki zapowiedział emisję nowych jednorocznych obligacji przeciwinflacyjnych o zmiennym oprocentowaniu, które miałyby mieć wysokość stopy referencyjnej NBP (na dzień byłoby to 5,25%). Wprowadzone mają być także obligacje dwuletnie z dodatkową marżą ponad wysokość stopy. Oferta ma pojawić się w czerwcu i najpewniej nie pozostanie bez odzewu ze strony banków, które podniosą wtedy oprocentowanie lokat. Porównanie zysku z lokat i obligacji w takich samych okresach Sprawdźmy teraz, czy warto kupić obligacje, czy może lepiej zdeponować oszczędności na lokacie. Załóżmy, że do wyboru mamy obligacje 3-miesięczne i lokatę z takim samym okresem. Co da nam większy zysk? Aktualne oprocentowanie obligacji 3-miesięcznych wynosi 1,5%, co przy kwocie 1000 zł daje odsetki w wysokości ok. 3,8 zł. Oprocentowanie lokat na 3 miesiące wynosi ok. 4%, zatem zysk po 3 miesiącach wyniesie ok. 10 zł. Widać zatem, że lepiej wypada tutaj lokata. Rozważmy jeszcze przypadek, gdy wybieramy obligacje 2-letnie, w które również inwestujemy 1000 zł. Po 2 latach uzyskany zarobek wyniesie mniej więcej 61 zł. Z kolei przy lokacie 2-letniej z najwyższym obecnie oprocentowaniem wynoszącym 5% zysk wyniesie ok. 100 zł. Przy obliczaniu potencjalnego zysku z obligacji czy lokat pod uwagę trzeba wziąć mnóstwo parametrów. Do porównania najlepiej wykorzystać kalkulator odsetek dla lokat i kalkulator zysku z obligacji. Na podstawie tak przygotowanego zestawienia dopiero będzie można wybrać, co się bardziej opłaca. Na powyższych przykładach jednak widać, że ze względu na coraz wyższe oprocentowanie lokat, a stosunkowo niskie obligacji, na krótkie okresy większe zyski przyniosą te pierwsze. Czy na obligacjach i lokatach można stracić? Co jest bezpieczniejsze? Lokaty bankowe kojarzą się z bezpieczeństwem inwestowania i gwarantowanym zyskiem. A jak jest w rzeczywistości? Dokładnie tak, jak myśli większość z nas. Na straży bezpieczeństwa lokat stoi Bankowy Fundusz Gwarancyjny, który z kolei nadzoruje minister finansów, sejm i cały rząd. Jeśli chodzi o bezpieczeństwo, to nie ma się o co obawiać, bo na lokacie na pewno nie można stracić, co najwyżej nic nie zyskać. Pozostaje tylko kwestia opłacalności. Od dawna osoby zainteresowane umieszczaniem oszczędności na lokatach pytają: dlaczego lokaty są tak nisko oprocentowane? Dobra informacja jest taka, że już teraz jest wyższe niż przed podwyżkami stóp procentowych, a wiele wskazuje na to, że wkrótce będzie jeszcze lepsze. Czy wiesz? Zerwanie lokaty. Zobacz, jakie mogą być konsekwencje zlikwidowania lokaty A co z obligacjami? Czy obligacje są bezpieczne? To najbezpieczniejsza forma inwestycji, ponieważ Skarb Państwa odpowiada za zobowiązanie całym swoim majątkiem. Zatem do utraty środków mogłoby dojść jedynie wtedy, gdyby państwo zbankrutowało. A czy obligacje się opłacają? Niestety obecnie obligacje stałoprocentowe i zmiennoprocentowe nie są korzystne. Jeśli już ktoś chce inwestować w obligacje, pod uwagę powinien brać jedynie zakup obligacji indeksowanych inflacją. Opinie o lokatach i obligacjach. Które przeważają? Wiadomo już, że lokaty bankowe i obligacje skarbowe to dwa najbezpieczniejsze sposoby lokowania posiadanego kapitału. Oba te produkty objęte są gwarancjami ze strony państwa, przez co ich posiadacze generują stabilne, choć niestety stosunkowo niskie zyski. Czy warto kupować obligacje skarbu państwa? A może lepiej ulokować środki na lokacie? Trzeba tutaj wyraźnie podkreślić, że oprocentowanie lokat i obligacji w dużym stopniu powiązane jest z aktualnym poziomem stóp procentowych, przez co potencjalny zysk w jednym i drugim przypadku będzie bardzo podobny. Przy podejmowaniu decyzji o tym, gdzie ulokować swój kapitał, warto więc zrobić porównanie lokat oraz sprawdzić opinie o obligacjach. .
  • 42z2jyhapo.pages.dev/475
  • 42z2jyhapo.pages.dev/660
  • 42z2jyhapo.pages.dev/132
  • 42z2jyhapo.pages.dev/932
  • 42z2jyhapo.pages.dev/664
  • 42z2jyhapo.pages.dev/32
  • 42z2jyhapo.pages.dev/294
  • 42z2jyhapo.pages.dev/324
  • 42z2jyhapo.pages.dev/987
  • 42z2jyhapo.pages.dev/512
  • 42z2jyhapo.pages.dev/406
  • 42z2jyhapo.pages.dev/630
  • 42z2jyhapo.pages.dev/794
  • 42z2jyhapo.pages.dev/797
  • 42z2jyhapo.pages.dev/163
  • pko skarbowy czy warto