Top Darmowe Gry Online - Ciężarówki. Graj w gry z ciężarówkami na Y8.com. Kieruj ciężarówką lub tirem umiejętnie po różnych torach i terenach, aby zostać najlepszym kierowcom. Nasza duża kolekcja gier z ciężarówkami podda próbie Twoją równowagę, zwinność i zdolność umiejętnego prowadzenia ciężarówki. Sortuj według
Sporadyczne korzystanie z internetu za granicą zrobiło się w ostatnich latach znacznie tańsze, ale nie znacznie szybsze. Roam like at home sprawiło, że roaming jest łaskawy dla portfela klienta, ale juz nie dla jego nerwów. W roamingu wiele się zmieniło w ciągu ostatnich lat. Dzięki Roam like at home chęć korzystania z internetu za granicą nie oznacza już konieczności każdorazowego kupienia karty SIM u lokalnego operatora lub szybkiego znalezienia kupca na czarnorynkową nerkę. Niespecjalnie zmieniła się za to wygodna korzystania z sieci poza granicami naszego kraju – nadal narzekamy na szybkość i opóźnienia. I, jak się okazuje, mamy ku temu dobre powody. Największy szok prędkościowy przeżywają Holendrzy. Gdy wyjadą za granicę, szybkość ich Internetu spada o niemal 55 proc. O ile jednak w wypadku kraju z najszybszym internetem z puli badanych jest to z oczywistych względów zrozumiałe, o tyle faktu, że podobne spadki odczuwa większość badanych, nie da się uzasadnić tylko świetnym stanem wyjściowym. Internet mobilny aż w 22 z 28 branych pod uwagę w badaniu krajów Europy działa wolniej na wyjeździe niż w domu. Polska też jest w tej grupie. Jadąc na wakacje, musimy się przygotować na spadek prędkości o około 23 proc. (z 33,03 mbps do 25,57 Mb/s). Wynik ten plasuje nas w środku stawki. Co ciekawe są też kraje, których sieć przyspiesza, gdy przekroczą granicę. Wśród nich jest Estonia (3 proc.), Grecja (13 porc), Irlandia (32 proc.), Włochy (21,8 proc), Łotwa (16 proc.) i Portugalia (5,4 proc.). Jak łatwo się domyślić, ich lokalny internet zwykle nie jest powodem pełnych zazdrości i rozmarzenia westchnień. Ookla przebadała także zmiany w latencji. Choć w tym wypadku, co raczej oczywiste, wszyscy mają za granicą większe problemy, my mamy szczególny powody do zmartwień. Polacy mają ping za granicą wynoszącym średnio 109 ms to 7. wynik od końca. Lepiej raczej nie będzie. To, jak dobry (lub jak zły) mamy roaming zależy między innymi od umów, które podpisują między sobą operatorzy w różnych krajach, a ci raczej nie kruszą kopii o szybkość pobierania danych dla swoich klientów za granicą. Mało kto po prostu zwraca uwagi na takie dane, wybierając sieć. A szkoda.
Żeby oglądać Polsat Box Go za granicą trzeba: Wybrać ofertę dostawcy VPN z serwerami VPN zlokalizowanymi w Polsce. Założyć konto i wykupić usługę od wybranej firmy świadczącej dostęp do sieci VPN. Pobrać i zainstalować program do łączenia się z VPN na swoim urządzeniu (komputerze lub telefonie).
Przejdź do zawartości Podcast o JaponiiWszystkie odcinkiOdcinki o kuchnii japońskiejPodróżeSpotkania na żywo (LIVE)AzjaJaponia 日本Tokio 東京Fuji-san 富士山Himeji 姫路Hiroszima 広島Jokohama 横浜Kioto 京都Miyajima 宮島Nachikatsuura 那智Nara 奈良Okayama 岡山Okinawa 沖縄Osaka 大阪Ōtsu 大津Indie PołudnioweIndie PółnocneNepal नेपालKatmanduPokharaMalezjaCameron HighlandsKuala LumpurRosja РоссияKolej TranssyberyjskaAja k. GornoałtajskaBarabińskCzemalMoskwaNowosybirskOmskSyberia – wszytkoSingapurChiny 中国EuropaEuropa РоссияEuropa ΚύπροςItaliaGrecja ΕλλάδαMeteoryZakynthosHiszpania EspañaMacedonia (FYROM)PortugaliaFunchal / MadeiraSerbiaEuropa ÉireConnemaraDublinGalwayGlendaloughGoreyHowthNew RossSligo i An RossIrlandia – wszystkoSzwecjaEuropa PółnocnaKanadaMontrealUSANYCPortland (Oregon)Ameryka PołudniowaArgentynaBrazyliaRio de JaneiroSão PauloJaponia 日本Podróże po JaponiiPodcast o JaponiiZorganizuj wyjazdWyjzad do Japoni – FAQPoradnik jak zorganizować wyjazd do JaponiiAudycje o podróży do JaponiiMetro w TokioCiekawe miejscaKsiążki o JaponiiKuchnia japońskaFilmy i animeJęzyk japońskiKanji tygodniaJapońskie przysłowiaPasjonaci kultury AzjiA!zjem – podcast o kuchni azjatyckiejKuchnia japońskaIndeks japońskich potraw15 kategorii japońskich dańPrzepisyKuchnia japońska – wszystkoKuchnia chińskaKuchnia wietnamskaKuchnia hawajskaOkoło podróżyPodróż kulinarnaPodróż filmowaPodróż literackaMy i blogO nasO bloguKodeksWspółpracaKontaktPodcast o JaponiiWszystkie odcinkiOdcinki o kuchnii japońskiejPodróżeSpotkania na żywo (LIVE)AzjaJaponia 日本Tokio 東京Fuji-san 富士山Himeji 姫路Hiroszima 広島Jokohama 横浜Kioto 京都Miyajima 宮島Nachikatsuura 那智Nara 奈良Okayama 岡山Okinawa 沖縄Osaka 大阪Ōtsu 大津Indie PołudnioweIndie PółnocneNepal नेपालKatmanduPokharaMalezjaCameron HighlandsKuala LumpurRosja РоссияKolej TranssyberyjskaAja k. GornoałtajskaBarabińskCzemalMoskwaNowosybirskOmskSyberia – wszytkoSingapurChiny 中国EuropaEuropa РоссияEuropa ΚύπροςItaliaGrecja ΕλλάδαMeteoryZakynthosHiszpania EspañaMacedonia (FYROM)PortugaliaFunchal / MadeiraSerbiaEuropa ÉireConnemaraDublinGalwayGlendaloughGoreyHowthNew RossSligo i An RossIrlandia – wszystkoSzwecjaEuropa PółnocnaKanadaMontrealUSANYCPortland (Oregon)Ameryka PołudniowaArgentynaBrazyliaRio de JaneiroSão PauloJaponia 日本Podróże po JaponiiPodcast o JaponiiZorganizuj wyjazdWyjzad do Japoni – FAQPoradnik jak zorganizować wyjazd do JaponiiAudycje o podróży do JaponiiMetro w TokioCiekawe miejscaKsiążki o JaponiiKuchnia japońskaFilmy i animeJęzyk japońskiKanji tygodniaJapońskie przysłowiaPasjonaci kultury AzjiA!zjem – podcast o kuchni azjatyckiejKuchnia japońskaIndeks japońskich potraw15 kategorii japońskich dańPrzepisyKuchnia japońska – wszystkoKuchnia chińskaKuchnia wietnamskaKuchnia hawajskaOkoło podróżyPodróż kulinarnaPodróż filmowaPodróż literackaMy i blogO nasO bloguKodeksWspółpracaKontakt Internet w roamingu w UE. Jak działa internet za granicą w Play? Internet w roamingu w UE. Jak działa internet za granicą w Play? Do tej pory za granicą korzystaliśmy z internetu głównie przez Wi-Fi. Podczas ostatniego wyjazdu do Brukseli i Gent po raz pierwszy korzystałam z roamingu danych internetowych w sieci Play. Jeśli interesuje Cię, jak działa internet w roamingu w UE, poniżej zamieściłam informacje praktyczne, jak uruchomić internet w roamingu w UE w sieci Play oraz moje wrażenia, jak internet działa w Belgii (info z luty 2018). Internet w roamingu w UE Roaming w Unii Europejskiej Aktualnie, kiedy jesteśmy w krajach UE za rozmowy telefoniczne zawsze płacimy tyle samo (tyle, co w Polsce). Oznacza to, że po przekroczeniu granicy, czy wylądowaniu w innym kraju Unii Europejskiej można spokojnie wyciągnąć telefon i zadzwonić do mamy/męża/przyjaciółki, by dać znać, że się bezpiecznie dotarło do celu. Ponadto, nie ponosząc dodatkowych kosztów, można komunikować się przez internet. Można, na przykład, opublikować aktualny status na Facebooku. Do tej pory często bywało tak, że tuż przed wylotem ustawiało się na Facebooku status: „✈ W podróży do…” i… Status ten pozostawał niezaktualizowany przez wiele godzin. Teraz od razu można skorzystać z promocyjnego pakietu danych w roamingu. Oczywiście, jeśli się takowy posiada i włączy się opcję roamingu danych w telefonie. Poniżej instrukcja, jak możesz to zrobić, jeśli – jak ja – masz telefon w sieci Play. Jak aktywować internet w roamingu w Play Aplikacja Play24 – stan pakietu promocyjnego Aby aktywować internet w roamingu w UE w sieci Play, należy zadzwonić do Biura Obsługi Klienta (+48 790 500 500, szczegóły), ponieważ ta usługa nie jest domyślnie aktywna. Natomiast jeśli mamy aktywną, a chcemy sprawdzić przysługujący nam limit danych, należy w telefonie zainstalować aplikację Play24. Są dwie wersje: dla iPhone i Android. Licznik w aplikacji, który początkowo pokazuje limit maksymalny, powinien się na bieżąco aktualizować i pokazywać, ile GB faktycznie mamy do dyspozycji w danym momencie. Kolejny krok to włącznie opcji wymiany danych w roamingu bezpośrednio w telefonie. W iPhone robimy to następująco: Ustawienia → Sieć komórkowa → Opcje danych kom. → Roaming wł. Jako potwierdzenie, że wszystko działa, powinniśmy otrzymać wiadomość SMS o następującej treści: Rozpoczeto korzystanie z promocyjnego pakietu danych w UE. Sprawdzenie stanu konta *575# Od tego momentu teoretycznie możemy swobodnie korzystać z internetu do wyczerpania naszego limitu. (Potem też, ale naliczane są za to już dodatkowe opłaty.) A jak to działa w praktyce? Jak działa internet w roamingu w UE w Play w praktyce? Korzystaliśmy z roamingu na dwóch telefonach. Pierwszy (Kondiego) był z systemem Android. W przypadku tego telefonu praktycznie nie było żadnych kłopotów – internet i aplikacje działały w roamingu sprawnie. Natomiast w przypadku iPhone z systemem iOS miałam kłopoty z internetem już na lotnisku Charleroi (Belgia). I potem, przez większość wyjazdu (Bruksela, Gandawa). Internet w roamingu działał wolno, a aplikacje, z których normalnie korzystam, co chwila się zawieszały. Musiałam je kilkukrotnie restartować, bo pojawiały się komunikaty o braku dostępu do internetu. Przez część wyjazdu przebywaliśmy z Kondim w rożnych miejscach, zatem trudno mi jednoznacznie stwierdzić, czy była to wyłącznie wina urządzenia, czy faktyczny problem z internetem w roamingu. Czy może oba czynniki zadziałały synergistycznie. Nadmienię tylko, że miałam zablokowane działanie wielu aplikacji w tle oraz ich update, co teoretycznie mogłoby spowalniać lub zużywać internet. No właśnie, zużycie internetu… Niepoprawne komunikaty SMS o stanie promocyjnego pakietu danych Zaczęło się po niecałych dwóch dniach. To wtedy dostałam pierwszą wiadomość SMS, że kończy mi się promocyjny pakiet danych. Miało to oznaczać, że w ciągu dwóch dni zużyłam prawie 3,5 GB (taki mam limit całkowity) i zostało mi marne 20 MB… Była to totalna bzdura. Jak miałam dokonać transmisji aż takiej ilości danych?! Może gdybym robiła streaming wideo na żywo, ale przecież nic takiego nie robiłam! Wiadomości z nieprawdziwymi danymi odnośnie stanu pakietu Kiedy przyszedł ten SMS, akurat byłam w pociągu z Brukseli do Gandawy. Natychmiast wyłączyłam wymianę danych w roamingu w obawie, że naliczą mi opłaty za korzystanie z internetu po niebagatelnej cenie: 31,46 zl/1 GB (z VAT), naliczanie co 1 kB. Wiedziałam, że to niemożliwe, by skończył mi się „promocyjny” internet, ale wolałam nie ryzykować wysokiej faktury. Tę fakturę – nawet jeśli by była błędna – i tak musiałabym najpierw opłacić, by potem domagać się zwrotu nadpłaty. Zresztą nie wiadomo, kiedy by ten zwrot nastąpił. A gdybym nie opłaciła owej zawyżonej faktury wcale, to prawdopodobnie zawiesili by mi usługi na telefonie. Czyli całkowicie zablokowali połączenia wychodzące i internet – także w Polsce – za który i tak płacę. Nie zadzwoniłam na infolinię Play od razu, by wyjaśnić sprawę. Było późno i spieszyłam się, by zameldować się na kwaterach Airbnb. (Dobrze, że zrobiłam wcześniej print screen z adresem noclegu – taki nawyk „sprzed ery roamingu”!) Ale sprawdziłam jaki był faktyczny limit zużycia internetu w roamingu na moim telefonie: znacznie poniżej 0,5 GB! Gdy połączyłam się z internetem przez niezależne Wi-Fi, sprawdziłam aplikację Play24 – nic się nie zaktualizowało: po dwóch dniach korzystania z internetu w roamingu aplikacja pokazywała niezredukowaną wartość GB. (Nota bene, w aplikacji dla Android w telefonie Kondiego wszystko działało poprawnie, dane o zużyciu promocyjnego pakietu aktualizowały się na bieżąco.) Nieprawidłowe informacje od konsultanta BOK Play Kiedy wreszcie dodzwoniłam się na infolinię Play, najpierw uzyskałam absurdalne dane o zużyciu (że niby zużyłam już blisko 2 GB) oraz o przysługujących mi limitach. Potem się okazało, że konsultant jednak źle sprawdził dane. Następnie ów konsultant stwierdził, że nie widzi w systemie żadnej wiadomości SMS z monitem, który miałby być do mnie wysłany od Play (print screen wiadomości obok). I że to jakaś pomyłka, bo faktycznie zużycie pakietu było takie, jakie wskazywał mój telefon, a ja niepotrzebnie zawiesiłam korzystanie z netu i niepotrzebnie się denerwowałam, bo przecież wszytko jest ok. (Denerwowałam się, np. tym, że muszę się odprawić online na samolot, by uniknąć dodatkowych opłat za odprawę na lotnisku – taka jest teraz polityka w Ryanair.) Nie było ok. Dostałam w sumie 5 SMSów o treści, że kończy mi się darmowy internet (ten w ramach mojego pakietu promocyjnego). Odbyłam też 5 rozmów z przedstawicielami Biura Obsługi Klienta Play, gdzie mi wmawiano, że to nie Play wysyłał owe SMSy, bo nie widzą ich w systemie. Zapewniano mnie o tym, że po resecie mojego konta, wszystko się zaktualizuje. I że mnie nie skasują ekstra za internet. Po tych zapewnieniach ponownie włączyłam internet w roamingu w telefonie, by po 5 minutach otrzymać wiadomość, że: Wykorzystano promocyjny pakiet danych. Dalsze korzystanie z internetu odbywac sie bedzie zgodnie z warunkami Twojej oferty krajowej do wysokosci limitu bezplatnych GB. Czyli 31,46 zl/1 GB (z VAT), naliczanie co 1 kB w nieskończoność, bo krajowy internet mam nielimitowany. Ale podobno, nie zapłacę nic. Zobaczymy! Kto wysyła SMSy o stanie pakietu promocyjnego „w imieniu” Play? Pozostaje kwestia, kto zatem wysyła owe SMSy o stanie pakietu roamingu, skoro pracownicy Play twierdzą, że to nie Play? Czy powinnam się obawiać, że moje dane wyciekły z bazy Play? Wydaje mi się, że niekoniecznie i że jest to świadome dezinformowanie użytkowników Play przez samego operatora. Ale o tym dalej… Odmowa przyjęcia reklamacji przez Play – niezgodna z prawem telekomunikacyjnym Podczas pierwszej rozmowy telefonicznej z przedstawicielem Biura Obsługi Klienta Play chciałam zgłosić reklamację, z uwagi na to, że otrzymuję nieprawdziwe dane przez SMSy, przez aplikację Play24, która nie działa poprawnie oraz wprowadzono mnie w błąd odnośnie realnego zużycia pakietu roamingowego i de facto nie byłam w stanie zweryfikować, czy mogę w ramach abonamentu nieodpłatnie i bezpiecznie (nie przez obce Wi-Fi) korzystać z internetu, w tym np. odprawić się na lot, przesyłając wrażliwe dane. Reklamację chciałam zgłosić także na wypadek poniesienia dodatkowych kosztów związanych z powrotem do Polski, które byłyby następstwem braku dostępu do internetu. Pomimo tego że Play miał obowiązek przyjąć moją reklamację – reguluje to Rozporządzenie Ministra Administracji i Cyfryzacji z dnia 24 lutego 2014r. w sprawie reklamacji usługi telekomunikacyjnej (Dz. U. z 2014r., poz. 284), co więcej Play w oświadczeniu na swojej stronie www twierdzi, że korzysta z tego dokumentu, przedstawiciel Biura Obsługi Klienta Play kilkukrotnie odmówił mi przyjęcia reklamacji telefonicznej. Uparcie twierdził, że może przyjąć wyłącznie „zgłoszenie”, ale nie przyjmie mojej „reklamacji”. Odmówił także połączenia mnie z przełożonym, czy kimkolwiek decyzyjnym. Poprosiłam, by to skonsultował z przełożonym. Ostateczna odpowiedź Play była jednoznaczna: odmowa przyjęcia reklamacji telefonicznej. Zgłosiłam zatem „zgłoszenie”, w którym wszystko dokładnie opisałam. Natomiast sprawa nadaje się do zgłoszenia do UOKiK oraz UKE, ponieważ zaistniała sytuacja to przejaw nagannej praktyki firmy Play (dostawcy usług telekomunikacyjnych), która wbrew prawu telekomunikacyjnemu odmawia przyjęcia reklamacji od swoich abonentów. Ale wróćmy do tematu głównego! Czy internet w roamingu w UE w Play działa dobrze? Oto moje obserwacje i opinie na podstawie próby użytkowania roamingu danych internetowych, tj. transmisji danych w Unii Europejskiej w Belgii w pierwszym tygodniu lutego 2018 roku: Czy roaming danych internetowych na terenie UE w Play działa dobrze? Nasze doświadczenia: internet w roamingu na terenie Belgii (sprawdzono: Region Stołeczny Brukseli, Flandria Wschodnia) w sieci Play na urządzeniu iPhone działał mi wolno; często w aplikacjach pojawiał się komunikat o błędach i braku dostępu do internetu; nie mogłam swobodnie korzystać z Google Maps, itd.; internet w roamingu na terenie Belgii w sieci Play na telefonie z systemem Android działał poprawnie. Czy aplikacja Play24 do kontrolowania pakietu promocyjnego roamingu danych internetowych w Play działa dobrze? Moje doświadczenie: przez 5 dni pobytu za granicą nie zaktualizowały się dane w aplikacji – aplikacja dla iPhone cały czas pokazywała startowy (niezredukowany) limit danych. Tymczasem w aplikacji dla Android (telefon Kondiego) dane w tym samym miejscu aplikacji sukcesywnie się aktualizowany i pokazywały mniej więcej te same wartości, co niezależny licznik w telefonie. Po powrocie do Polski dane w moim telefonie się w końcu zaktualizowały (trochę zbyt późno!). Czy Biuro Obsługi Klienta Play działa sprawnie, a jego pracownicy pomogli mi w sprawie nieprawidłowości odnośnie roamingu, gdy byłam za granicą? Średnio. Podano mi błędne dane odnośnie zużytego pakietu danych i przysługującego limitu; stwierdzono, że nie było żadnych SMSów o bliskim limicie i przekroczeniu tegoż – stwierdzono wręcz, że to nie „oni” je wysyłali (zatem kto?! I kto ma moje dane i wie, że jestem za granicą?!) oraz polecono mi je ignorować, bo przecież jeszcze mam promocyjny pakiet. Tylko że kiedy chciałam na początku to zweryfikować, to ani aplikacja Play24, ani przedstawiciel BOK przez infolinię telefoniczną nie udostępnili mi prawidłowych danych. Ogólna konkluzja Nie wiem, czy tak jest. To tylko moje przypuszczenie, ale wydaje mi się, że Play specjalnie dezinformuje lub wprowadza w błąd użytkowników, by mniej korzystali z internetu w roamingu, co znacznie obniża koszty poniesione przez firmę. W moim przypadku to zadziałało – w obawie, że naliczą mi opłaty za przekroczenie pakietu promocyjnego, przez 1 dzień za granicą WCALE nie korzystałam z przysługującego mi pakietu. Jak szalona szukałam dostępu do internetu innymi sposobami w obawie, że Play wystawi mi jakąś absurdalną fakturę. Tylko mój upór i 5 rozmów telefonicznych (pierwsza trwała ponad 20 minut) z konsultantami Play sprawiły, że ostatecznie udało mi się ustalić, że jednak nie przekroczyłam pakietu promocyjnego i dalej mogę korzystać z internetu za darmo w ramach owego pakietu. Czy na pewno było to za darmo, to się okaże, kiedy skończy się okres rozliczeniowy. Ogólnie jestem bardzo zdegustowana całą sprawą i poziomem usług i obsługi. Czy będę dalej korzystać z internetu w roamingu w Play? Niestety nie bardzo widzę alternatywę, zwłaszcza, że niby mam tę usługę (do 3,5 GB) wliczoną w cenę mojego abonamentu. Ale póki mój własny telefon nie wykaże, że zbliżam się do limitu, będę ignorować SMSy Play o nieprawdziwej treści. Chyba, że polecicie mi inne rozwiązanie. Koniecznie podzielcie się doświadczeniami, jak działa internet w roamingu w UE w sieciach Orange, T-mobile, itd. Podziel się tym ze znajomymi! Pracuje na Politechnice Warszawskiej jako adiunkt. W wolnym czasie bloguje o podróżach i japońskiej kuchni; uczy się japońskiego, chińskiego i koreańskiego. Ładnie narysuje i rewelacyjnie gotuje! Ma bzika na punkcie swoich 2 kotów… Podobne wpisy Page load link
| Рխջոթυш ቇκուቷ | Εхιфиμը уጢиշоշ սеղ |
|---|
| Еχαгарοյоሩ ֆωբուጧեсዜн γቃпсուրէքи | Уս о նոпቻռፊсиκ |
| Ճ ν | Дузяሾ юмэպε |
| Таትочեср ιйուпеቻ щиբяդ | Фաб θ |
powinna być możliwa przez internet, w jednym miejscu, za pośrednictwem krajowych punktów kontaktowych; nie powinna przekroczyć 3 dni roboczych; nie powinna kosztować więcej niż 100 euro. Ważne! Poszczególne państwa członkowskie Unii Europejskiej wymagają zwykle przy rejestracji biznesu podania stałego miejsca zamieszkania.
Skip to content Internet w roamingu. Z jakiego internetu korzystam za granicą… Aktualizacja Obecnie nie korzystam już z tego internetu. Ze względu na zmianę lokalizacji jak i systemu pracy posiadam FreeNet Funk. Jest to internet mobilny bez limitu transferu danych na terenie niemiec. Po więcej info zapraszam na stronę główną lub do skorzystania z wyszukiwarki na dole strony. Dostaję ostatnio sporo zapytań na e-mail w kwestii internetu w roamingu. Który jest dobry, jaki polecam i jak to ogólnie wyglada jeśli chodzi o operatorów. Na chwile obecną jest to sieć SimGlob. To Polski operator z usług którego korzystam od ponad roku. Wcześniej były to zarówno Lebara jak i Laika, niemieccy operatorzy. Krótko korzystałem również z FreeWiFi francuskiego operatora (mają duże pakiety), niestety nie jeżdżę obecnie już w tamte rejoiny. SimGlob zapewnia mi polską obsługę klienta oraz prostą opcję doładowania. Wszystkie informacje są czytelnie podane na stronie operatora. Co warto zauważyć wybrany przez nas pakiet jest w pełnej prędkości. Spotkałem się już z sytuacją gdy pewnien operator oferował pakiet GB, ale był haczyk. Dostepny pakiet był rozbity na kilkaset megabajtów na każdy dzień… wg. mnie taka oferta mija się z celem. Warto również wspomnieć że zakupione GB możemy wykorzystać na terenie całej EU. Tak więc jeśli macie jakieś ciekawe spostrzeżenia lub uwagi, zapraszam do podzielenia się opiniami w komentarzu. Szerokości… Kierowca zawodowy w transporcie międzynarodowym. Obecnie od kilku lat trucking DE (cysterny, kontenery morskie 20ft, 40ft, spożywcze oraz chemiczne ADR liquid). Doświadczenie zawodowe w transporcie międzynarodowym obejmującym kierunki: PL, CZ, SK, SLO, LT, LV, EST, D, A, H, HR, RO, BG, I, E, F, MC, NL, B, L, UK, IRL, DK, S, N, FIN, RUS, UA. Podobne wpisy
Internet w komórce - bardzo drogi za granicą. 4 września 2011. 7 minut czytania. 2 Alamy / BEW. Choć ceny rozmów spadły, używanie komórki za granicą wciąż może nas sporo kosztować. Operatorzy dyktują horrendalne stawki za korzystanie z Internetu. Taniej ma być dopiero za rok. Polityka. Wyposażeni w najnowsze smartfony Polacy
Foto: everst / Shutterstock Jedziecie na włoską plażę, zwiedzacie najpopularniejsze zakątki Chorwacji albo robicie zakupy w Berlinie czy Londynie. Korzystacie z telefonu, bo przecież nie ma już roamingu. I wszystko pięknie – aż przyjdzie rachunek, a razem z nim zdziwienie. Oj kusi czasem, żeby wysłać znajomym całą furę zdjęć, dwa filmy, a gdyby się jeszcze dało, to drinka prosto z plaży, gdy oni muszą pracować, a my odpoczywamy w ciepłym miejscu. A ile było radości, gdy okazało się, że roaming w UE wreszcie będzie darmowy i zamiast jednego smsa dziennie w stylu „Mamo, żyję!”, można było i poopowiadać, i coś pokazać, i jeszcze ze dwie ważne sprawy tylko, że jak to z wieloma dobrymi wiadomościami bywa – nie wszystko jest takie, jak się wydaje. I choć pewnie byśmy chcieli, żaden koniec roamingu nie nastąpił. I zanim boleśnie uświadomi nas w tym rachunek, warto dowiedzieć się co i jak. Sprawdź najlepsze oferty na wczasy Jak to w końcu z tym roamingiem jest?To była jedna z najważniejszych wiadomości ubiegłego roku. Po wieloletniej batalii między unijnymi urzędnikami, operatorami a klientami, udało się ustalić tzw. zasadę Roaming Like At Home (RLAH). W rzeczywistości nie oznacza to wcale końca roamingu w ogóle, jak zapowiadały nagłówki, a co najwyżej oznaczały koniec roamingu, jaki znaliśmy dotychczas. Dzięki nowym zasadom wszyscy mogliśmy w krajach należących do Europejskiego Obszaru Gospodarczego (EOG, EEA), czyli państw Unii Europejskiej oraz Norwegii, Islandii i Liechtensteinu korzystać z telefonu dokładnie tak samo jak w Komisja Europejska zabezpieczyła operatorów i zapewniła, że jeśli spadek marży wyniesie ponad 3 proc. operatorzy będą mogli wprowadzić dopłaty. I tak się właśnie stało, bo Polacy korzystają z nowych możliwości na potęgę.– Łącznie rynek usług mobilnych w pierwszym roku stosowania RLAH stracił 350 mln zł (to 5,2 proc. marży usług mobilnych) – czytamy w raporcie Urzędu Komunikacji Elektronicznej. – Już w pierwszym miesiącu funkcjonowania nowych przepisów zużycie danych w roamingu wzrosło o blisko 1600 proc. w porównaniu z tym samym miesiącem poprzedniego roku – informuje operatorzy szybko zreflektowali się, że trzeba zacząć kontrolować zużycie danych oraz wykonywane połączenia i sprawdzać, czy przypadkiem użytkownicy nie nadużywają nowych zasad.– Rekord w nadmiernym korzystaniu z usługi transmisji danych to prawie 500 GB w ciągu miesiąca (średnia wyniosła nieco ponad 400 MB). Najwięcej usług roamingowych używamy w Niemczech, Holandii, Wielkiej Brytanii, Francji i Włoszech – wynika z związku z tym firmom telekomunikacyjnym udało się uzyskać pozwolenia na wprowadzenie opłat i już nawet od końca stycznia zaczęły stosować nową politykę.– U każdego operatora obowiązuje Polityka Uczciwego Korzystania (FUP), zgodnie z którą przy przeważającej obecności w roamingu UE w stosunku do korzystania z telefonu w Polsce w ciągu 4 miesięcy lub przy większym korzystaniu z usług w roamingu UE niż w PL będą doliczane regulowane dopłaty – tłumaczy Marcin Gruszka, rzecznik prasowy Play. – Jeśli przez ostatnich 30 dni klient więcej korzystał z telefonu w roamingu niż w Polsce, zaczniemy naliczać dopłaty. Jeśli przez kolejnych 30 dni nie korzystał z roamingu, saldo zostaje wyzerowane i podczas następnego wyjazdu dopłaty nie są naliczane – doprecyzowuje Play w oficjalnym w jednym zdaniu mowa o 30 dniach, a w drugim o 4 miesiącach? Tłumaczę. Po pierwszym miesiącu, gdy system wykryje, że przesadziliśmy z podróżowaniem włączą nam się dopłaty ustalone przez operatora. Jeśli mimo tego nie przestaniemy wyjeżdżać i przez 4 miesiące z rzędu więcej czasu spędzimy używając telefonu za granicą niż w kraju, opłaty zmienią się na te regulowane przez FUP – zwykle więc nie chcecie dopłacać, musicie odpowiednio rozłożyć swoje plany w czasie. Dwa dwutygodniowe wyjazdy w ciągu dwóch miesięcy są w porządku, ale już dwa takie same wyjazdy jeden po drugim mogą przysporzyć Wam nieco kłopotu. Foto: Just dance / Shutterstock Ale ile to właściwie jest to 1, 2 czy 3 GB?Ale obowiązek przebywania z „polską” kartą SIM w Polsce więcej niż za granicą, to jedno. Druga kwestia to wprowadzone limity transferu. Przykładowo mój operator za każdym razem, gdy przekroczę granicę przysyła mi sms-a z obowiązującymi mnie limitami. W związku z tym wiem dokładnie, że aktualnie mam do wykorzystania 3,46 GB miesięcznie. To całkiem sporo, bo większość nowych klientów dostaje zaledwie 1 GB internetu, ale też niewiele biorąc pod uwagę, że mój abonament w Polsce przewiduje nielimitowany dostęp do internetu w telefonie korzystam sporo, ale w ciągu kilku dni musiałabym się trochę postarać, by przekroczyć ten pułap. Trzeba jednak pamiętać, że do bilansu liczy się 30 ostatnich dni, a przecież wielu z nas weekendowe czy kilkudniowe wypady robi sobie częściej niż raz w tygodniowych czy dłuższych wakacjach – mogę sobie przekroczenie takiego limitu wyobrazić bez trudu. Zwykle przy rozsądnym korzystaniu z internetu i wspieraniu się na hotelowym wifi w ciągu tygodnia zużywam maksymalnie ok. 1-1,5 GB danych. Ale używam Instagrama, Facebooka, korzystam z map, odbieram i wysyłam maile, sporo googluję i doczytuje przeróżne konkrety. Według aplikacji My Data Manager jedno wrzucone zdjęcie na Instagrama kosztowało mnie 2,58 MB danych, 12-sekundowy filmik to już strata 8 MB. Obejrzenie 3-minutowego wideo na YouTube w mobilnej wersji strony – 20 MB, ale już „tradycyjny” film fabularny to może być kwestia nawet kilkuset więc robiąc ten test – obejrzałam dwa krótkie filmy na YouTube, wrzuciłam jedno zdjęcie i jeden film na Instagrama, wysłałam maila z dwoma załączonymi zdjęciami, przeczytałam jeden, krótki artykuł na Fly4free, sprawdziłam czy bilety w nim są aktualne i podzieliłam się nim na Twitterze. W kwadrans zużyłam 100 MB, a jeszcze nie zdążyłam włączyć Facebooka. Wystarczyłoby 10 takich kwadransów i limit 1 GB wyczerpany. Szybko dane historyczne. W ciągu ostatnich dwóch tygodni nie wyjeżdżałam za granicę, więc nie musiałam oszczędzać pakietu danych. Ale za to głównie korzystałam z internetu na komputerze. Jaki efekt? 640 MB zużyłam na przeglądanie Facebooka, 500 MB na przeglądarkę Chrome, Messenger zjadł kolejne 200 MB, YouTube 171 MB, Twitter 100, a Gmail zaledwie 10 MB. Prawdziwym pożeraczem danych okazał się być Instagram – aż 1,1 GB w dwa tygodnie! Co prawda oglądałam trochę cudzych filmów, ale taki wynik jest mocno przerażający biorąc pod uwagę, że wchodzę w aplikację mniej więcej co drugi dzień. Jeszcze jakieś inne aplikacje i w 15 dni pozbyłam się ponad 3 GB. Foto: NicoElNino / Shutterstock Jak nie dać się złapać w pułapkę? Wiemy już, ile możemy zużyć, wiemy co dzieje się później i kto potajemnie „podjada” nam dane z transferu. Ale największe pułapki wciąż czyhają niestety w wynika to z niewiedzy, a czasem po prostu szybko przyzwyczajamy się do dobrego. Większość z nas pamięta, że przyjazne użytkownikom zasady nie obowiązują chociażby w Turcji, na Białorusi, Ukrainie czy w Rosji – choć przecież i one leżą w Europie. Ale już o Szwajcarii, Czarnogórze czy Mołdawii zdarza nam się zapomnieć. A przecież to nie jedyne kraje-pułapki. Jest jeszcze Albania, Andora, Bośnia i Hercegowina, Macedonia, Monako, San Marino i Serbia. We wszystkich tych krajach zasady RLAH nie obowiązują i musicie uważać, czy czasem nie macie włączonej transmisji bardziej, że gdy jedynie przejeżdżamy przez krótki odcinek Bośni i Hercegowiny w drodze do Dubrownika albo organizując jednodniową wycieczkę do San Marino można z łatwością nie zorientować się, że przecież to już nie są państwa, w których zasady korzystania z telefonu są nie chcemy być w szoku, gdy dostaniemy rachunek to przede wszystkim dokładnie sprawdźmy, czy kraj, do którego się wybieramy na pewno jest na liście RLAH. Zastanówmy się też, którędy będziemy przejeżdżać. I oczywiście co najważniejsze – dokładnie upewnijmy się u operatora, jaki limit nam przysługuje oraz jakiej wysokości dopłaty zastosuje, gdy przekroczymy próg. Foto: Yulia Grigoryeva / Shutterstock Jak oszczędzać dane? Poza wspomnianym obszarem 31 krajów, w których działa zasada RLAH, zazwyczaj najbardziej opłaca się po prostu kupić lokalną kartę SIM, bo pakiety roamingowe dostępne u polskich operatorów są raczej drogie i niezbyt wiele nawet, gdy skorzystamy z lokalnej oferty, będziemy musieli się pilnować. Pierwsze, co warto zrobić to włączyć w ustawieniach telefonu dwie funkcje – „oszczędzanie danych” i „ostrzeżenie po wykorzystaniu X GB”. Pierwsza opcja blokuje aplikacjom możliwość odbierania i wysyłania danych w tle, załączniki nie będą pobierane automatycznie, a aktualizacje nie zrobią się bez naszej zgody. Druga – po prostu powiadomi nas, gdy przekroczymy ustalony też monitorować zużycie danych albo za pomocą odpowiednich aplikacji albo przez dane dostarczane przez sprawa to aplikacje – używajcie ich koniecznie. Są przystosowane do telefonów, a więc bardzo często to po prostu „odchudzone” wersja strony internetowej czy danej usługi. I z reguły zużywają znacznie mniej internetu niż tradycyjna wersja desktopowa. Idealnym przykładem jest YouTube, który przez aplikację przy niespełna 3 minutowym filmie dobrej jakości zużył zaledwie 0,3 MB. Dla porównania ten sam film odtworzony przez przeglądarkę (nie w mobilnej wersji) to już 43 też niestety zapomnieć o wszystkich portalach streamingowych – radio, Spotify, Tidal, a także aplikacje z filmami czy seriali. Jeśli chcecie oglądać i słuchać także w podróży, sprawdźcie możliwość pobierania (legalnego!). Taką opcję oferuje chociażby aplikacja Netflix, w której możemy wcześniej zapisać wybrane tytuły i potem odtworzyć je będąc warto postąpić z mapami. Możecie albo poszukać aplikacji, które z założenia działają także bez internetu np. albo wcześniej pobrać odpowiedni obszar na swój telefon – taką opcję oferuje chociażby Google Maps. Przykładowo pobranie obszaru całego Krakowa i okolic aż po Wieliczkę i Skawinę to kwestia 30 MB wolnego wszelki wypad wyłączmy też opcję automatycznych aktualizacji albo zezwólmy na nie jedynie w trakcie połączenia przez wi-fi. To samo dotyczy synchronizacji plików – zdjęć, kontaktów, maili. Oferty w najlepszej cenie porównaj loty, hotele, lot+hotel
Internet LTE za granicą jest coraz bardziej popularnym sposobem na połączenie się z siecią. Wiele firm oferuje usługi internetowe LTE w różnych krajach, dlatego ważne jest, aby porównać oferty i recenzje użytkowników, aby wybrać najlepszą opcję. Jeśli chodzi o porównanie ofert, ważne jest, aby sprawdzić przepustowość i cenę.
Skip to content Mobilny internet w Niemczech bez limitu transferu danych. Z powodu wielu zapytań mailowych, postanowiłem przestawić wam ciekawą opcję dostępu do internetu na terenie Niemiec z której czasem korzystam. Co ważne bez limitu transferu danych. Wiele osób korzysta z dostępu za pośrednictwem karty sim z takich operatorów jak Aldi czy Lebara. Jednak za te same pieniądze otrzymujemy tylko 5 lub 10 GB transferu danych. W prezentowanej przeze mnie opcji wystarczy notebook lub smartfon oraz kupiona na stacji paliw lub innym miejscu karta z kodem/zdrapką za pomocą której aktywujemy dostęp do sieci wifi na wybrany przez nas okres (1 dzień, 1 tydzień, 1 miesiąc). Jedyną wadą jest to że w opcji z kartą sim połączymy się wszędzie, tutaj łączym się za pomocą sieci wifi Hot-Spot T-Mobile w dostępnych miejscach (a jest ich naprawdę olbrzymia ilość) i co najważniejsze korzystamy z sieci bez żadnych ograniczeń. W miastach jest bardzo dużo punktów dostępowych a przy autostradzie prawie na każdym autohofie bądź rasthofie . Ja korzystam z miejsc gdzie widzę logo Serways lub Tank & Rast. W 90% jest tam dostęp do sieci a czasem nawet darmowy na okres 1 godziny. Na prośbę kilku osób przedstawiam „krok po kroku” jak połaczyć się z siecią aby każdy chcąc skorzystać nie miał z tym problemów. A więc zaczynamy 🙂 Najpierw w wybranym przez nas sklepie wyszukujemy stoisko z kartami różnych operatorów, są to karty doładowujące, sim, jak i bony upominkowe. My wybieramy kartę TELEFONKARTE COMFORT T-MOBILE o wartości w która nam odpowiada w zależności na ile chcemy aktywować internet. Tutaj będziemy aktywować dostęp do sieci na okres jednego miesiąca (cena 29,95 eur0). Warto wiedzieć że możemy kupić w tej sytuacji dwie karty o wartości 15 euro każda, jeśli w sprzedaży akurat brakuje innych większych nominałów. Nie jest to problem, podczas aktywacji wpisujemy wtedy dwa kody każdy oddzielnie potwierdzając. Wyskakuje nam monit o wysokości dodanego salda. Posiadając kartę płatniczą zrobimy to jeszcze szybciej. Logując się podajemy adres mailowy oraz hasło, po przejściu do wybranej formy płatności, podajemy dane swojej karty. Płatność jest od razu realizowana i logując się do swojego konta mamy natychmiastowy dostęp do internetu. Wyszukujemy w urządzeniu sieć wifi (w tym przypadku TELEKOM) i łączymy się z siecią. Powinna nam się otworzyć w przeglądarce strona startowa T-Mobile HotSpot, w smartfonach czasami trzeba to zrobić ręcznie. Wybieramy opcję BUY ACCESS Następnie wybieramy okres na jaki chcemy aktywować internet 1 dzień (1 day), 1 tydzień (1 week), 1 miesiąc (1 month) Przechodzimy do rejestracji gdzie podajemy wymagane dane zakładając konto (adres email, hasło, kod kierunkowy +48 dla kraju oraz imię i nazwisko np. Jan Kowalski). Pozostałe opcje „opcjonalnie” nie są wymagane). Kolejnym punktem jest wybór metody płatności. Wybieramy TELEFONKARTE COMFORT i ponieżej wprowadzamy nasz kod z katy/zdrapki na odwrocie oraz zatwierdzmy wymagane pola przez zaznaczenie jak na zdjęciach, wszystko zatwierdzamy różowym przyciskiem BUY NOW. W przeglądarce pojawi się okno informujące o połączeniu z siecią oraz informacja ile pozostało okresu z dostepęm do internetu. Pamiętajmy również że mając wykupiony i aktywny dostęp, logować możemy się z dowolnego urządzenia wprowadzając zawsze przy połaczeniu adres email oraz hasło bez konieczności wpisywania kodu/zdrapki. Dla pewności polecam jednak zachowanie karty na okres ważności. Miłego surfowania w internetach 🙂 Ważną kwestią dla nas kierowców jest również prywatność i cisza, chociażby w kontaktach z rodziną, warto jest więc używać anteny wifi (kierunkowej lub dookólnej) wzmacniającej sygnał . Wtedy nawet zwykła rozmowa za pośrednictwem Skype czy Viber nie sprawia kłopotu w kabinie ciężarówki i jest dla nas komfortowa. Temat anten opisałem w linku poniżej. Photo credit: Kierowca zawodowy w transporcie międzynarodowym. Obecnie od kilku lat trucking DE (cysterny, kontenery morskie 20ft, 40ft, spożywcze oraz chemiczne ADR liquid). Doświadczenie zawodowe w transporcie międzynarodowym obejmującym kierunki: PL, CZ, SK, SLO, LT, LV, EST, D, A, H, HR, RO, BG, I, E, F, MC, NL, B, L, UK, IRL, DK, S, N, FIN, RUS, UA. Podobne wpisy
Aby recepta transgraniczna mogła być zrealizowana poza granicami kraju powinna zawierać następujące elementy: dane osoby wystawiającej (Imię, nazwisko, prawo do wykonywania zawodu, dane kontaktowe – na przykład numer telefonu czy adres e-mail) dane miejsca, w którym została wydana recepta – przychodni lub gabinetu lekarza.
Unia Europejska tym razem pomocna Od pierwszego lipca tego roku zmniejszyła się stawka podstawowa za transmisję danych na terenie Unii Europejskiej. Jeden megabajt kosztuje 1,02 zł i opłata jest doliczana do faktury. Istnieje również mechanizm chroniący przez ogromnymi rachunkami za internet w roamingu w strefie 2010 rokiem opłaty przestały być naliczane dopiero, gdy osiągnięty został limit kredytowy i w konsekwencji faktura mogła opiewać na sumę grubo ponad tysiąca złotych. Wraz z początkiem 2011 roku na obszarze Unii Europejskiej wprowadzono system blokujący opłaty za transmisję danych w roamingu przy poziomie 50 euro. Przy osiągnięciu tego limitu operator ma obowiązek zablokować internet. Blokada może zostać zdjęta dopiero na wyraźną dyspozycję właściciela po kontakcie z BOK. Orange jeszcze bardziej dba o swoich klientów Opłata ponad 200 zł za internet dla wielu abonentów i tak jest zbyt wysoka, zwłaszcza, że wcześniej nie musimy otrzymać żadnego ostrzeżenia, a smartfony “lubią” łączyć się z siecią bez wiedzy użytkowników. Pomocną dłoń w stronę swoich klientów wyciąga Orange wprowadzając usługę “Bezpieczny Internet w UE”.Mechanizm działania bezpiecznego internetu znany jest już z racji obecności na krajowym rynku, ale teraz będzie miał również zastosowanie poza Polską. Określone zostały dwa progi wykorzystania transmisji danych, wg których naliczane są opłaty. Przy zbliżaniu się do określonego progu poboru danych klient otrzymuje SMS ze stosowną poziom zaczyna się od 1 KB do 10 MB i kosztuje 5,99 zł (dla taryf biznesowych 6,15 zł). Po wykorzystaniu 10 MB doliczana jest opłata w wysokości 44 zł (dla biznesu 43,05 zł). Za powyższą kwotę można pobierać dane do poziomu 90 MB. Później internet jest blokowany, a abonent może poprosić o zdjęcie blokady, ale dalsza transmisja danych naliczana jest już zgodnie z cennikiem. Klienci Orange mogą więc zapłacić maksymalnie 49,99 zł (taryfy indywidualne) lub 49,20 zł (w przypadku taryf firmowych). Jest to zdecydowanie mniej niż zakładane przez Unię Europejską 50 euro. Jak ustrzec się wysokiej opłaty będąc klientem pozostałych sieci? Każdy operator posiada w swojej ofercie pakiety internetowe przeznaczone z myślą o korzystaniu z sieci poza granicami Play dostępny jest pakiet 50 MB na terenie Unii za 39 zł. Pakiet aktywny jest przez 14 dni i po wykorzystaniu limitu dalsze opłaty naliczane są zgodnie z cennikiem (1,02 zł/MB).Sieć Plus przygotowała następujące pakiety:Klienci Plusa mają więc szeroki wybór pakietów internetowych, a wybierając największy z nich, osiągają cenę 19 groszy za jeden megabajt. Powyższe pakiety aktywne będą przez cały okres rozliczeniowy od momentu aktywacji, a po wykorzystaniu naliczana jest opłata cennikowa (1,02 zł/MB).W T-Mobile można skorzystać z pakietów “Travel&Surf UE”. Dostępne progi to kolejno: 20 MB, 100 MB, 500 MB, 1 GB i 2 GB. Paczki te zostały dopasowane do długości pobytu. Najmniejsza z nich, 20 MB, kosztuje 9,90 zł i aktywna jest przez jeden dzień. Pakiet 100 MB jest w cenie 29,90 zł i działa przez 3 dni. Nastepnie, pakiet 500 MB i 1 GB aktywne są przez tydzień i kosztują 99,90 zł i 129,90 zł. Najdłużej aktywny pozostaje pakiet 2 GB danych, który kosztuje 199,90 zł i można z niego korzystać przez dwa zawsze pozostaje alternatywa w postaci kupna lokalnej karty SIM do internetu lub całkowite zablokowanie internetu po sieci operatora i korzystanie z dostępnych hotspotów WiFi.
NordVPN: nasz wybór nr 1 do streamowania TVP za granicą. Odblokowuje TVP VOD oraz podobne platformy poza granicami Polski. Kładzie duży nacisk na bezpieczeństwo i nie przechowuje żadnych rejestrów. 30-dniowa gwarancja zwrotu pieniędzy bez ryzyka. Surfshark: najlepsza budżetowa sieć VPN do oglądania TVP VOD.
4. HOTELE BIZNESOWE – o tym nie powiedziałem we vlogu, ale nie można pominąć hoteli które świadczą super szybki internet całkowicie bezpłatnie. W lobby hotelowym (który jest częścią publiczną i każdy może tam wejść) najczęściej mamy możliwość skorzystania z dobrego i bezpłatnego internetu. Prędkość jest powalająca czasami! Wystarczy ładnie się ubrać (tak by się nie rzucać w oczy) i z laptopem wejść dumnie do hotelu, zająć miejsce przy stoliku i podłączyć się do sieci. Jeśli ta zabezpieczona jest hasłem wystarczy udać się na recepcję, zapytać jakie jest hasło do WiFi i proszę bardzo! Gdyby na recepcji pytali czy jesteśmy gośćmi to mówimy prawdę , że nie ale mamy ważne spotkanie na Skype i potrzebujemy internetu, albo wymyślamy jakąś bajeczkę. Ludzie na recepcji są zawsze bardzo mili i zgadzają się bez problemu. Nie bójcie się 🙂 5. ANTENA WIFI – kolejnym rozwiązaniem, którego nie używaliśmy jest antena wzmacniająca sygnał WiFi. Podłącza się ją do laptopa wzmacnia sygnał i możemy złapać internet na kempingu, stacjach benzynowych czy koło jakiejś restauracji (bez konieczności wybierania się do środka). Niestety nie wiem czy to w praktyce działa. Nie mieliśmy okazji tego przetestować. Kamil z Kiki Świat testował i z tego co widzieliśmy we vlogu i nie był zadowolony. 6. ZNAJOMI – tak samo jak z praniem i braniem prysznica odwiedziny u znajomych są doskonałym sposobem by załadować materiał, ściągnąć film czy zwyczajnie podłączyć się do sieci. 7. INTERNET W TELEFONIE – nasze telefony nadal są na kartach z UK bo mieszkańcy Wielkiej Brytanii mają więcej roamingu danych do wykorzystania niż Polacy. Dlatego zostawiliśmy abonamenty w UK w sieci 3 (Three) i płacimy ok 80zł miesięcznie za nielimitowane połączenia i 18 GB danych w roamingu. W ofertach Polskich operatorów roaming jest limitowany do ok. 2 na to sposób – jeśli ktoś z Was ma znajomych w UK to niech załatwi z nimi i kupi za ich pośrednictwem kartę. Nie musi to być abonament. W ofertach na kartę też można znaleźc dobre rozwiązania i ceny. Jednym z dobrych deali jest wzięcie abonamentu w Virgin – ta sieć dla klientów, którzy mają u nich minimum dwie usługi oferuje NIELIMITOWANY internet w roamingu. Jeśli zatem ktoś z Waszych znajomych ma telewizję, internet alob telefon namówcie go żeby wziął jeszcze jedną kartę sim z abonamentem 20 funtów i Wam wysłał. Wy będziecie płacić za rachunek korzystając jednoczesnie z internetu w całej UE bez opłat ani limitów. [To nie jest reklama Virgin] 8. PRZYDATNE APLIKACJE – zainstalujcie sobie koniecznie WiFI Map i SpeedCheck. Pierszą już opisałem wyżej, a drugą opisała Kasia w osobnym poście o przydatnych aplikacjach w podróży. Możecie go przeczytać tutaj. SpeedCheck sprawdzi prędkość internetu zanim zamówicie kaweczkę i rozsiądziecie się w kawiarni. Czasami warto wejść poprosić o menu i hasło do wifi, zanim kelner wróci szybko sprawdzicie czy warto się tam zatrzymywać. Jeśli prędkość jest poniżej 2 Mbps to nie warto zostawać jeśli planujecie wrzucać lub pobierać wideo. 9. NORD VPN – chroni łącze internetowe dzięki zastosowaniu najnowocześniejszych technologii bezpieczeństwa, zapewniających silne i niezawodne szyfrowanie danych przesyłanych pomiędzy urządzeniem użytkownika a serwerem VPN. Odbierz zniżkę 70% i jeden miesiąc za free! Kliknij w link lub podaj kod rabatowy VANIE podczas rejestracji. To są nasze sprawdzone metody by połączyć się ze światem, załadowac odcinek vloga, ściągnąć film na Netflixa czy zwyczajnie zmarnować trochę czasu na Facebooka 😉 Jeśli macie jakieś lepsze sposoby to podzielcie się w komentarzu.
Zapewnia bezpieczeństwo - XOXO WiFi posiada wbudowane najnowocześniejsze technologie zabezpieczające Twoje dane przed włamaniem, Po powrocie nie zaskoczy Cię ogromny rachunek za Internet – za router płacisz z góry i nie musisz obawiać się ukrytych kosztów, jest to bardzo tania opcja, porównując z kosztami międzynarodowego
Ile kosztuje internet za granicą i ogólny roaming w internecie mobilnym? To częste pytanie, jakie stawiają sobie osoby planujące np. dłuższy pobyt. Jaki jest koszt transmisji danych w telefonii komórkowej poza granicami kraju? Koszt roamingu w internecie mobilnym u polskich operatorów mogą się znacząco różnić – warto przeanalizować to przed wyjazdem. .Internet w komórce nie jest już rozwiązaniem tak drogim i niedostępnym jak jeszcze kilka lat temu. Obecnie korzystanie z dostępu do sieci za pośrednictwem smartfona jest dla nas wygodne i oczywiste. Nie tylko kontaktujemy się w ten sposób ze znajomymi i przeglądamy portale społecznościowe. Słuchamy również muzyki, oglądamy filmy, wykorzystujemy całe gigabajty danych. Wykorzystanie internetu na dużym poziomie stało się standardem – również za internet za granicą przydaje się nie tylko w rozrywce, ale też w pracy. Łącząc telefon z laptopem możemy korzystać z dostępu do sieci gdziekolwiek jesteśmy, pracując nie tylko w biurze, ale i gdziekolwiek jest to dla nas internetowe na pobyt za granicąWszystko to wymaga oczywiście odpowiednio dużego pakietu danych w telefonii mobilnym. Polscy operatorzy już teraz oferują bardzo duże możliwości w tym zakresie. Sytuacja zmienia się nieco, gdy przemieszczamy się poza granice kraju. Na relatywnie niskie koszty korzystania z internetu poza granicami kraju możemy liczyć na terenie Unii Europejskiej i terytoriów zależnych oraz Europejskiego Obszaru Gospodarczego. To tych terenów dotyczą ceny przedstawione w artykule, w nich bowiem korzystać możemy w pewnym zakresie z pakietu, przyznanego nam w jak wybrać dobry internet na wsi?Przyglądamy się tutaj cenom internetu mobilnego u polskich operatorów w roamingu. Ile zapłacimy za transmisję danych w abonamencie i ofercie na kartę?Orange – koszt internetu w roamingu UEW Orange na terenie Unii Europejskiej możemy korzystać z pakietu internetu, przyznanego nam w ramach naszego abonamentu. Liczba dostępnych danych jest jednak nieco mniejsza i uzależniona od wysokości abonamentu. [table id=128 /]W przypadku usługi na kartę również przysługuje nam pakiet danych uzależniony od wybranej przez nas oferty. Szczegóły można znaleźć w poniższej tabeli.[table id=129 /]T-Mobile – koszt internetu w roamingu UERównież w T-Mobile klienci korzystający z abonamentu mogą skorzystać z części przyznanego im pakietu danych (1 GB niezależnie od abonamentu). Po przekroczeniu tej wartości za każdy kolejny GB, ale ciągle w ramach pakietu dostępnego w kraju, użytkownik zapłaci 4 złote za każdy przekroczeniu całego pakietu obowiązywać go już będzie opłata cennikowa za dane w wysokości 23,38 złotego za 1 GB. Wydatki te ograniczone są limitem – maksymalnie można w ten sposób wydać 264,36 zł brutto, czyli równowartość 50 euro.[table id=130 /]W ofercie na kartę z kolei użytkownik zapłaci stałą opłatę w wysokości 4 złotych za 1 – koszt internetu w roamingu UEPodobnie w Plusie – w przypadku oferty abonamentowej klient ma do wykorzystania bez dodatkowych opłat część z pakietu, dostępnego mu w Polsce. Po jej przekroczeniu może korzystać z dalszej części pakietu płacąc dodatkowo 3,73 złotego za każdy wykorzystany gigabajt.[table id=132 /]W ofercie na kartę klient może korzystać z Internetu w ramach pakietu przyznanego mu w wybranej ofercie, płacąc dodatkowo 3,73 złotego za każdy wykorzystany – koszt internetu w roamingu UEKorzystający z telefonii Play na abonament mogą również wykorzystać na terenie Unii Europejskiej część z przysługującego im pakietu danych. Po jego przekroczeniu zapłacą za każdy gigabajt opłatę cennikową w wysokości 23,07 zł.[table id=133 /]W przypadku oferty na kartę klienci Playa mogą wykorzystać internet za granicą w ramach limitu danych dostępnego im w kraju za dopłatą 7,32 złotego do każdego wykorzystanego gigabajta. Po przekroczeniu limitu zapłacą 23,07 zł za 1 GB według i redaktor; konsekwentny i drążący w detalach ofert analityk zespołu PanWybierak. Wieloletni współpracownik serwisu Wirtualna Polska w dziale Technologie. W internecie – i o internecie – pisze od 2004 r. W przeszłości publicysta serwisów związanych ze środowiskiem gier – Imperium Gier. Współtwórca podcastu Niezatapialni.
3. Wybierz stronę i oglądaj bez ograniczeń. Przez odblokowanie dostępu z zagranicy do serwisów tv online takich jak TVN Player, Ipla, Vod.TVP i innych usługa umożliwia oglądanie materiałów bieżących i archiwalnych następujących stacji zagranicą. Dostęp do tvnplayer ipla vod.tvp z zagranicy bez blokady regionalnej za pomocą
Please add exception to AdBlock for If you watch the ads, you support portal and users. Thank you very much for proposing a new subject! After verifying you will receive points! blacknigga 24 Jun 2011 20:26 6450 #1 24 Jun 2011 20:26 blacknigga blacknigga Level 13 #1 24 Jun 2011 20:26 Witam, czy jest możliwe mieć dostęp do internetu w laptopie za granicą, ale nie podpisując umowy? Słyszałem coś o kartach prepaid? Potrzebuję dostępu do internetu na 2-3 tygodnie będąc w Niemczech #2 24 Jun 2011 20:50 elktro elktro Level 18 #2 24 Jun 2011 20:50 Witam Praktycznie każda sieć komórkowa posiada w swojej ofercie taką możliwość dostępu do internetu, nie jest to jednak zawrotna prędkość, ale na potrzeby sprawdzenia wiadomości i poczty w zupełności wystarczy. Opłata prepaid w zależności od sieci jest za miesiąc użytkowania lub ilości danych, sprawdź na stronach operatorów. Pozdrawiam #3 24 Jun 2011 21:02 blacknigga blacknigga Level 13 #3 24 Jun 2011 21:02 Ale ja nie chcę w komórce, tylko w laptopie. Gdzieś czytałem, że trzeba jakiś moduł kupić i do niego wkłada się kartę prepaid? Jak kupię u polskiego operatora to w Niemczech będzie działać? #4 25 Jun 2011 18:46 elktro elktro Level 18 #4 25 Jun 2011 18:46 Ten moduł to modem do którego wkładasz kartę sim działa poprzez usb i jest wielkości pamięci flash na usb. Jeśli to tylko 3 tygodnie to naprawdę najlepsze rozwiązanie i najtańsze. Możesz liczyć jeszcze na darmowe sieci wifi, ale różnie z tym jest. Acha, co do modemu to tak samo jak telefon mogą mieć blokadę simlock (ale nie muszą) ew. sprawdź ofertę t-mobile, jako że sieć ta istnieje teraz i w Polsce i w Niemczech, może będzie działać, ale spytaj u operatora. Pozdrawiam
. 42z2jyhapo.pages.dev/77142z2jyhapo.pages.dev/32642z2jyhapo.pages.dev/82642z2jyhapo.pages.dev/67542z2jyhapo.pages.dev/11242z2jyhapo.pages.dev/38742z2jyhapo.pages.dev/95742z2jyhapo.pages.dev/60542z2jyhapo.pages.dev/69942z2jyhapo.pages.dev/33642z2jyhapo.pages.dev/65942z2jyhapo.pages.dev/46642z2jyhapo.pages.dev/80242z2jyhapo.pages.dev/22042z2jyhapo.pages.dev/460
internet w tirze za granica